eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[Prawo spółdzielcze]. Wykup mieszkania za złotówkę - problem z wymeldowanym członkiem rodziny.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2007-09-19 08:29:46
    Temat: [Prawo spółdzielcze]. Wykup mieszkania za złotówkę - problem z wymeldowanym członkiem rodziny.
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    Złożono wniosek o wykup spółdzielczego mieszkania,

    Treść banalnie prosta:

    Na podstawie art. 12 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z
    dnia 15 grudnia 2000 r. Dz.U. Nr 4, poz. 27 z późniejszymi
    zmianami wnoszę o przeniesienie na mnie własności mieszkania
    znajdującego się pod adresem XYZ wraz z przynależnymi do niego
    pomieszczeniami i odpowiadającą mu częścią wspólną budynku i gruntu.

    No i dostałem odpowiedź od spółdzielni mieszkaniowej o treści:

    W odpowiedzi na pismo z dnia 27-08-2007, spółdzielnia
    mieszkaniowa informuje, że sprawa przekształcenia mieszkania
    lokatorskiego na odrębną własność będzie rozpatrzona po
    przedłożeniu w siedzibie spółdzielni pok nr XYZ brakujących
    dokumentów:

    - prawomocnej umowy o podział majątku dorobkowego lub zawartej
    dobrowolnie ugody notarialnej

    - pisma dokonanie zmiany w aktach spółdzielni po rozwodzie

    Podpisano - prezes zarządu.


    Wyjaśnienie sytuacji: Osoba, która złożyła ów wniosek w 97 bodaj
    roku rozwiodła się ze swoim małżonkiem. Mieszkanie otrzymali
    "wspólnie" - w sensie oboje są członkami spółdzielni. Sąd nie
    orzekł o winie, sąd nie podzielił majątku, sąd jedynie przyznał
    opiekę nad małoletnimi dziećmi.

    W/w rozwodnicy nie złożyli w spółdzielni informacji o rozwodzie,
    a zdaje się byli zobowiązani do tego przez regulamin.

    Jeden z rozwodników został wymeldowany przez WSA.
    Ów małżonek ma w zwyczaju utrudniać życie rodzinie po tym jak go
    wymeldowała - ugoda w grę nie wchodzi, mam na to 100 % pewności
    bo sam negocjowałem warunki zawarcia ugody. Była nad wyraz
    korzystna finansowo dla złośliwej strony, ale nie uzyskałem
    zgody na zasadzie "nie bo nie".

    Co robić w takiej sytuacji, i czy rzeczywiście spółdzielnia może
    blokować zmianę "rodzaju" lokalu przez brak takowych dokumentów ?

    HELP !
    --
    Rafał "SP" Gil
    Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
    Odtwarzacz sam. CD/MP3 od 1 PLN ; CALGARY MP35+KIESZEŃ GRATIS
    http://www.allegro.pl/item244169033_CD_MP3_ODTWARZAC
    Z_PLUS_KIESZEN_GRATIS.html


  • 2. Data: 2007-09-19 08:50:54
    Temat: Re: [Prawo spółdzielcze]. Wykup mieszkania za złotówkę - problem z wymeldowanym członkiem rodziny.
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    Rafał "SP" Gil pisze:

    > Co robić w takiej sytuacji, i czy rzeczywiście spółdzielnia może
    > blokować zmianę "rodzaju" lokalu przez brak takowych dokumentów ?

    Przeglądam pobieżnie Prawo Spółdzielcze, i zastanawiam się nad
    sensem atykułu 9.

    > Art. 9. 1. Przez umowę o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu
    mieszkalnego spółdzielnia zobowiązuje się oddać członkowi lokal mieszkalny do
    używania, a członek zobowiązuje się wnieść wkład mieszkaniowy oraz uiszczać opłaty
    określone w ustawie i w statucie spółdzielni.

    Ów małżonek, wymeldowany administracyjnie z mieszkania nie
    uiszcza żadnych opłat na rzecz utrzymania lokalu - czy to jest
    podstawa do pozbycia go spółdzielczego prawa do lokalu ???

    Art. 9.3 mówi, że owo prawo nie podlega egzekucji, więc
    zamieszkująca w lokalu osoba nie ma możliwości pozwać swojego
    byłego małżonka o zapłatę za "zaległości względem spółdzielni" i
    nie może przeprowadzić z tego tytułu egzekucji ;/

    Art 11.1.2) Spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu
    mieszkalnego wygasa z chwilą ustania członkostwa oraz w innych
    wypadkach określonych w niniejszym rozdziale.jeżeli członek jest
    w zwłoce z uiszczeniem opłat, o których mowa w art. 4 ust. 1, za
    6 miesięcy.

    Nie można tu posądzić członka, o zaleganie z opłatami, bo na
    bieżąco są one uiszczane przez osobę zamieszkującą lokal.

    Ma ktoś jakiś pomysł na pozbycie się problemu ?

    --
    Rafał "SP" Gil
    Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
    Odtwarzacz sam. CD/MP3 od 1 PLN ; CALGARY MP35+KIESZEŃ GRATIS
    http://www.allegro.pl/item244169033_CD_MP3_ODTWARZAC
    Z_PLUS_KIESZEN_GRATIS.html


  • 3. Data: 2007-09-19 09:28:50
    Temat: Re: [Prawo spółdzielcze]. Wykup mieszkania za złotówkę - problem z wymeldowanym członkiem rodziny.
    Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <u...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:fcqm4p$94l$1@inews.gazeta.pl...
    > Złożono wniosek o wykup spółdzielczego mieszkania,
    >
    > Treść banalnie prosta:
    >
    > Na podstawie art. 12 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z dnia 15
    > grudnia 2000 r. Dz.U. Nr 4, poz. 27 z późniejszymi zmianami wnoszę o
    > przeniesienie na mnie własności mieszkania znajdującego się pod adresem
    > XYZ wraz z przynależnymi do niego pomieszczeniami i odpowiadającą mu
    > częścią wspólną budynku i gruntu.
    >
    > No i dostałem odpowiedź od spółdzielni mieszkaniowej o treści:
    >
    > W odpowiedzi na pismo z dnia 27-08-2007, spółdzielnia mieszkaniowa
    > informuje, że sprawa przekształcenia mieszkania lokatorskiego na odrębną
    > własność będzie rozpatrzona po przedłożeniu w siedzibie spółdzielni pok nr
    > XYZ brakujących dokumentów:
    >
    > - prawomocnej umowy o podział majątku dorobkowego lub zawartej dobrowolnie
    > ugody notarialnej
    >
    > - pisma dokonanie zmiany w aktach spółdzielni po rozwodzie
    >
    > Podpisano - prezes zarządu.
    >
    >
    > Wyjaśnienie sytuacji: Osoba, która złożyła ów wniosek w 97 bodaj roku
    > rozwiodła się ze swoim małżonkiem. Mieszkanie otrzymali "wspólnie" - w
    > sensie oboje są członkami spółdzielni. Sąd nie orzekł o winie, sąd nie
    > podzielił majątku, sąd jedynie przyznał opiekę nad małoletnimi dziećmi.
    >
    > W/w rozwodnicy nie złożyli w spółdzielni informacji o rozwodzie, a zdaje
    > się byli zobowiązani do tego przez regulamin.
    >
    > Jeden z rozwodników został wymeldowany przez WSA.
    > Ów małżonek ma w zwyczaju utrudniać życie rodzinie po tym jak go
    > wymeldowała - ugoda w grę nie wchodzi, mam na to 100 % pewności bo sam
    > negocjowałem warunki zawarcia ugody. Była nad wyraz korzystna finansowo
    > dla złośliwej strony, ale nie uzyskałem zgody na zasadzie "nie bo nie".
    >
    > Co robić w takiej sytuacji, i czy rzeczywiście spółdzielnia może blokować
    > zmianę "rodzaju" lokalu przez brak takowych dokumentów ?
    >
    > HELP !
    > --
    > Rafał "SP" Gil
    > Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
    > Odtwarzacz sam. CD/MP3 od 1 PLN ; CALGARY MP35+KIESZEŃ GRATIS
    > http://www.allegro.pl/item244169033_CD_MP3_ODTWARZAC
    Z_PLUS_KIESZEN_GRATIS.html



    witam!

    skoro mają informacje o rozwodzie małżonków, którym przysługuiwało wspólnie
    spółdzielcze lokatorskie, to mają prawo żądać takich dokumentów; ale moż eod
    początku:
    1) w razie rozwodu małżonkowie winni w ciągu roku zawiadomić spółdzielnę o
    tym, komu z nich przypadło lokatorskie prawo, względnie przedstawić dowód
    wszczęcia postępowania sądowego o podział majątku dorobkowego po ustaniu
    wspólności małżeńskiej (po ustaniu małżeństwa - np. rozwód) - art.13 ustawy
    o spółdzielniach mieszkaniowych;
    2) w razie niedochowania tego terminu spółdzielnia ma prawo wyznaczyć
    małżonkom termin 6 miesięcy na przedstawienie jednego z ww. dokumentów, pod
    rygorem podjęcia uchwały o wygaśnięciu spółdzielczego lokatorskiego prawa do
    lokalu;
    3) jeżeli prawo do lokalu wygasło, wówczas w oparciu o art.15 ustawy
    roszczenia o przyjęcie do spółdzielni i zawarcie umowy o ustanowienie
    spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu przysługują zamieszkałym razem
    z byłymi małżonkami lub jednym z nich: dzieciom i innym osobom bliskim;

    kwestia wymeldowania nie ma tu żadnego znaczenia, aczkolwiek może stanowić
    pośredni dowód na wyprowadzenie się z lokalu przez jednego z byłych
    małżonków, a zatem, że przysługuje ono drugiemu, który aktualnie mieszka;
    opieram się na twierdzeniu "zawiadomienie", o którym mówi art.13, skoro zas
    nie ma w nim wskazanej formy, to każda jest dozwolona w oparciu o art.61kc,
    także przez takie dorozumiane czynności jak wymeldowanie i wyprowadzenie się
    jednego z małżonków;
    w praktyce jednak spółdzielnia będzie wymagała dowodu na piśmie, że akurat
    temu małżonkowi, który obecnie zajmuje lokal, przypadło w wyniku podziału
    majątku dorobkowego prawo do tego lokalu; jeżeli nie masz, to możesz walczyć
    w sądzie, że jednak zawiadomiłeś dorozumianie spółdzielnię, ale walka może
    okazac się chybionym krokiem;

    co do tego drugiego pisma - mógłbys coś więcej dokładniej na jego temat
    wskazać, bo z tego co piszesz to chyba chodzi o pismo zawiadamiające
    spółdzielnię o rozwodzie i zmianach z tym związanych co do lokalu, czy o coś
    innego?

    co do twoich dywagacji na temat egzekucji opłat za lokal - jak najbardziej
    możesz żądać od byłej żony partycypowania w tych opłatach, skoro nadal
    przysługuje jej prawo lokatorskie i jest członkiem spółdzielni, choć ten
    ostatni warunek nie jest konieczny;
    a wyłączenie egzekucji nie dotyczy roszczeń związanych z czynszem, a jedynie
    samego prawa lokatorskiego - np. twoi wierzyciele nie będą mogli egzekwować
    swych roszczeń z przysługującego ci prawa lokatorskiego, z lokalu mówiąc
    potocznie, bo to nie twoja własność, tylko własność spółdzielni, czyli
    inaczej nie będą go mogli wrzucić na licytację (zbyć, bo to prawo także nie
    jest zbywalne, co oznacza, że możesz jako lokator zbyc tego lokalu, bo to
    własność spółdzielni a nie twoja); natomiast mogą dochodzić egzekucji z
    rzeczy znajdujących się w tym lokalu, znajdujących się w twym władaniu;

    pzdr
    k



  • 4. Data: 2007-09-19 10:06:42
    Temat: Re: [Prawo spółdzielcze]. Wykup mieszkania za złotówkę - problem z wymeldowanym członkiem rodziny.
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    Krzysiek pisze:

    > witam!

    Eloł !

    > skoro mają informacje o rozwodzie małżonków, którym przysługuiwało wspólnie
    > spółdzielcze lokatorskie, to mają prawo żądać takich dokumentów; ale moż eod
    > początku:
    > 1) w razie rozwodu małżonkowie winni w ciągu roku zawiadomić spółdzielnę o
    > tym, komu z nich przypadło lokatorskie prawo, względnie przedstawić dowód
    > wszczęcia postępowania sądowego o podział majątku dorobkowego po ustaniu
    > wspólności małżeńskiej (po ustaniu małżeństwa - np. rozwód) - art.13 ustawy
    > o spółdzielniach mieszkaniowych;

    Rozwód orzeczony bez winy i bez podziału. Do dnia dzisiejszego
    formalnie spółdzielnia nie została poinformowana o rozwodzie.

    > 2) w razie niedochowania tego terminu spółdzielnia ma prawo wyznaczyć
    > małżonkom termin 6 miesięcy na przedstawienie jednego z ww. dokumentów, pod
    > rygorem podjęcia uchwały o wygaśnięciu spółdzielczego lokatorskiego prawa do
    > lokalu;

    Obu małżonkom ?

    > 3) jeżeli prawo do lokalu wygasło, wówczas w oparciu o art.15 ustawy
    > roszczenia o przyjęcie do spółdzielni i zawarcie umowy o ustanowienie
    > spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu przysługują zamieszkałym razem
    > z byłymi małżonkami lub jednym z nich: dzieciom i innym osobom bliskim;

    Rozumiem, że w tej sytuacji, należałoby przedstawić papier o
    rozwodzie albo lepiej niczego nie przedstawiać. Po 6 miesiącach
    owo prawo do lokalu wygasa, wówczas zamieszkująca lokal osoba
    zgłasza się do spółdzielni o ponowne przyznanie tego prawa , tak
    ???? (Czy spółdzielnia ma obowiązek takie prawo ponownie przyznać ?)

    > kwestia wymeldowania nie ma tu żadnego znaczenia, aczkolwiek może stanowić
    > pośredni dowód na wyprowadzenie się z lokalu przez jednego z byłych
    > małżonków, a zatem, że przysługuje ono drugiemu, który aktualnie mieszka;

    No wymeldowanie jest poparte min pisemnym oświadczeniem
    wymeldowanego, że nie zamieszkuje od 99 roku.

    > co do tego drugiego pisma - mógłbys coś więcej dokładniej na jego temat
    > wskazać, bo z tego co piszesz to chyba chodzi o pismo zawiadamiające
    > spółdzielnię o rozwodzie i zmianach z tym związanych co do lokalu, czy o coś
    > innego?

    Chronologicznie:

    - 97 rok : rozwód małżonków
    - od 97 roku trwają działania mające na celu wymeldowanie
    jednego z małżonków
    - w 2001 bodajże WSA uwala decyzję prezydenta miasta odmawiającą
    wymeldowania i wymeldowuje ostatecznie małżonka. Spółdzielnia
    nie jest w żaden sposób informowana ani o wymeldowaniu ani o
    rozwodzie.
    - sierpień 2007 rok - składam pismo do spółdzielni o zmianę
    "charakteru" lokalu z spółdzielczego lokatorskiego na własnościowe
    - wrzesień 2007 - spółdzielnia odpowiada tak jak cytowałem: Że
    decyzja zostanie rozpatrzona po przedstawieniu dokumentu
    orzekającego o podziale majątku oraz potwierdzenia rozwodu.

    > co do twoich dywagacji na temat egzekucji opłat za lokal - jak najbardziej
    > możesz żądać od byłej żony partycypowania w tych opłatach, skoro nadal
    > przysługuje jej prawo lokatorskie i jest członkiem spółdzielni, choć ten
    > ostatni warunek nie jest konieczny;

    Czyli rozumiem, pozwać cywilnie wymeldowanego małżonka o zapłatę
    od momentu rozwodu ? Bo od tej pory nie uiszczał ów małżonek
    żadnych opłat na rzecz utrzymania lokalu ???

    > a wyłączenie egzekucji nie dotyczy roszczeń związanych z czynszem, a jedynie
    > samego prawa lokatorskiego - np. twoi wierzyciele nie będą mogli egzekwować
    > swych roszczeń z przysługującego ci prawa lokatorskiego, z lokalu mówiąc
    > potocznie, bo to nie twoja własność, tylko własność spółdzielni, czyli
    > inaczej nie będą go mogli wrzucić na licytację (zbyć, bo to prawo także nie
    > jest zbywalne, co oznacza, że możesz jako lokator zbyc tego lokalu, bo to
    > własność spółdzielni a nie twoja); natomiast mogą dochodzić egzekucji z
    > rzeczy znajdujących się w tym lokalu, znajdujących się w twym władaniu;

    Ale czy w sytuacji: małżonek numer 1 mieszka i płaci, małżonek
    nr 2 nie mieszka i nie płaci - czy małżonek nr 1 może pozwać
    małżonka 2 o zapłatę i egzekucję przeprowadzić z prawa
    spółdzielczego ?

    Dzięki za odzew !
    --
    Rafał "SP" Gil
    Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
    Odtwarzacz sam. CD/MP3 od 1 PLN ; CALGARY MP35+KIESZEŃ GRATIS
    http://www.allegro.pl/item244169033_CD_MP3_ODTWARZAC
    Z_PLUS_KIESZEN_GRATIS.html

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1