-
21. Data: 2004-10-27 22:12:50
Temat: Re: Prawo pracy, gdzie jest sprawiedliwość?
Od: "malte_morones" <m...@a...com>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:clp62h$dpb$16@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "brat_trollin" <k...@o...die.here.pl> napisał w wiadomości
> news:clnfk5$9p5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Jak się już wypyskowałeś, to tak, żebyś nie miał Policji za złe, że Cię
nie
> złapała przyjmij do wiadomości, że łapać Cię będzie raczej ta firma, co ją
> pomówiłeś. Tu raczej wchodzi w rachubę postępowanie cywilne.
On ich chamie nie pomówił, tylko napisał o nich prawdę. Więc postępowanie
sobie wsadź chamie w dupę. Jak by wyglądało postępowanie przeciwko trolowi?
Idź do Folwarku zwierzęcego Orwella.
Malte Morones
-
22. Data: 2004-10-27 22:20:28
Temat: Re: Prawo pracy, gdzie jest sprawiedliwość?
Od: "malte_morones" <m...@a...com>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:clp62i$dpb$18@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Herbi" <x...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:1818tc2e56quv$.dlg@onet.pl...
> Nie. To poszkodowana zgłasza szkodę u ubezpieczyciela sprawcy szkody na
> specjalnym druku. Sprawca powinien jej numer polisy podać. Napisać
> oświadczenie o swojej winie.
Jeżeli chuju nie rozumiesz ludzkiej mowy to posłuchaj innej:
A co jebany gnoju jeżeli sprawca - kierowca firmy - przydupas kurwy szefowej
Energo-Inwest Katowice Iwony Jankowskiej-Bielenin nie przyznał się do winy i
powiedział że wpadł chuj w poślizg, bo to był styczeń, a w rzeczywistości
zawracał gnojek na austostradzie w RFN pod prąd, bo przejechał zjazd i
jebnął ich Ford Eskort z Anglikami. Jeden z Anglików był bardzo długo w
śpiączce i nie wiadomo czy żyje dzisiaj, a drugi poobijany, połamany jak ta
kobieta-pasażerka na delegacji. Kierowca z firmy Energo Inwest lekko
potłuczony.
Polityka Kwaśniewskiego?
> Ale zgłosić tego za poszkodowaną nie zdoła.
Ona zgłosiła, tylko firma odmawiała wypełnienia dokumentacji powypadkowej co
jest jak wiesz głąbie prawniczy potrzebne ZUS, aby dostała wysrany zasiłek
na papier toaletowy.
> Przecież tylko poszkodowana może określić wysokość swoich roszczeń. To
> straciła, co się zniszczyło.
Starciła możliwość zarobkowania. PZU wypłaciło jednorazowo 500 zł. ZUS
wypłaci po zakończeniu leczenia. Jeżeli gnoju ona umrze przy kolejnej
operacji to dostanie na trumnę i wieniec
SKURWYSYNY JEBANE WY!!!
Malte Morones