-
1. Data: 2010-05-14 14:59:50
Temat: Promocja wódki żołądkowej?
Od: Gaugan <g...@o...pl>
Dziś w sklepie zostałem poproszony przez miłą hostessę o strzelenie
sobie lufy żołądkowej i podzieleniu się opinią na jej (wódki oczywiście)
temat. Drugiej już nie chciała mi dać, mimo że uparcie twierdziłem, że
pierwsza przeszła tak gładko że nie poczułem smaku i nie chciałbym wydać
mylnej opinii. Ponoć takie zasady ustalił szef - jedna lufa i ankieta
;-) ale do rzeczy. Czy promocja wódki w markecie może przebiegać w ten
sposób i jak się do tego ma ustawa?
Gaugan
-
2. Data: 2010-05-14 15:12:31
Temat: Re: Promocja wódki żołądkowej?
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> Dziś w sklepie zostałem poproszony przez miłą hostessę o strzelenie
> sobie lufy żołądkowej i podzieleniu się opinią na jej (wódki oczywiście)
> temat. Drugiej już nie chciała mi dać, mimo że uparcie twierdziłem, że
> pierwsza przeszła tak gładko że nie poczułem smaku i nie chciałbym wydać
> mylnej opinii. Ponoć takie zasady ustalił szef - jedna lufa i ankieta
> ;-) ale do rzeczy. Czy promocja wódki w markecie może przebiegać w ten
> sposób i jak się do tego ma ustawa?
definitywnie dawanie tylko jednej to zachowanie sprzeczne z ustawa ;P
Icek
-
3. Data: 2010-05-14 15:29:05
Temat: Re: Promocja wódki żołądkowej?
Od: " GK" <k...@W...gazeta.pl>
Wydaje się, że ugruntowana linia orzecznicza sądów rzymskich oparta na Lex
panem et circenses wyłącza możliwość tak drastycznego ograniczania
bezpłatnego spożycia napojów alkoholowych. Roszczenie odszkodowawcze może
obejmować żądanie naprawy szkody przez zapewnienie innych rozrywek przez
hostessę.:)
GK
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2010-05-14 15:33:00
Temat: Re: Promocja wódki żołądkowej?
Od: Pyrtek <u...@n...com>
Icek pisze:
>> Dziś w sklepie zostałem poproszony przez miłą hostessę o strzelenie
>> sobie lufy żołądkowej i podzieleniu się opinią na jej (wódki oczywiście)
>> temat. Drugiej już nie chciała mi dać, mimo że uparcie twierdziłem, że
>> pierwsza przeszła tak gładko że nie poczułem smaku i nie chciałbym wydać
>> mylnej opinii. Ponoć takie zasady ustalił szef - jedna lufa i ankieta
>> ;-) ale do rzeczy. Czy promocja wódki w markecie może przebiegać w ten
>> sposób i jak się do tego ma ustawa?
>
> definitywnie dawanie tylko jednej to zachowanie sprzeczne z ustawa ;P
praz ugruntowanym na danym terenie zwyczajem, kulturą, zdrowym
rozsądkiem, praktykowanym powszechnie obrządkiem, liturgią itd.
;)
... ale - facet poważnie pyta, a my tu sobie jaja robimy...
--
Tnx. Pzdr. Pyrtek
-
5. Data: 2010-05-14 15:57:38
Temat: Re: Promocja wódki żołądkowej?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hsjoh6$4fg$1@inews.gazeta.pl Gaugan <g...@o...pl>
pisze:
> Dziś w sklepie zostałem poproszony przez miłą hostessę o strzelenie sobie
> lufy żołądkowej i podzieleniu się opinią na jej (wódki oczywiście) temat.
> Drugiej już nie chciała mi dać, mimo że uparcie twierdziłem, że pierwsza
> przeszła tak gładko że nie poczułem smaku i nie chciałbym wydać mylnej
> opinii. Ponoć takie zasady ustalił szef - jedna lufa i ankieta ;-) ale do
> rzeczy. Czy promocja wódki w markecie może przebiegać w ten sposób i jak
> się do tego ma ustawa?
Jaka ustawa, pijaku?
--
Jotte
-
6. Data: 2010-05-14 15:58:35
Temat: Re: Promocja wódki żołądkowej?
Od: "Icek" <i...@d...pl>
>> Dziś w sklepie zostałem poproszony przez miłą hostessę o strzelenie
>> sobie lufy żołądkowej i podzieleniu się opinią na jej (wódki oczywiście)
>> temat. Drugiej już nie chciała mi dać, mimo że uparcie twierdziłem, że
>> pierwsza przeszła tak gładko że nie poczułem smaku i nie chciałbym wydać
>> mylnej opinii. Ponoć takie zasady ustalił szef - jedna lufa i ankieta
>> ;-) ale do rzeczy. Czy promocja wódki w markecie może przebiegać w ten
>> sposób i jak się do tego ma ustawa?
>
> definitywnie dawanie tylko jednej to zachowanie sprzeczne z ustawa ;P
praz ugruntowanym na danym terenie zwyczajem, kulturą, zdrowym
rozsądkiem, praktykowanym powszechnie obrządkiem, liturgią itd.
;)
... ale - facet poważnie pyta, a my tu sobie jaja robimy...
========================
czasami troche smiechu nie zaszkodzi ;)
a co do powaznego potraktowania tematu sam jestem ciekaw. Jednak jezeli
sprawdzaja czy ktos ma 18L to chyba nie problem.
Icek
-
7. Data: 2010-05-14 16:13:07
Temat: Re: Promocja wódki żołądkowej?
Od: s...@m...com
> W wiadomości news:hsjoh6$4fg$1@inews.gazeta.pl Gaugan <g...@o...pl>
> pisze:
>
> > Dziś w sklepie zostałem poproszony przez miłą hostessę o strzelenie sobie
> > lufy żołądkowej i podzieleniu się opinią na jej (wódki oczywiście) temat.
> > Drugiej już nie chciała mi dać, mimo że uparcie twierdziłem, że pierwsza
> > przeszła tak gładko że nie poczułem smaku i nie chciałbym wydać mylnej
> > opinii. Ponoć takie zasady ustalił szef - jedna lufa i ankieta ;-) ale do
> > rzeczy. Czy promocja wódki w markecie może przebiegać w ten sposób i jak
> > się do tego ma ustawa?
> Jaka ustawa, pijaku?
USTAWA o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2010-05-14 16:22:31
Temat: Re: Promocja wódki żołądkowej?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:3461.0000288f.4bed7693@newsgate.onet.pl
s...@m...com <s...@m...com> pisze:
>>> jak się do tego ma ustawa?
>> Jaka ustawa, pijaku?
> USTAWA o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
Nie wygłupiaj się.
--
Jotte
-
9. Data: 2010-05-14 16:24:52
Temat: Re: Promocja wódki żołądkowej?
Od: "wiatrak" <w...@y...pl>
Użytkownik <s...@m...com> napisał w wiadomości
news:3461.0000288f.4bed7693@newsgate.onet.pl...
>
> USTAWA o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
>
Trza było nie pić! Bo teraz będziesz siedział za złamanie ustawy.
wiatrak
-
10. Data: 2010-05-14 17:11:51
Temat: Re: Promocja wódki żołądkowej?
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Gaugan" <g...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hsjoh6$4fg$...@i...gazeta.pl...
> Dziś w sklepie zostałem poproszony przez miłą hostessę o strzelenie sobie lufy
> żołądkowej i podzieleniu się opinią na jej (wódki oczywiście) temat. Drugiej
> już nie chciała mi dać, mimo że uparcie twierdziłem, że pierwsza przeszła tak
> gładko że nie poczułem smaku i nie chciałbym wydać mylnej opinii. Ponoć takie
> zasady ustalił szef - jedna lufa i ankieta ;-) ale do rzeczy. Czy promocja
> wódki w markecie może przebiegać w ten sposób i jak się do tego ma ustawa?
Zamiast rozpisywać się lepiej napisz w jakim sklepie i w jakim mieście. Wszyscy
chcemy spróbować. :)
--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity