eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Próba wyłudzenia pożyczki?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2012-06-11 20:39:15
    Temat: Próba wyłudzenia pożyczki?
    Od: Piotrek <p...@p...onet.pl>

    Witam wszystkich.
    Czy to, co opiszę poniżej, może sugerować próbę wyłudzenia pożyczki na
    moje nazwisko?


    Od połowy zeszłego miesiąca dostałem łącznie 4 sms-y o dziwacznej
    treści. Numer telefonu, z którego zostały wysłane, nie był
    zastrzeżony. Oto te wiadomości:

    "Wniosek debetowy idea, proszę o potwierdzenie rzetelności z KRD"

    "Państwa osoba została skierowana do weryfikacji centralnego systemu
    scoringowego. Prosimy nie odpowiadać na tę wiadomość."

    Trzeci sms informował o godzinach otwarcia biura obsługi klienta firmy
    Soho Credit wraz z nr telefonu do niego.

    W końcu ostatnia wiadomość, sprzed niecałych 2 tygodni, była
    następująca:

    "Gratulujemy, otrzymują Państwo wirtualną kartę kredytową z limitem
    1000 PLN, stała opłata abonamentowa wynosi 11,99 PLN/m-c niezależnie
    od użycia karty".


    Dodam, że pod nr telefonu, z którego dostałem powyższe wiadomości, nie
    sposób się dodzwonić - ciągle zgłasza się poczta głosowa, gra muzyczka
    itp. Wpisałem go w google. Okazało się, że jest/był to numer pewnej
    firmy windykacyjnej, dziwnym trafem znajdującej się w moim (niezbyt
    dużym) mieście. Wszystko jednak wskazuje na to, że jest to firma-krzak
    - podany adres to adres całego bloku, w którym ma się rzekomo mieścić
    jej siedziba (bez nr mieszkania). Przeszedłem się tam, popytałem ludzi
    i okazało się, że nikt o takiej firmie nie słyszał.

    Co o tym wszystkim sądzicie? Jakaś głupia reklama czy coś więcej? Nie
    chcę wszczynać sensacji, więc na razie nic z tym nie robiłem.
    Sprawdziłem tę firmę Soho Credit. Udziela ona krótkoterminowych
    pożyczek (do 1500 zł, do 30 dni), przy czym do wzięcia takiej pożyczki
    nie trzeba spełniać praktycznie żadnych warunków - wystarczy wypełnić
    formularz, w którym podaje się imię, nazwisko, adres, nr dowodu
    osobistego, pesel i numer telefonu komórkowego, po czym przelać
    złotówkę na wskazane przez nich konto z własnego konta celem
    weryfikacji danych osobowych.

    Na koniec coś, co może się okazać istotne w całej sprawie. Nie
    zgubiłem dowodu osobistego, aczkolwiek od stycznia od kwietnia
    pracowałem w pewnej firmie i musiałem tam dostarczyć jego ksero. Szef
    (w zasadzie kierownik lokalnego biura, centrala firmy znajduje się w
    innym mieście) posiadał też mój nr telefonu (czasami kontaktowaliśmy
    się telefonicznie), czyli komplet danych, o których była mowa powyżej.
    Okazało się, że firma jest nieuczciwa - o wypłatę za marzec i kwiecień
    trzeba już było walczyć, przy czym ta ostatnia wpłynęła na moje konto
    dopiero kiedy szef w słuchawce telefonu usłyszał magiczne słowo "sąd".
    Dziwnym trafem pierwszy z 4 sms-ów przyszedł do mnie w dniu otrzymania
    wypłaty za kwiecień.

    Teraz czas na moją śmiałą hipotezę. Czy jest możliwe, że ktoś z firmy,
    dysponując kserokopią mojego dowodu, założył mi bez mojej wiedzy konto
    internetowe w jakimś banku (nie wiem co za debil na to pozwolił, ale
    podobno wystarczy do tego wysłanie ksera dowodu), korzystając z tego
    konta wziął na mnie pożyczkę, przelał ją na konto firmowe, po czym z
    niego przelał pieniądze już na moje właściwe konto? Krótko mówiąc:
    możliwe, że wzięli pożyczkę na moje nazwisko, żeby z niej wypłacić mi
    pensję? Nawet mnie wydaje się to nieco przekombinowane, ale czy byłoby
    to praktycznie wykonalne?

    Może trochę za dużo sobie dopowiadam, ale w całej sprawie widzę zbyt
    wiele zbiegów okoliczności. Radzicie olać całą sprawę, ewentualnie
    spokojnie poczekać (gdyby cały spisek miał się potwierdzić, za kilka
    dni powinienem otrzymać jakieś ponaglenia do spłaty pożyczki, którą
    "wziąłem") czy jednak podjąć jakieś kroki?


  • 2. Data: 2012-06-12 01:43:38
    Temat: Re: Próba wyłudzenia pożyczki?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 11 Jun 2012, Piotrek wrote:

    > Witam wszystkich.
    > Czy to, co opiszę poniżej, może sugerować próbę wyłudzenia pożyczki na
    > moje nazwisko?

    Skoro zadajesz sobie takie pytanie, to może, prawda?
    Skoro masz podejrzenia, których nawet nie wypada ujawnić :>,
    to nie widać co miałoby stać na przeszkodzie zgłoszeniu
    podejrzenia popełnienia czyny zabronionego na szkodę
    kredytodawcy.
    Na mój gust:

    > W końcu ostatnia wiadomość, sprzed niecałych 2 tygodni, była
    > następująca:
    >
    > "Gratulujemy, otrzymują Państwo wirtualną kartę kredytową z limitem
    > 1000 PLN, stała opłata abonamentowa wynosi 11,99 PLN/m-c niezależnie
    > od użycia karty".
    >
    >
    > Dodam, że pod nr telefonu, z którego dostałem powyższe wiadomości, nie
    > sposób się dodzwonić

    ...to jest mało dziwne, bo zarówno automat do spamowania jak
    i "faktyczny" powiadamiacz moga być jednokierunkowe.

    > Co o tym wszystkim sądzicie? Jakaś głupia reklama czy coś więcej? Nie
    > chcę wszczynać sensacji, więc na razie nic z tym nie robiłem.

    Moment.
    Albo ktos się wygłupia "metoda przypominajaca nękanie".
    Albo ktos spamuje.
    Albo ktos próbuje popełnic oszustwo.
    Albo ma miejsce poważny bład, który może skutkować cywilnoprawnie,
    a nie ma możliwosci kontaktu.

    Ww. wygladaja na uzasadnione powody do zgłoszenia na policję.
    Na mój gust oczywiscie.

    > Może trochę za dużo sobie dopowiadam

    Skoro masz takie watpliwosci, to dlaczego nie zgłosiłes na policji
    powyższego 2 tygodnie temu?
    I nie, NIE mam na mysli "gdybania", które tu zapodałes.
    Wyłacznie gołe, suche fakty.
    IMO, jesli się mylisz w "gdybaniu", to primo możesz posłać postępowanie
    w maliny, secundo narobić sobie wrogów, a tertio spowodować że
    znajdzie się na poczatku rzeczy posłanych na dno szuflady.
    Co innego ujawnienie, że tu i ówdzie kopie Twojego dowodu leżały.
    IMVHO :>

    > Radzicie

    Nic nie radzę.
    Komentuję ;>

    pzdr, Gtofryd


  • 3. Data: 2012-06-12 03:26:59
    Temat: Re: Próba wyłudzenia pożyczki?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Piotrek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:fd0c437a-47c2-459c-a587-1dd0a926b735@6g2000vbv.
    googlegroups.com...

    Moze ktoś we wniosku podał błednie Twój numer telefonu zamiast swojego :-)


  • 4. Data: 2012-06-12 05:45:11
    Temat: Re: Próba wyłudzenia pożyczki?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-06-12 01:43, Gotfryd Smolik news pisze:
    > Albo ktos się wygłupia "metoda przypominajaca nękanie".
    > Albo ktos spamuje.
    > Albo ktos próbuje popełnic oszustwo.
    > Albo ma miejsce poważny bład, który może skutkować cywilnoprawnie,
    > a nie ma możliwosci kontaktu.

    E tam, po prostu jakiś pożyczkobiorca rąbnął się przy podawaniu swojego
    numeru.

    Policja... dobre. Takie skrzywienie usenetowe ;)

    Przecież w smsach nic nie ma o "próbie wyłudzenia pożyczki" cokolwiek to
    ma znaczyć.

    --
    Liwiusz


  • 5. Data: 2012-06-12 05:46:01
    Temat: Re: Próba wyłudzenia pożyczki?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-06-12 03:26, Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "Piotrek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:fd0c437a-47c2-459c-a587-1dd0a926b735@6g2000vbv.
    googlegroups.com...
    >
    > Moze ktoś we wniosku podał błednie Twój numer telefonu zamiast swojego :-)

    No ale kto? I dlaczego? Myślę, że trzeba zgłosić na policję, aby to
    sprawdzili.

    :)

    --
    Liwiusz


  • 6. Data: 2012-06-12 10:53:00
    Temat: Re: Próba wyłudzenia pożyczki?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 12 Jun 2012, Liwiusz wrote:

    > E tam, po prostu jakiś pożyczkobiorca rąbnął się przy podawaniu swojego
    > numeru.

    Możliwe.

    > Policja... dobre. Takie skrzywienie usenetowe ;)

    Owszem :), ale przyznasz, że "niekontaktowalnosc" z pożyczkodawca
    wyglada nieco dziwnie?
    Idzie o posiadanie dowodu, że "zrobił co mógł" aby pożyczkodawcę
    chronić :>, jesliby jednak się okazało że jakis przekręt rzeczywiscie
    ma miejsce.
    Co innego jakby mógł bez problemu uzyskać kontakt z kredytodawca.

    > Przecież w smsach nic nie ma o "próbie wyłudzenia pożyczki" cokolwiek to
    > ma znaczyć.

    Załóżmy, że z banku dostajesz informację że przyznali Ci kredyt.
    Opłata za "utrzymanie linii" 15% limitu rocznie
    :P
    Będziesz czekał na pozew?

    pzdr, Gotfryd


  • 7. Data: 2012-06-12 11:17:41
    Temat: Re: Próba wyłudzenia pożyczki?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-06-12 10:53, Gotfryd Smolik news pisze:
    > Owszem :), ale przyznasz, że "niekontaktowalnosc" z pożyczkodawca
    > wyglada nieco dziwnie?

    Niech pokaże te "niekompletne" dane (z EDG), to wówczas podyskutujemy na
    ten temat :) bo googlać to "se można".


    >Załóżmy, że z banku dostajesz informację że przyznali Ci kredyt.
    > Opłata za "utrzymanie linii" 15% limitu rocznie
    > :P
    > Będziesz czekał na pozew?

    Zasadniczo moja pierwsza reakcja by była: Uf, to na szczęście nie ja,
    gdyby to jakiś oszust brał kredyt na moje dane, to na pewno nie podałby
    mojego nru telefonu :)


    --
    Liwiusz


  • 8. Data: 2012-06-12 14:17:35
    Temat: Re: Próba wyłudzenia pożyczki?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:jr6e1m$5li$2@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2012-06-12 03:26, Robert Tomasik pisze:
    >> Użytkownik "Piotrek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> news:fd0c437a-47c2-459c-a587-1dd0a926b735@6g2000vbv.
    googlegroups.com...
    >>
    >> Moze ktoś we wniosku podał błednie Twój numer telefonu zamiast swojego
    >> :-)
    >
    > No ale kto? I dlaczego? Myślę, że trzeba zgłosić na policję, aby to
    > sprawdzili.

    Ktoś brał dla siebie kredyt. Podając numer kontaktowy źle albo niewyraźnie
    wpisał swój numer telefonu komórkowego. Firma wysyła informacje na temat
    procesu aplikacji na podany numer. Gdyby w treści SMS-ów było cokowliek
    sugerującego, ze kredytobiorcą jest inicjator wątku, to byłby sens
    podejmowania jakichkolwiek działań.


  • 9. Data: 2012-06-12 14:42:14
    Temat: Re: Próba wyłudzenia pożyczki?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1206121048391.4048@quad...
    > On Tue, 12 Jun 2012, Liwiusz wrote:
    >
    >> E tam, po prostu jakiś pożyczkobiorca rąbnął się przy podawaniu swojego
    >> numeru.
    >
    > Możliwe.
    >
    >> Policja... dobre. Takie skrzywienie usenetowe ;)
    >
    > Owszem :), ale przyznasz, że "niekontaktowalnosc" z pożyczkodawca
    > wyglada nieco dziwnie?
    > Idzie o posiadanie dowodu, że "zrobił co mógł" aby pożyczkodawcę
    > chronić :>, jesliby jednak się okazało że jakis przekręt rzeczywiscie
    > ma miejsce.
    > Co innego jakby mógł bez problemu uzyskać kontakt z kredytodawca.

    Bo to pewnie fajaś bramka SMS-owa i nie ma możlwiości odbierania. Trzebabyt
    poszukać numeru w Goiogle i zadzwonić.
    >
    >> Przecież w smsach nic nie ma o "próbie wyłudzenia pożyczki" cokolwiek to
    >> ma znaczyć.
    >
    > Załóżmy, że z banku dostajesz informację że przyznali Ci kredyt.
    > Opłata za "utrzymanie linii" 15% limitu rocznie
    > :P
    > Będziesz czekał na pozew?
    >
    > pzdr, Gotfryd


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1