-
1. Data: 2005-03-19 23:44:15
Temat: Prokuratura legalizuje piractwo
Od: "yar65" <y...@p...onet.pl>
Witam.
Zawiadomiłam prokuraturę o przestępstwie polegającym na sprzedaży kserokopii
instrukcji jako oryginału (tak zapewniał sprzedający).
Prokurator odmówił wszczęcia postępowania uzasadniając, że: "trudno przyjąć
aby użyte określenie <oryginalna> instrukcja odnosiło się do formy druku.
Uważać należy, iż oznacza ono, że treść instrukcji jest całkowicie zgodna z
instrukcją producenta a nie jest treścią wytworzoną przez osobę trzecią".
Według tego uzasadnienia wystawiam do sprzedaży wykonaną przeze mnie kopię
płyty np. muzycznej.
I teraz: "treść płyty jest całkowicie zgodna z płytą wydaną przez jakiegoś
tam producenta a nie jest treścią wytworzoną przez osobę trzecią".
Czy ja dobrze rozumiem, czy prokurator nie rozróżnia pojęć "oryginał" i
"kserokopia".
Uprzejmie proszę o pomoc, gdyż mam 7 dni na złożenie zażalenia na powyższe
postanowienie.
gk
-
2. Data: 2005-03-20 00:41:50
Temat: Re: Prokuratura legalizuje piractwo
Od: Papik <p...@a...net>
Dnia Sun, 20 Mar 2005 00:44:15 +0100, yar65 napisał/napisała:
> instrukcją producenta a nie jest treścią wytworzoną przez osobę trzecią".
>
> Według tego uzasadnienia wystawiam do sprzedaży wykonaną przeze mnie kopię
> płyty np. muzycznej.
> I teraz: "treść płyty jest całkowicie zgodna z płytą wydaną przez jakiegoś
> tam producenta a nie jest treścią wytworzoną przez osobę trzecią".
>
> Czy ja dobrze rozumiem, czy prokurator nie rozróżnia pojęć "oryginał" i
> "kserokopia".
>
> Uprzejmie proszę o pomoc, gdyż mam 7 dni na złożenie zażalenia na powyższe
> postanowienie.
IMHO jak zrobisz kserokopie plyty i odwzorujesz na niej taka sama jakosc
dzwieku to mozesz sfobodnie sprzedawac.. zauwaz: kserokopie :P
--
* Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze zycie jest tak malo warte *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701
-
3. Data: 2005-03-20 01:03:49
Temat: Re: Prokuratura legalizuje piractwo
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <d1idk5$4va$1@news.onet.pl>, yar65 wrote:
> Zawiadomiłam prokuraturę o przestępstwie polegającym na sprzedaży kserokopii
> instrukcji jako oryginału (tak zapewniał sprzedający).
> Prokurator odmówił wszczęcia postępowania uzasadniając, że: "trudno przyjąć
> aby użyte określenie <oryginalna> instrukcja odnosiło się do formy druku.
> Uważać należy, iż oznacza ono, że treść instrukcji jest całkowicie zgodna z
> instrukcją producenta a nie jest treścią wytworzoną przez osobę trzecią".
> Według tego uzasadnienia wystawiam do sprzedaży wykonaną przeze mnie kopię
> płyty np. muzycznej.
> I teraz: "treść płyty jest całkowicie zgodna z płytą wydaną przez jakiegoś
> tam producenta a nie jest treścią wytworzoną przez osobę trzecią".
> Czy ja dobrze rozumiem, czy prokurator nie rozróżnia pojęć "oryginał" i
> "kserokopia".
Formalnie rzecz biorąc to ma on MZ rację, ale od początku. Po pierwsze, to
mamy tu 2 sprawy:
1) Ewentualne pogwałcenie praw autorskich do których prokuratura sie tu w
ogóle nie odnosi.
2) Kwesta "wyłudzenia" zapewne pieniędzy jako że nabyłaś w swoim
przekonaniu coś czego nie chciałaś a stać się to miało z umyślnej winy
sprzedającego.
Piszesz o piractwie, więc wygląda mi na to że mylisz te dwie sprawy. Jeśli
producent sprzętu wykona kopie (w dowolny sposób) własnej instrukcji i
dołączy ją do sprzętu to nie popełnia żadnego przestępstwa. Może to także
zrobić dowolna osoba z upoważnienia właściciela praw majątkowych do owej
instrukcji (zwykle producenta sprzętu). Są jeszcze kruczki w stylu,
"Autorskie prawa majątkowe nie podlegają egzekucji, dopóki służą twórcy."
Jeśli sprzedawca powieli instrukcję aby dołączyć ją do sprzętu, to MZ jest
to działanie służące twórcy. Natomiast to co pewnie najważniejsze w tej
sprawie, to to że Ty formalnie nie możesz złożyć zawiadomienia o
podejrzeniu popełnienia przestępstwa bo takie zawiadomienie może złożyć
tylko właściciel praw majątkowych do tej instrukcji lub odpowiednia
organizacja w jego imieniu.
Zaś co do p.2 to faktycznie jest MZ mocno sporne co i kiedy bywa
oryginałem. Nie podajesz żadnych szczegółów, ale sam fakt że instrukcja
jest powielona metodą kserograficzną nie oznacza, że jest ona
nieoryginalna. Podaj więcej szczegółów to się pozastanawiamy.
A w ogóle warto się tak szarpać o głupią instrukcję? :)
--
Marcin
-
4. Data: 2005-03-20 07:34:30
Temat: Re: Prokuratura legalizuje piractwo
Od: Papik <p...@a...net>
Dnia Sun, 20 Mar 2005 01:41:50 +0100, Papik napisał/napisała:
> dzwieku to mozesz sfobodnie sprzedawac.. zauwaz: kserokopie :P
PAc! swobodnie..
--
* Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze zycie jest tak malo warte *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701
-
5. Data: 2005-03-20 11:38:06
Temat: Re: Prokuratura legalizuje piractwo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "yar65" <y...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d1idk5$4va$1@news.onet.pl...
> Witam.
>
> Zawiadomiłam prokuraturę o przestępstwie polegającym na sprzedaży
kserokopii
> instrukcji jako oryginału (tak zapewniał sprzedający).
>
> Prokurator odmówił wszczęcia postępowania uzasadniając, że: "trudno
przyjąć
> aby użyte określenie <oryginalna> instrukcja odnosiło się do formy
druku.
> Uważać należy, iż oznacza ono, że treść instrukcji jest całkowicie
zgodna z
> instrukcją producenta a nie jest treścią wytworzoną przez osobę
trzecią".
By ścigać to od strony piractwa wniosek o ściganie musiał by złożyć
uprawniony do tego, czyli generalnie właściciel opraw autorskich. Jak
rozumiem Ty nim nie jesteś. Ty możesz ewentualnie próbować czuć się
pokrzywdzony od strony oszustwa, ale jak widać prokurator uznał, ze nie
możesz.
-
6. Data: 2005-03-20 14:55:08
Temat: Re: Prokuratura legalizuje piractwo
Od: poreba <d...@p...com>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> popełnił 20 mar 2005 na
pl.soc.prawo utwór news:d1jnao$357$1@inews.gazeta.pl:
> By ścigać to od strony piractwa wniosek o ściganie musiał by złożyć
> uprawniony do tego, czyli generalnie właściciel opraw autorskich.
Zaraz, czy dobrze rozumiem, że gdy dowolny policmajster przy
dowolnej okazji natknie się u mnie na:
- ewidentnie spiracone nagrania fono, e-booki, ksero bestsellerów...
- spiracone oprogramowanie
to moze się sprawą zająć tylko na wniosek poszkodowanego w.p.a?
Albo Cię źle zrozumiałem, albo moje AFAIK przynajmniej do tego
drugiego przypadku było błędne ;)
--
pozdro
poreba
-
7. Data: 2005-03-20 15:13:53
Temat: Re: Prokuratura legalizuje piractwo
Od: "pissmejker" <p...@t...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d1jnao$357$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "yar65" <y...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:d1idk5$4va$1@news.onet.pl...
>> Witam.
>>
>> Zawiadomiłam prokuraturę o przestępstwie polegającym na sprzedaży
> kserokopii
>> instrukcji jako oryginału (tak zapewniał sprzedający).
>>
>> Prokurator odmówił wszczęcia postępowania uzasadniając, że: "trudno
> przyjąć
>> aby użyte określenie <oryginalna> instrukcja odnosiło się do formy
> druku.
>> Uważać należy, iż oznacza ono, że treść instrukcji jest całkowicie
> zgodna z
>> instrukcją producenta a nie jest treścią wytworzoną przez osobę
> trzecią".
> By ścigać to od strony piractwa wniosek o ściganie musiał by złożyć
> uprawniony do tego, czyli generalnie właściciel opraw autorskich.
A ciekawe na jakiej podstawie kolega doszedł do takich wniosków?
Jest to przestępstwo ścigane na podstawie przepisów KK więc może jeszcze
prokurator może to ścigac ;-)
-
8. Data: 2005-03-20 15:26:33
Temat: Re: Prokuratura legalizuje piractwo
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <d1k47v$8rt$1@nemesis.news.tpi.pl>, pissmejker wrote:
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
>> By ścigać to od strony piractwa wniosek o ściganie musiał by złożyć
>> uprawniony do tego, czyli generalnie właściciel opraw autorskich.
> A ciekawe na jakiej podstawie kolega doszedł do takich wniosków?
Kolega zapewne doszedł na podstawie Art. 122.
> Jest to przestępstwo ścigane na podstawie przepisów KK więc może jeszcze
> prokurator może to ścigac ;-)
Których konkretnie przepisów? Pominę już fakt, że nie wszystko co z KK
jest ścigane z oskarżenia publicznego.
--
Marcin
-
9. Data: 2005-03-20 18:47:57
Temat: Re: Prokuratura legalizuje piractwo
Od: "yar65" <y...@p...onet.pl>
> IMHO jak zrobisz kserokopie plyty i odwzorujesz na niej taka sama jakosc
> dzwieku to mozesz sfobodnie sprzedawac.. zauwaz: kserokopie :P
W omawianym przeze mnie konkretnym przypadku była to kserokopia sprzedawana
jako oryginał.
Natomiast w podanym przeze mnie hipotetycznym przykładzie: kopia płyty
muzycznej o takiej samej treści i jakości jak oryginał.
-
10. Data: 2005-03-20 19:30:16
Temat: Re: Prokuratura legalizuje piractwo
Od: "yar65" <y...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
wiadomości news:l5ii1d.t4t.ln@ziutka.router...
> Jeśli sprzedawca powieli instrukcję aby dołączyć ją do sprzętu, to MZ jest
> to działanie służące twórcy.
Przedmiotem sprzedaży była tylko instrukcja bez sprzętu.
> Zaś co do p.2 to faktycznie jest MZ mocno sporne co i kiedy bywa
> oryginałem. Nie podajesz żadnych szczegółów, ale sam fakt że instrukcja
> jest powielona metodą kserograficzną nie oznacza, że jest ona
> nieoryginalna. Podaj więcej szczegółów to się pozastanawiamy.
Sprzedający wystawił aukcję sprzedaży oryginalnej instrukcji
radiomagnetofonu Blaupunkt za 19,99 zł podkreślając, że jest to taka sama
instrukcja, jaką producent dodaje do sprzętu. Po odebraniu przeze mnie
przesyłki i zwróceniu mu na ten temat uwagi - przyznał, że nie posiada
oryginalnej instrukcji a tylko kserokopię, więc sam potwierdził, że nie miał
ORYGINAŁU - (to było dołączone do wniosku do prokuratury).
> A w ogóle warto się tak szarpać o głupią instrukcję? :)
Od jakiej kwoty WARTO ?
Oczywiście, że jest to sprawa dyskusyjna.
pozdrawiam