-
1. Data: 2002-12-14 15:27:13
Temat: Prawo autorskie - mój utwór, jak zabezpieczyc i jak wyegzekwowac prawo
Od: qdlaty <q...@i...pl>
Hejka
Jakis czas temu pisalem o moim problemie z utworem, ktory skomponowalem
w calosci ja natomiast tekst napisala moja kolezanka. Tak sie skladalo,
ze odszedlismy od tamtego zespolu, z ktorym wtedy to gralismy. Oni
obiecali, ze nie beda grali naszych utworow, wiec nie zaprzatalem sobie
tym glowy, ale niestety, nie dosc, ze graja, to ostatnio oskarzyli mnie
o plagiat (mojego utworu!) twierdzac, ze piosenka nalezy do zespolu. Jak
mi tu wytlumaczono, musialbym przekazac prawa pisemnie, a i zespol chyba
musialby byc jakims podmiotem prawnym, bo w sumie to chyba z prawnego
punktu widzenia, nie wystarczy, ze ludzie ze soba graja ;-P. W kazdym
razie dzisiaj przeczytalem w lokalnej gazecie wywiad z nimi (btw.
redaktor, ktory go napisal zostal 2 dni temu wywalony za pijanstwo), w
ktorym napisali, ze bardzo sie ciesza (co jest klamstwem) z tego, ze
jest zespol, ktory gra cover ich piosenki (sic!). Pomyslalem, ze sie
jeszcze wstrzymam, z prawnymi konsekwencjami, i najpierw kumpel, bedacy
redaktorem przeprowadzi ze mna jako gitarzysta wywiad, i sprobuje po tym
wyczuc ich reakcje, jesli dalej beda sobie leciec w kulki, to nie daruje
im tego - raz, ze to bezprawne to w dodatku bezczelne i chamskie.
I tu pytanie. Raz, jak zabezpieczyc utwor, w razie rozprawy, bym mogl
prosto udowodnic, ze nalezy do mnie (oprocz swiadkow) ? Co wy byscie
proponowali zrobic ? Jeszcze ich straszyc ? Czekam na pomoc, i z gory
dziekuje.
qdlacz