-
21. Data: 2020-11-30 16:40:05
Temat: Re: Prawo kanoniczne (finansowe?): Czy poświęcenie "na cudzym terenie" jest nieważne? ;-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fc508bb$0$515$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 30.11.2020 o 12:54, Olin pisze:
>>> nie wiem, czym w praktyce miałoby to skutkować. nie ma obowiązku
>>> święcenia sal sportowych.
>> No przecie w artykule stoi, że brakuje ducha
>Tam jest to jakoś oznakowane? Jakiś znak z przekreślonym duchem? :-)
Sludzy szatana nie pozwolili ustawic :-)
Ale jak tak patrze
http://gryfarena.com/index.php/category/najnowsze-ak
tualnosci/
aktualnosci z czerwca 2019 ... to istotnie brakuje ducha :-)
J.
-
22. Data: 2020-11-30 16:50:17
Temat: Re: Prawo kanoniczne (finansowe?): Czy poświęcenie "na cudzym terenie" jest nieważne? ;-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1rncvy7xy8vfg$.1wt8cs1cmhv6i.dlg@40tude
.net...
Dnia Mon, 30 Nov 2020 14:59:37 +0100, RadoslawF napisał(a):
>>> Ale mysle, ze jakis okres waznosci swiecenia warto by wprowadzic -
>>> np 10
>>> lat :-)
>
>> Teoretycznie jest ważne dożywotnio ale praktyka pokazuje że
>> można poświęcić kolejny raz po rozbudowie czy poważnym remoncie.
>Takie okazje trafiają się tylko incydentalnie i nie są dostępne dla
>każdego.
Jak sie poswieci wszystkie budynki gminne, to bedzie wiecej :-)
>Rzeczywistym usprawnieniem życia parafialnego byłoby odnawianie
>chrztów i ślubów;
odnawianie slubow jest.
>z pogrzebami byłoby chyba trudniej.
Miejsce na cmentarzu oplacone na 25 lat, potem trzeba odnowic :-)
Ale ale ... stadion wroclawski poswiecil kard Gulbinowicz.
I jakos zaden proboszcz nie protestowal, ze to podlega pod jego
parafie :)
A teraz, w zwiazku z zarzutami do kardynala ... czy nie nalezaloby
odnowic poswiecenie ? :-)
Ciekawe ile kardynal bierze za poswiecenie ... to chyba tak troche nie
wypada z koperta do ksiedza na stanowisku ? :-)
No i jak to potem w kasie miasta rozliczyc ?
J.
-
23. Data: 2020-11-30 16:53:47
Temat: Re: Prawo kanoniczne (finansowe?): Czy poświęcenie "na cudzym terenie" jest nieważne? ;-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:fqdhryk1cyx9.1ch4uim5xbpbd$.dlg@40tude.
net...
Dnia Mon, 30 Nov 2020 13:48:37 +0100, J.F. napisał(a):
>> Ja tam pamietam ogloszenia ze swojego kosciola
>> "Slubu udziela sie zasadniczo w parafii panny mlodej. Proboszcz
>> moze
>> udzielic licencji na udzielenie slubu w innej parafii.
>> Za udzielenie licencji sklada sie ofiare".
>Jest gdzieś jakiś cennik tych wszystkich usług?
>Na pewno byłoby fajniej wiedzieć, ile co kosztuje, co pozwoliłoby
>uniknąć
>niezręcznych sytuacji.
"ksiadz zajrzal do koperty, wyciagnal pieniadze, przeliczyl ...
- zwykle daja 500 - powiedzial".
IMO - skoro to "ofiara", to powinna troche zabolec :-)
>Kiedyś jednak pod tym względem było lepiej:
>"Tetzel dysponował regularnym cennikiem - stosownie do zamożności i
>zgodnie
>z porządkiem stanowym, cennik przewidywał: dla biskupów i książąt
>odpust
>zupełny za 25 guldenów (płatnych złotem), dla baronów i prałatów za
>10
>guldenów, dla szlachty, bogatych mieszczan i kupców za 6 guldenów,
>dla
>mieszczan mniej zamożnych za guldena, dla ludzi pospolitych za pół
>guldena,
>a nawet za ćwierć."
Ale platnych odpustow juz nie ma.
Natomiast jako forma pokuty ... czemu nie :-)
P.S. Mandat po czesku - pokuta.
J.
-
24. Data: 2020-11-30 19:13:00
Temat: Re: Prawo kanoniczne (finansowe?): Czy poświęcenie "na cudzym terenie" jest nieważne? ;-)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 30.11.2020 o 16:26, RadoslawF pisze:
>>>> Ale mysle, ze jakis okres waznosci swiecenia warto by wprowadzic -
>>>> np 10
>>>> lat :-)
>>> Teoretycznie jest ważne dożywotnio ale praktyka pokazuje że
>>> można poświęcić kolejny raz po rozbudowie czy poważnym remoncie.
>> Takie okazje trafiają się tylko incydentalnie i nie są dostępne dla
>> każdego. Rzeczywistym usprawnieniem życia parafialnego byłoby odnawianie
>> chrztów i ślubów; z pogrzebami byłoby chyba trudniej.
> Zwiększenie dochodu księdza nie nazwał bym usprawnieniem.
> Ale w czasach kiedy prawie wszyscy publicznie kłamią takie nazewnictwo
> jest spotykane. Znam osobiście przypadek odnowienia ślubu kościelnego.
> To raczej pojedyncze przypadki ale kto wie, no i kto wystąpił z
> inicjatywą i/lub wpadł na pomysł takiego odnowienia?
Jeśli ktoś ma ochotę, to ja tam niczego złego w tym nie widzę. No i
skoro ksądz ma w tym uczestniczyć oraz udostępniać kościół, no to opłata
chyba się mu należy.
--
Robert Tomasik
-
25. Data: 2020-11-30 19:14:47
Temat: Re: Prawo kanoniczne (finansowe?): Czy poświęcenie "na cudzym terenie" jest nieważne? ;-)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 30.11.2020 o 16:53, J.F. pisze:
>> Kiedyś jednak pod tym względem było lepiej:
>> "Tetzel dysponował regularnym cennikiem - stosownie do zamożności i
>> zgodnie
>> z porządkiem stanowym, cennik przewidywał: dla biskupów i książąt odpust
>> zupełny za 25 guldenów (płatnych złotem), dla baronów i prałatów za 10
>> guldenów, dla szlachty, bogatych mieszczan i kupców za 6 guldenów, dla
>> mieszczan mniej zamożnych za guldena, dla ludzi pospolitych za pół
>> guldena,
>> a nawet za ćwierć."
> Ale platnych odpustow juz nie ma.
> Natomiast jako forma pokuty ... czemu nie :-)
U nas bywała pokuta do odpracowania przy budowie kościoła. Ale to ze 30
lat temu.
--
Robert Tomasik
-
26. Data: 2020-12-01 02:31:12
Temat: Re: Prawo kanoniczne (finansowe?): Czy poświęcenie "na cudzym terenie" jest nieważne? ;-)
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2020-11-30 o 16:53, J.F. pisze:
> "ksiadz zajrzal do koperty, wyciagnal pieniadze, przeliczyl ...
> - zwykle daja 500 - powiedzial".
>
> IMO - skoro to "ofiara", to powinna troche zabolec :-)
U mnie tez zajrzał do koperty. Najpierw odwrócił sie tyłem ode mnie.
Było tam 10 zł. Nie powiedział dziad nic, a ja mu powinnam powiedzieć:
zgiń przepadnij maro nieczysta.
--
animka
-
27. Data: 2020-12-01 12:14:03
Temat: Re: Prawo kanoniczne (finansowe?): Czy poświęcenie "na cudzym terenie" jest nieważne? ;-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fc53698$0$558$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 30.11.2020 o 16:53, J.F. pisze:
>>> Kiedyś jednak pod tym względem było lepiej:
>>> "Tetzel dysponował regularnym cennikiem - stosownie do zamożności
>>> i zgodnie
>>> z porządkiem stanowym, cennik przewidywał: dla biskupów i książąt
>>> odpust
>>> zupełny za 25 guldenów (płatnych złotem), dla baronów i prałatów
>>> za 10
>>> guldenów, dla szlachty, bogatych mieszczan i kupców za 6 guldenów,
>>> dla
>>> mieszczan mniej zamożnych za guldena, dla ludzi pospolitych za pół
>>> guldena, a nawet za ćwierć."
>> Ale platnych odpustow juz nie ma.
>> Natomiast jako forma pokuty ... czemu nie :-)
>U nas bywała pokuta do odpracowania przy budowie kościoła. Ale to ze
>30
>lat temu.
W sumie, to nie wiem, czy to dobre nie bylo, ale teraz by doszla
kwestia ubezpieczenia - niech sie wypadek zdarzy ...
J.
-
28. Data: 2020-12-01 13:17:36
Temat: Re: Prawo kanoniczne (finansowe?): Czy poświęcenie "na cudzym terenie" jest nieważne? ;-)
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Mon, 30 Nov 2020 16:50:17 +0100, J.F. napisał(a):
> to chyba tak troche nie
> wypada z koperta do ksiedza na stanowisku ? :-)
Do Głodzia - wszak arcybiskupa - bez koperty nawet nie warto się zbliżać; i
to od razu stojącej:
"Według ustaleń Gazety Wyborczej, arcybiskup Sławoj Leszek Głódź ma jasno
określone ceny swojej posługi duszpasterskiej. Gdański metropolita
najwięcej pieniędzy ma czerpać z systemu awansów. Księża starający się o
stanowisko proboszcza w najlepszych parafiach trzeba zapłacić od 20 do
nawet 80 tys. złotych. To nie koniec finansowych oczekiwań hierarchy. Od
działających już proboszczów pobierać ma po 5 groszy za każdego
parafianina. Kiedy w parafii odbywa się bierzmowanie, arcybiskupowi trzeba
zapłacić po 50 złotych za każdą osobę, której udzieliło się sakramentu.
- Przede wszystkim liczy się kasa, pieniądze są główną miarą wartości
kapłana. (...) Zanim nastał Głódź, wiadomo było: trzeba swoje odsłużyć, by
w końcu zasłużyć. Po 20 latach stażu wikary miał dość doświadczenia, by
dostać ,,swoją" parafię. Obecnie lepsze kąski można dostać tylko wtedy, gdy
pójdzie się do arcybiskupa na rozmowę i nie zapomni wziąć ze sobą ,,stojącej
koperty". Dlaczego ,,stojącej"? Bo musi być w niej dość gruby plik
stuzłotówek, by się nie przewracała na biskupim stole - żali się Gazecie
jeden z pomorskich księży."
https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/692443,cennik-g
lodzia-ile-arcybiskup-bierze-za-posluge.html
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
Jacek Czaputowicz
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
29. Data: 2020-12-01 13:38:57
Temat: Re: Prawo kanoniczne (finansowe?): Czy poświęcenie "na cudzym terenie" jest nieważne? ;-)
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
On 01.12.2020 02:31, Animka wrote:
> W dniu 2020-11-30 o 16:53, J.F. pisze:
>> "ksiadz zajrzal do koperty, wyciagnal pieniadze, przeliczyl ...
>> - zwykle daja 500 - powiedzial".
>>
>> IMO - skoro to "ofiara", to powinna troche zabolec :-)
>
> U mnie tez zajrzał do koperty. Najpierw odwrócił sie tyłem ode mnie.
> Było tam 10 zł. Nie powiedział dziad nic, a ja mu powinnam powiedzieć:
> zgiń przepadnij maro nieczysta.
>
>
Po prostu nie wpuścić dziada nie dało się?
-
30. Data: 2020-12-01 13:41:36
Temat: Re: Prawo kanoniczne (finansowe?): Czy poświęcenie "na cudzym terenie" jest nieważne? ;-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1havy1q3q50ty.1vesmjpnfdmbi.dlg@40tude.
net...
Dnia Mon, 30 Nov 2020 16:50:17 +0100, J.F. napisał(a):
>> to chyba tak troche nie
>> wypada z koperta do ksiedza na stanowisku ? :-)
>Do Głodzia - wszak arcybiskupa - bez koperty nawet nie warto się
>zbliżać; i
>to od razu stojącej:
>"Według ustaleń Gazety Wyborczej, arcybiskup Sławoj Leszek Głódź ma
>jasno
>określone ceny swojej posługi duszpasterskiej. Gdański metropolita
>najwięcej pieniędzy ma czerpać z systemu awansów. Księża starający
>się o
>stanowisko proboszcza w najlepszych parafiach trzeba zapłacić od 20
>do
>nawet 80 tys. złotych. To nie koniec finansowych oczekiwań hierarchy.
>Od
>działających już proboszczów pobierać ma po 5 groszy za każdego
>parafianina. Kiedy w parafii odbywa się bierzmowanie, arcybiskupowi
>trzeba
>zapłacić po 50 złotych za każdą osobę, której udzieliło się
>sakramentu.
Aczkolwiek ... czy w innych parafiach nie ma podobnego "podatku" od
parafianina ?
http://gazetylokalne.pl/parafialna-kasa-do-podzialu-
ile-zarabia-ksiadz-ile-trafia-do-biskupa/
"Każdy proboszcz w diecezji kaliskiej musi odprowadzić do kurii tzw.
daninę diecezjalną. Przeznaczona jest na utrzymanie centralnych
urzędów diecezji. Obecnie danina ta wynosi 1 zł za każdego
parafianina. W większości parafii księża zbierają datki na ten cel w
okresie Wielkiego Postu, praktykując ofiarę ,,w kopertach" od każdej z
rodzin z odpowiednią co do ilości osób kwotą."
>- Przede wszystkim liczy się kasa, pieniądze są główną miarą wartości
>kapłana. (...) Zanim nastał Głódź, wiadomo było: trzeba swoje
>odsłużyć, by
>w końcu zasłużyć. Po 20 latach stażu wikary miał dość doświadczenia,
>by
>dostać ,,swoją" parafię. Obecnie lepsze kąski można dostać tylko
>wtedy, gdy
>pójdzie się do arcybiskupa na rozmowę i nie zapomni wziąć ze sobą
>,,stojącej
>koperty". Dlaczego ,,stojącej"? Bo musi być w niej dość gruby plik
>stuzłotówek, by się nie przewracała na biskupim stole - żali się
>Gazecie
>jeden z pomorskich księży."
>https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/692443,cennik-
glodzia-ile-arcybiskup-bierze-za-posluge.html
No ale to miedzy ksiezmi, a jak burmistrz chce hale sportowa
poswiecic?
Co prawda po to ma sekretarza :-)
J.