Witam,

Rok pracowałem na umowę zlecenie w firmie jako informatyk. Nie miałem umowy
na usługi tylko pisałem godziny do zeszytu i co miesiąc były one podliczane
i wystawiali mi umowę zlecenie na odpowiednią kwotę.

W listopadzie i grudniu pracowałem na umowę zlecenie jednak firma już miała
problemy finansowe i nie zapłaciła mi za te miesiące do dziś.

Mam ich uszkodzonego laptopa i po upadku firmy syndyk chce go odzyskać. Co
mam zrobić ? Bo nie mam żadnej umowy - tylko wpis w zeszyt o moich
należnościach ?

Czy mogą mi wystawić teraz umowę z terminem płatności moich należności i za
to wymienić laptopa ?

Czy żądać jakiegoś innego pisma mówiącego o należnościach firmy względem
mnie ?

Bo oddam im zepsutego laptopa i nie zobaczę ani gorsza :(

Bardzo proszę o jakieś wskazówki.

Tom

do góry

Użytkownik "Tom" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c4bjak$sa0$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Bo oddam im zepsutego laptopa i nie zobaczę ani gorsza :(

a czy podpisywales jakis papier ze go brales?
czy moze bylo to rownie na gebe zalatiane jak twoje wynagrodzenie?

do góry

> a czy podpisywales jakis papier ze go brales?
> czy moze bylo to rownie na gebe zalatiane jak twoje wynagrodzenie?
>
>

Nic nie podpisywałem że go biorę. Ale mają go na stanie i księgowa dzwoniła
że pani syndyk chce go odebrać i mam go uszykować.

do góry

Użytkownik "Tom" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c4hkb0$63$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Nic nie podpisywałem że go biorę. Ale mają go na stanie i księgowa
dzwoniła
> że pani syndyk chce go odebrać i mam go uszykować.

to powiedz ze go oddales, jak nie maja to ich sprawa, nie maja papierow ze
go brales to moga ci skoczyc, kiedys popelnilem ten sam blad, tylko laptop
ktory oddalem byl nowy i sprawny, do dzis nie dostalem kasy za prace, a
laptopoa pewnie ktos kupil za grosze

watpie zebys odzyskal kase, a tak moze laptopa naprawisz za jakies nieduze
pieniadze i bedziesz mial kompa

do góry