-
1. Data: 2010-02-24 18:24:34
Temat: Prośba o zerwanie umowy?
Od: <b...@w...pl>
Klient napisał do mnie "proszę o zerwanie umowy...". Czy należy to traktować
jako wypowiedzenie umowy? Według mnie nie, ale może jestem w błędzie.
sotb
-
2. Data: 2010-02-24 18:27:53
Temat: Re: Prośba o zerwanie umowy?
Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
W dniu 24-02-2010 19:24, b...@w...pl pisze:
> Klient napisał do mnie "proszę o zerwanie umowy...". Czy należy to
> traktować jako wypowiedzenie umowy? Według mnie nie, ale może jestem w
> błędzie.
Jak prosi, to najwłaściwiej byłoby traktować to jako wolę rozwiązania
umowy za zgodą obu stron.
--
.B:artek.
-
3. Data: 2010-02-24 18:38:01
Temat: Re: Prośba o zerwanie umowy?
Od: <b...@w...pl>
Użytkownik ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:hm3r32$lnq$...@n...onet.pl...
> W dniu 24-02-2010 19:24, b...@w...pl pisze:
>> Klient napisał do mnie "proszę o zerwanie umowy...". Czy należy to
>> traktować jako wypowiedzenie umowy? Według mnie nie, ale może jestem w
>> błędzie.
>
> Jak prosi, to najwłaściwiej byłoby traktować to jako wolę rozwiązania
> umowy za zgodą obu stron.
>
> --
> .B:artek.
Rozumiem, że w takim przypadku mogę odpowiedzieć, że z mojej strony nie
widzę potrzeby rozwiązywania umowy i jeśli klient chce to może poprawić
pismo informując mnie konkretnie, że rozwiązuje umowę. Mogę też
odpowiedzieć, że "rozwiązuję z nim umowę na jego prośbę".
Ta kwestia jest dla mnie istotna, ponieważ w razie kontroli może paść
pytanie w jaki sposób została rozwiązana umowa jeśli klient tylko "prosił o
jej rozwiązanie", a nie rozwiązał.
Miałem kiedyś podobną sytuację, kiedy chciałem zawrzeć umowę, ale czekałem
na dokumenty aż w końcu dowiedziałem się, że "wyraziłem tylko chęć
podpisania umowy używając słowa chciałbym zamiast chcę". Teraz jestem
wyczulony na takie niuanse.
sotb
-
4. Data: 2010-02-24 19:24:08
Temat: Re: Prośba o zerwanie umowy?
Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
W dniu 24-02-2010 19:38, b...@w...pl pisze:
> Rozumiem, że w takim przypadku mogę odpowiedzieć, że z mojej strony nie
> widzę potrzeby rozwiązywania umowy i jeśli klient chce to może poprawić
> pismo informując mnie konkretnie, że rozwiązuje umowę. Mogę też
> odpowiedzieć, że "rozwiązuję z nim umowę na jego prośbę".
Mniej więcej tak.
> Miałem kiedyś podobną sytuację, kiedy chciałem zawrzeć umowę, ale
> czekałem na dokumenty aż w końcu dowiedziałem się, że "wyraziłem tylko
> chęć podpisania umowy używając słowa chciałbym zamiast chcę". Teraz
> jestem wyczulony na takie niuanse.
Tu już ktoś przedobrzył. W prawie żeby złożyć ważne oświadczenie woli
nie trzeba używać magicznych zaklęć, ani specjalnie głowić się nad
doborem słów - byle by tylko z oświadczenia jasno wynikały intencje.
Różnicy w prawnych konsekwencjach między "chcę" a "chciałbym" nie ma.
--
.B:artek.
-
5. Data: 2010-02-25 10:49:35
Temat: Re: Prośba o zerwanie umowy?
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Wed, 24 Feb 2010 19:27:53 +0100, .B:artek. napisał(a):
>> Klient napisał do mnie "proszę o zerwanie umowy...". Czy należy to
>> traktować jako wypowiedzenie umowy? Według mnie nie, ale może jestem w
>> błędzie.
>
> Jak prosi, to najwłaściwiej byłoby traktować to jako wolę rozwiązania
> umowy za zgodą obu stron.
Z czego ma wynikać "właściwość" jak to określiłeś, że Bringo ma godzić się
na rozwiązanie umowy za porozumieniem obu stron?
Skoro klient chce ma taki zamiar - niech wypowie tą umowę co ma zawartą z
Bringiem, z wszelkimi ewentualnymi konsekwencjami.
-
6. Data: 2010-02-25 21:21:54
Temat: Re: Prośba o zerwanie umowy?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik b...@w...pl ...
> Klient napisał do mnie "proszę o zerwanie umowy...". Czy należy to
> traktować jako wypowiedzenie umowy? Według mnie nie, ale może jestem w
> błędzie.
>
czytałes watek o zrywaniu umów?
Co masz na te okolicznosc wpisane w umowie?