-
41. Data: 2002-08-06 16:21:07
Temat: Re: Problem z zakupem w Geancie
Od: "mic" <q...@i...pl>
Użytkownik <d...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> Poza glupawym i banalnym, pseudo-inteligentnym komentarzem.
Stosuję Twoją retorykę - i piszę tak, żebys nawet Ty zrozumiał :-))))
Pozdrawiam,
MiC
-
42. Data: 2002-08-06 16:21:28
Temat: Re: Problem z zakupem w Geancie
Od: <d...@N...poczta.gazeta.pl>
Twoje patologiczne czepianie sie wszystkiego co powiedzialem zastanawia mnie
coraz bardziej. Jak jestes taka pewna siebie w gebie via grupy dyskusyjne to
ja poprosze twoj numer telefonu, moze byc komorka. Zadzwonie i pogadamy
sobie. Wtedy sie wyzyjesz i powiesz mi jaki mam iloraz inteligencji. Bo
wycinac kontekst i robic idiote z czlowieka na publiczny forum to ja tez
potrafie. Ale to nie moj styl.
Czekam na numer telefonu albo po prostu spierdalaj i nie rznij bohaterki.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
43. Data: 2002-08-06 16:27:47
Temat: Re: Problem z zakupem w Geancie
Od: Tomasz Kiełpiński <k...@U...onet.pl>
Był czas mrutszławy, gdy napisał(a):
>> jesli bedzie jeszcze szanowny pisal na grupe, to proponowalbym
>> sprawdzic co to takiego netetykieta i sie do niej stosowac.
>
> A wie, Szanowny, co to prowokacja slowna? Proponuje przesledzic caly
> thread a potem oceniac. Sa granice wytrzymalosci. A ja jestem nauczony
> na chamstwo reagowac chamstwem jak juz nic innego nie pomaga.
[ciach]
Oj niedobrze :-( Klasycy są zdania iż: "Chamstwu należy przeciwstawiać się
siłom i godnościom ostobistom". A ty tak od razu chamstwu - chamstwem :-(
Kiełpiś
--
Był czas mrusztławy, ślibkie skrątwy Tomasz Kiełpiński
Na wałzach wiercząc świrypły, kielpis(at)poczta(dot)onet(dot)pl
A mizgłe do cna borogłątwy Odpowiadając prywatnie,
I zdomne świszczury zgrzypły. usuń: USUNTO z adresu
-
44. Data: 2002-08-06 16:28:05
Temat: Re: Problem z zakupem w Geancie
Od: <d...@N...poczta.gazeta.pl>
> Ja natomiast calkowicie rozumiem oburzenie autora watku.
> Czlowiek ma problem, prosi o pomoc, a tu ludzie pokroju Hanki
> tylko atakuja i probuja zmieszac z blotem. Sam tego raz doswiadczylem,
> wiec zupelnie nie winie Jacka za te reakcje.
Dziekuje, Piotrze. Z pewnym zaskoczeniem przeczytalem bo fakt, ze troche
poniosly mnie nerwy. Ale czlowiek z klasa czyta od deski do deski i widzi, ze
dopoki nie pojawila sie psychopatyczna Hanka to wszystko bylo ok. Jesli kogos
trzeba tu pouczyc to wlasnie ja. Ale tak prozna i glupia osoba i tak tego nie
zrozumie. No ale tak wlasnie rysuje sie psychika znacznej czesci sposrod nas,
nawet tych niby wyksztalconych. Jak juz gdzies napisalem, na szwedzkiej
grupie otrzymalem w ciagu niespelna godziny ponad 20 postow i to naprawde z
klasa. To jest ta drobna roznica pomiedzy nami a Europa.
Jeszcze raz dziekuje za dobre slowo.
Pozdrawiam Cie serdecznie.
Jacek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
45. Data: 2002-08-06 16:30:40
Temat: Re: Problem z zakupem w Geancie
Od: <d...@N...poczta.gazeta.pl>
> > A wie, Szanowny, co to prowokacja slowna? Proponuje przesledzic caly
> > thread a potem oceniac. Sa granice wytrzymalosci. A ja jestem nauczony
> > na chamstwo reagowac chamstwem jak juz nic innego nie pomaga.
> [ciach]
> Oj niedobrze :-( Klasycy są zdania iż: "Chamstwu należy przeciwstawiać się
> siłom i godnościom ostobistom". A ty tak od razu chamstwu - chamstwem :-(
Godnosc to juz byla kilka postow temu. Jednak do zakutej paly ciezko sie
dobic. I tak bedzie klepac swoje i nakrecac zabawe, ku swej kretynskiej
uciesze a ja do tego nie zamierzam sie podlaczac.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
46. Data: 2002-08-06 16:36:10
Temat: Re: Problem z zakupem w Geancie
Od: <d...@N...poczta.gazeta.pl>
> > > A ostatecznie przywiezli jakis szmelc i to bez instrukcji.
> >
> > Skąd wiesz, że nie było instrukcji skoro jej nie rozpakowałeś? Gdybyś nie
> > wiedział to uświadomie Cie ze w 99% przypadków instrukcje wkłada się do
> > bębna pralki :)
>
> Niestety racja... Raz podczas brania cos mi zaczelo stukac wewnatrz pralki.
> Wylaczylam pranie wezwalam magika. A ten rozlozyl pralke i zza bebna, z
> wnetrza pralki wyjal drugi komplet dokumentow owiniety szczelnie w
> plastikowe opakowanie... Dokumanty byly przyklejone nad bebnem i po kilku
> latach wreszcie sie odkleily...
Instrukcji nie bylo wcale bo pytalem. No ale glupim ludziom wystarczaja ich
wlasne przypuszczenia. Jaki pisze, ze nie bylo to jest to fakt ktorego nie
warto poruszac i silic sie na szukanie dziury w calym. Juz nie mam sily
punktowac kolejnych przypadkow glupoty. Wiem tylko tyle, ze grupe
pl.soc.prawo bede omijal z daleka. Wiecej tu kuchennych filozofow niz
konkrentych ludzi.
Do Kani:
Dziekuje za Twoje rozsadne slowa ale wsrod zalewu plew i tak zgina :) Szkoda
czasu na dyskusje. A o braku dokumentow powiedzial mi sam kierowca ktory
przywiozl pralke bo chcial to zaprotokolowac. Wyobrazasz sobie pralke za
blisko 2000zl bez instrukcji? A zaplacilem za NOWA NIEROZPAKOWANA :) I ktos
tu jeszcze smie mi sugerowac ze nie wiem co mowie i denerwuje sie bez powodu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
47. Data: 2002-08-06 16:37:22
Temat: Re: Problem z zakupem w Geancie
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl>
Użytkownik <d...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
> Jak jestes taka pewna siebie w gebie via grupy dyskusyjne
I vice versa:-))))
> to
> ja poprosze twoj numer telefonu, moze byc komorka
ROTFL :-))) Masz jeszcze jakies zyczenia?:-))) Przechodzimy na etap
gawędziarza telefonicznego?:-)) Jak już czujesz przymus porozmawiania z kimś
o swoich problemach to albo skorzystaj z opcji 0-700 albo z telefonu
zaufania - w zaleznosci od charakteru problemu:-)))
> powiesz mi jaki mam iloraz inteligencji.
Przeciez sformułowalam to juz w formie pisemnej. Czyżby Twoja wiara w moc
slowa mówionego nie zanikła mimo całego tego wątku?:-)))
> robic idiote z czlowieka
Ktoś już Ci zwrócił uwagę, że nie wyważa się otwartych drzwi:-)))
> Czekam na numer telefonu
A może podasz swój? :-))
> i nie rznij bohaterki.
Wybacz - nie uprawiam sexu z kobietami. Nawet bohaterkami:-)))
HaNkA
-
48. Data: 2002-08-06 16:42:10
Temat: Re: Problem z zakupem w Geancie
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl>
Użytkownik <d...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
>I tak bedzie klepac swoje i nakrecac zabawe, ku swej kretynskiej
> uciesze
widzę ze sprawia Ci radosc to klepanie swego i nakrecanie zabawy.:-) Jesli
na dodatek Cię to cieszy to w porządku:-))
> a ja do tego nie zamierzam sie podlaczac.
Pożegnaj się więc z tą grupą po raz któryś tam i koniecznie napisz następny
post pol godziny pózniej -)))))
HaNkA
-
49. Data: 2002-08-06 16:51:03
Temat: Re: Problem z zakupem w Geancie
Od: "mic" <q...@i...pl>
Użytkownik <d...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
[sterta bzdur - ciach!]
A gdyby kierowca powiedział Ci, że opakowanie przywiezie za godzine a
instrukcja jest w bebnie pralki tez byś uwierzył? Ciekawe od kiedy kierowcy
z firmy transportowej wiedzą co znajduje się w zakupionej pralce?
Pozdrawiam,
MiC
-
50. Data: 2002-08-06 16:52:38
Temat: Re: Problem z zakupem w Geancie
Od: "mic" <q...@i...pl>
Użytkownik <d...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
> Godnosc to juz byla kilka postow temu.
Taak, masz rację - utraciles ją razem z szacunkiem do swojej osoby, gdy
okazalo się ze nie dorosleś do polemiki i zatrzymałes się na etapie wyzwisk
z przedszkola :-))))
>Jednak do zakutej paly ciezko sie dobic.
Swięte słowa. Kolejny raz zdumiewa mnie Twoja samokrytyka. Cóz, nalezy sie
zastanowić czy przy takim oporze z Twojej strony jest sens prowadzenia z
Tobą dalszej dyskusji :-)))
Pozdrawiam,
MiC