Witam!

Kilka lat temu dla dystrybutora pewnej firmy windsurfingowej zrobiłem stronę
i zarejestrowałem domenę. Firma ta kompletnie wyleciała z branży i
przestała utrzymywać serwis www. W tamtym monecie uznałem, że zapłacę
jeszcze za tę domenę(zarejestrowana jest na mnie), bo może zaoferuje swe
usługi następcom. Niestety nie
działałem aktywnie w tym wzgledzie, a właściwie wcale i domena leżała
odłogiem.
Nagle, "ni-stąd-ni-zowąd" dostałem maila, że mam zwolnić domenę w przeciągu
2 tygodni, inaczej wkroczą na droge sądową.
Zdziwiło mnie to tym bardziej, że wchodząc w tej chwili na podany adres nie
ma nic, poza raczej żartobliwą informacją, że na sprzęcie tej firmy się
fajnie pływa.

Nie pytam tutaj, bo pojawiła się na moim ciele gęsia skórka spowodowana
strachem, a raczej ciekawość.

pozdrówka
Adrian

do góry

pascal napisał(a):

> Nie pytam tutaj, bo pojawiła się na moim ciele gęsia skórka spowodowana
> strachem, a raczej ciekawość.

jesli domena zarejestrowana jest na ciebie i nie podpisywales w kwestii
jej rejestracji zadnych papierkow, ze robisz to w imieniu tej firmy itd,
oraz jesli regularnie dokonywales oplat za to domene, to mozesz im
grzecznie odpisac ze mozesz w swojej laskawosci odsprzedac im dana
domene itd

nie wiem jakie uklady i umowy podpisywales z ta firma, ale jesli jak
powiedzialem nie ma nic na papierze dotyczacego tej domeny to jest ona
twoja wlasnoscia i mozesz z nia zrobic co chcesz a dodatkowo to co jest
pod ta domena jesli firma juz nie istnieje przekierowac na jakis swoj
serwis z informacja ze jest ona np do sprzedania

nie wolna ci tylko pod tym adresem pokazywac nic co mozna by uznac za
konkurencje lub szkalowanie danej firmy czyli nic zwiazanego z
windsurfingiem

do góry

Rozumiem, dziękuję.

Z poprzednią firmą nie mam umów na rejestrowanie domeny. Mało tego, na samym
początku zapropononowałem im rejestrację domeny na nich(po normalnych cenach
nask), ale uznali to jako wyciąganie od nich pieniędzy.

pozdrówka
Adrian

do góry

pascal napisał(a):

> Z poprzednią firmą nie mam umów na rejestrowanie domeny. Mało tego, na samym
> początku zapropononowałem im rejestrację domeny na nich(po normalnych cenach
> nask), ale uznali to jako wyciąganie od nich pieniędzy.

to generalnie domena jest twoja, zawsze mozesz powiedziec ze uzyczales
jej grzecznosciowo w ramach tworzenia serwisu, po staniu waszej
wspolpracy domena nalezy do ciebie i co z nia robisz jest twoja sprawa i
mozesz ja im odsprzedac jak beda grzeczni

do góry