eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Problem z użyczeniem mieszkania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 31. Data: 2009-02-28 18:13:34
    Temat: Re: Problem z użyczeniem mieszkania
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:gobnf1$ukf$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:
    >> Żartujesz? Przecież to nie on ukrył dochód przed organami podatkowymi,
    > Nie?
    > A kto podpisywał umowę użyczenia wynajmując mieszkanie?
    > Czyste pomocnictwo w kancie.

    Przecież ta umowa nie jest podstawą do rozliczenia, tylko zeznanie
    podatkowe. Gdyby tam złożył swój podpis, to bym Ci przyznał rację.


  • 32. Data: 2009-02-28 18:14:12
    Temat: Re: Problem z użyczeniem mieszkania
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:gobngs$up3$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:
    >> Mogące wchodzić w rachubę wykroczenie skarbowe polega na ukrywaniu
    >> dochodu przed urzędem skarbowym. Student ani go nie ukrywał ani w tym
    >> nie pomagał.
    > Jak to nie?
    >> Umowa ma drugorzędne tu znaczenie, bo kobieta miała obowiązek rzeczony
    >> dochód wpisać po prostu w zeznanie. Na to żadnego wpływu Student nie
    >> miał.
    > Mógł nie płacić skoro nie musiał zgodnie z umową.

    Dokładnie tak, ale skoro płacił, to jest to dochód kobiety, a nie jego.


  • 33. Data: 2009-02-28 21:26:07
    Temat: Re: Problem z użyczeniem mieszkania
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:gobvfd$jh2$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
    > news:gobnf1$ukf$1@news.onet.pl...
    >> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    >> wiadomości news:
    >>> Żartujesz? Przecież to nie on ukrył dochód przed organami podatkowymi,
    >> Nie?
    >> A kto podpisywał umowę użyczenia wynajmując mieszkanie?
    >> Czyste pomocnictwo w kancie.
    >
    > Przecież ta umowa nie jest podstawą do rozliczenia, tylko zeznanie
    > podatkowe.

    Nie zapominaj o opodatkowaniu użyczenia u korzystającego.


  • 34. Data: 2009-02-28 21:26:57
    Temat: Re: Problem z użyczeniem mieszkania
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:

    >>> Umowa ma drugorzędne tu znaczenie, bo kobieta miała obowiązek rzeczony
    >>> dochód wpisać po prostu w zeznanie. Na to żadnego wpływu Student nie
    >>> miał.
    >> Mógł nie płacić skoro nie musiał zgodnie z umową.
    >
    > Dokładnie tak, ale skoro płacił, to jest to dochód kobiety, a nie jego.

    Nie, jego dochodem był koszt czynszu, którego nie musiał płacić z tytułu
    użyczenia.
    Jak myślisz - podatek zapłacił?


  • 35. Data: 2009-02-28 23:11:37
    Temat: Re: Problem z użyczeniem mieszkania
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:goca5h$jrg$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:gobvfd$jh2$1@inews.gazeta.pl...
    >> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
    >> wiadomości news:gobnf1$ukf$1@news.onet.pl...
    >>> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    >>> wiadomości news:
    >>>> Żartujesz? Przecież to nie on ukrył dochód przed organami podatkowymi,
    >>> Nie?
    >>> A kto podpisywał umowę użyczenia wynajmując mieszkanie?
    >>> Czyste pomocnictwo w kancie.
    >> Przecież ta umowa nie jest podstawą do rozliczenia, tylko zeznanie
    >> podatkowe.
    > Nie zapominaj o opodatkowaniu użyczenia u korzystającego.

    Ważąc, ze umowa była pozorna i faktycznie uznajemy, że była umową najmu to
    żadnego opodatkowania nie będzie.


  • 36. Data: 2009-02-28 23:12:29
    Temat: Re: Problem z użyczeniem mieszkania
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:goca72$jv1$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:
    >>>> Umowa ma drugorzędne tu znaczenie, bo kobieta miała obowiązek rzeczony
    >>>> dochód wpisać po prostu w zeznanie. Na to żadnego wpływu Student nie
    >>>> miał.
    >>> Mógł nie płacić skoro nie musiał zgodnie z umową.
    >> Dokładnie tak, ale skoro płacił, to jest to dochód kobiety, a nie jego.
    > Nie, jego dochodem był koszt czynszu, którego nie musiał płacić z tytułu
    > użyczenia.
    > Jak myślisz - podatek zapłacił?

    Skoro zapłacił czynsz, to czemu miałby być to jego dochód. Spokojnie możemy
    uznać, ze umowę użyczenia ustnie aneksowali do najmu i tyle.


  • 37. Data: 2009-03-01 22:22:22
    Temat: Re: Problem z użyczeniem mieszkania
    Od: XWindowsMen <x...@g...com>

    On 28 Lut, 14:28, "Cavallino" <c...@k...pl> wrote:

    > Oszustwo podatkowe.
    > Dlatego lepiej żeby nie wyjeżdżał ze straszeniem urzędem skarbowym, bo na
    > siebie też bat ukręci.

    Dlaczego niby!? Funkcjonuje coś takiego jak... donos anonimowy.


  • 38. Data: 2009-03-01 23:30:36
    Temat: Re: Problem z użyczeniem mieszkania
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    XWindowsMen wrote:
    > On 28 Lut, 14:28, "Cavallino" <c...@k...pl> wrote:
    >
    >> Oszustwo podatkowe.
    >> Dlatego lepiej żeby nie wyjeżdżał ze straszeniem urzędem skarbowym, bo na
    >> siebie też bat ukręci.
    >
    > Dlaczego niby!? Funkcjonuje coś takiego jak... donos anonimowy.

    Do urzędu skarbowego?
    Nie funkcjonuje. Anonimami sie nie zajmują.


  • 39. Data: 2009-03-01 23:44:44
    Temat: Re: Problem z użyczeniem mieszkania
    Od: XWindowsMen <x...@g...com>

    On 2 Mar, 00:30, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:

    > Do urzędu skarbowego?
    > Nie funkcjonuje. Anonimami sie nie zajmują.

    Nie będę się spierał... na necie tylko wyczytałem, że funkcjonuje
    zarówno anonimowy - jak i nie-anonimowy. Zajmują się zarówno tym
    pierwszym jak i drugim. Mogę się podpisać... nie mam raczej nic do
    stracenia a mogę tylko chyba zyskać... fakt, faktem z prawem raczej
    nie mam za wiele wspólnego... ale mam nadzieję, że prawo w tym
    momencie stoi bardziej po mojej stronie.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1