Mój tata przez 35 lat pracował jako elektryk. Przez większość czasu na
zakładzie produkującym środki chemiczne oraz materiały wybuchowe. W tym roku
w kwietniu ukończył 60 lat i ubiegał się o prawo do wcześniejszej emerytury.
ZUS jednak odmówił powołując się na to, że tata nie przez cały czas pracował
w warunkach szkodliwych- chodziło o okres, w którym ojciec zajmował
stanowisko „Starszego mistrza”, które wiązało się z dodatkową
odpowiedzialnością i nie było bynajmniej stanowiskiem biurowym, gdyż pracował
w terenie tak samo jak inni. Na nic się zdało odwołanie do sądu pracy w
Radomiu, przesłuchania świadków oraz pozytywna opinia biegłego sądowego.
Sędzia przychylił się do opinii ZUS . Co w takim wypadku można zrobić?

--
Monika

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Monika Kopeć" <m...@g...pl> napisał w
wiadomości news:fi4nvu$doj$1@inews.gazeta.pl...
> Mój tata przez 35 lat pracował jako elektryk. Przez większość czasu na
> zakładzie produkującym środki chemiczne oraz materiały wybuchowe. W tym
> roku
> w kwietniu ukończył 60 lat i ubiegał się o prawo do wcześniejszej
> emerytury.
> ZUS jednak odmówił powołując się na to, że tata nie przez cały czas
> pracował
> w warunkach szkodliwych- chodziło o okres, w którym ojciec zajmował
> stanowisko &#8222;Starszego mistrza&#8221;, które wiązało się z dodatkową
> odpowiedzialnością i nie było bynajmniej stanowiskiem biurowym, gdyż
> pracował
> w terenie tak samo jak inni. Na nic się zdało odwołanie do sądu pracy w
> Radomiu, przesłuchania świadków oraz pozytywna opinia biegłego sądowego.
> Sędzia przychylił się do opinii ZUS . Co w takim wypadku można zrobić?

Złożyć apelacje.
Uwaga termin.

pozdr
Janek

do góry

Użytkownik "Janek"
>> Mój tata przez 35 lat pracował jako elektryk. Przez większość czasu
>> na
>> zakładzie produkującym środki chemiczne oraz materiały wybuchowe. W
>> tym roku w kwietniu ukończył 60 lat i ubiegał się o prawo do
>> wcześniejszej emerytury.
>
> Złożyć apelacje.
> Uwaga termin.

a ja bym się powołał na prawo kobiet, które mając lat 55 mogą isc na
emeryture
bez pracowania wczesniej w jakis szkodliwuych warunkach
- jest rownouprawnienie i jak ojciec ma juz 60 lat to powinien moc
skorzystac z tego

Niedawno byl na ten temat wyrok SN i glosna sprawa w gazetach - trzeba
lapac
mozliwosc jak jeszcze istnieje
*** blad ***

do góry