eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prawa autorkie dla materiałów ogólnodostępnych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2002-12-14 13:56:14
    Temat: Prawa autorkie dla materiałów ogólnodostępnych
    Od: "Arrival" <a...@w...pl>

    Witam!

    Mam takie pytanie - czy materiały takie jak:
    - rzeczy związane z humorem czyli śmieszne filmy, mp3, programy, rysunki,
    dowcipy itp. dostępne na stronach temu poswieconych, z ktorych mozna to
    sciagnac,
    - tapety np. z samochodami, kobietami, natura,
    - programy w ich legalnych wersjach shareware, freeware i adware,

    mogą być nagrywane na cd i sprzedawane? Wiem, ze w wiekszosc sa objete
    prawami autorskimi (glownei te programy), ale chodzi mi tu o legalna
    sprzedaz przy zarejestrowanej dzialalnosci gospodarczej tego typu...
    Sprzedaz samych plytek takich jak dolaczanych do roznych czasopism
    zawierajacych dema gier oraz darmowe wersje programow... Czy jesli chce
    sprzedawac cd zawierajacy zestaw darmowych wersji programow np. dla
    webmastera to musze miec zgode autorow tych programow? To samo z np.
    smiesznymi filmami - sa za darmo dostepne w internecie, a chyba niemozliwe
    jest znalezienie autorow wiekszosc z nich :( Jesli chcialbym zmontowac
    plytke zawierajaca materialy humorystyczne to czy bedzie to legalne?...

    Jesli troche zakrecilem to przepraszam, ale sprawa ogólnie jest chyba prosta
    :)...

    --
    Pozdrawiam: Arrival
    --------------------------------
    Mail: A...@F...com
    GG: 1172038
    Web: http://albumy.org
    --------------------------------
    Hardware: C400Mhz on PcChips M726
    with 224MB RAM and S3Savage4 32MB
    +LG CD-RW 32x10x40x+Quantum 6.4GB



  • 2. Data: 2002-12-15 11:37:08
    Temat: Re: Prawa autorkie dla materiałów ogólnodostępnych
    Od: "Jarek Dyrkacz" <j...@a...net.pl>



    > mogą być nagrywane na cd i sprzedawane? Wiem, ze w wiekszosc sa objete
    > prawami autorskimi (glownei te programy), ale chodzi mi tu o legalna
    > sprzedaz przy zarejestrowanej dzialalnosci gospodarczej tego typu...

    Skoro wiesz ze sa chronione prawami autorskimi to jak mozesz je sprzedawac
    legalnie???


    > Sprzedaz samych plytek takich jak dolaczanych do roznych czasopism
    > zawierajacych dema gier oraz darmowe wersje programow... Czy jesli chce
    > sprzedawac cd zawierajacy zestaw darmowych wersji programow np. dla
    > webmastera to musze miec zgode autorow tych programow?

    IMHO Tak, ale zalezy to od licencji.

    > To samo z np.
    > smiesznymi filmami - sa za darmo dostepne w internecie, a chyba niemozliwe
    > jest znalezienie autorow wiekszosc z nich :( Jesli chcialbym zmontowac
    > plytke zawierajaca materialy humorystyczne to czy bedzie to legalne?...

    Czesto te smieszne filmy to albo najlepsze kawalki inntch filmow albo
    reklamy - a ich IMHO bez zgody autora nie mozesz rozprowadzac.

    Pozdrawiam

    Jarek

    PS. Poszperaj w archiwum grupy - ten temat byl juz wielokrotnie walkowany.



  • 3. Data: 2002-12-16 19:07:11
    Temat: Re: Prawa autorkie dla materiałów ogólnodostępnych
    Od: "B.RItterman" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Jarek Dyrkacz" <j...@a...net.pl> napisał w wiadomości
    news:athpk2$sd$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    >
    >
    > > mogą być nagrywane na cd i sprzedawane? Wiem, ze w wiekszosc sa objete
    > > prawami autorskimi (glownei te programy), ale chodzi mi tu o legalna
    > > sprzedaz przy zarejestrowanej dzialalnosci gospodarczej tego typu...
    >
    > Skoro wiesz ze sa chronione prawami autorskimi to jak mozesz je sprzedawac
    > legalnie???
    Normalnie Panie normalnie
    1. przeciez ochrona autorskoprawna nie wyklucza obrotu prawem.
    Prawo powstaje w momęcie ustalenia utworu. Wiec przenieśc prawo mozesz
    dopiero jak powstanie. ( co innego zobowizac sie do przeniesienei prawa w
    przyszlości)

    2. nie sprzedawane - raczej chodzi o przeniesienie majatkowych praw
    autorskich a nie sprzedaz.
    Sprzedawany moze byc CD lub inny nosnik na którym je utrwalono.

    3. Wiele programów rozpowszechnianych jest w oparciu licencje zgodne z
    definicją open source.
    Inne programy, nie stanowią open source , lecz warunki licenjci dopuszczają
    ich dalsze rozpowszechnianie.
    A zatem w szeregu przypadkach dopuszczalne jest dalsze ropowszechnianie
    programu.

    > Czesto te smieszne filmy to albo najlepsze kawalki inntch filmow albo
    > reklamy - a ich IMHO bez zgody autora nie mozesz rozprowadzac.

    Nie koniecznie. A prawo cytatu ?

    Ja jestem tylko konsekwentny w zwalczaniu SPAMU, ktory Pan Panie DYRKACZ
    bardzo lubisz sadzac po postach ponizej.
    Z listy sie nie wypisuje, co pan sugeruje Panie DYRKACZ. Poczytam do jakich
    jeszcze rewelacji Pan dochodzi.
    Pozdrawiam
    RT
    office 28 @ wp.pl






  • 4. Data: 2002-12-16 22:48:17
    Temat: Re: Prawa autorkie dla materiałów ogólnodostępnych
    Od: "Jarek Dyrkacz" <j...@a...net.pl>


    > 3. Wiele programów rozpowszechnianych jest w oparciu licencje zgodne z
    > definicją open source.
    > Inne programy, nie stanowią open source , lecz warunki licenjci
    dopuszczają
    > ich dalsze rozpowszechnianie.
    > A zatem w szeregu przypadkach dopuszczalne jest dalsze ropowszechnianie
    > programu.

    Czy fakt ze wiele programow jest rozpowszechnianych jako open source
    oznacza, ze wszystki pozostale mozna bezkarnie rozpowszechniać? Bo byłaby to
    spora luka prawna? Jak juz napisalem wczesniej, IMHO zależne jest to od
    rodzaju licencji.
    A co Pan powie na rozpowszechnianie tapet - zdjec aut, nagich kobiet itd -
    czy nimi także można bez ograniczeń handlować??? A czy fakt że wiele z tych
    zdjęc jest po prostu skanami z playboya czy innych gazet, nie ma tutaj
    znaczenia? Moim zdaniem naciąga Pan przepisy jedynie w celu osiagniecia
    osobistej satysfakcji z polemizowania na forum :-)

    > > Czesto te smieszne filmy to albo najlepsze kawalki inntch filmow albo
    > > reklamy - a ich IMHO bez zgody autora nie mozesz rozprowadzac.

    > Nie koniecznie. A prawo cytatu ?

    Moze prosze konkretniej - Czy twierdzi Pan, że mogę zrobić sobie na
    plycie/kasecie zbiór najlepszych reklam z telewizji i sprzedawać bez zgody
    wlaścicieli?

    > Ja jestem tylko konsekwentny w zwalczaniu SPAMU, ktory Pan Panie DYRKACZ
    > bardzo lubisz sadzac po postach ponizej.

    Heheheh, cos u pana kiepsko z umiejetnoscia wyciagania wnioskow. Albo
    przesadza Pan z czytaniem miedzy wierszami. Ja takze mam dosc zalewajecego
    nas zalewu listow i reklam, mam dosc odbierania 15 postów dziennie na durne
    tematy. Jednak jak ktos daje JEDNO ogloszenie na grupie TEMATYCZNIE
    związanej z tematem jego dzialalnosci, to nie uwazam zeby bylo to cos tak
    karygodnego jak Pan to postrzega. Owszem, denerwuja mnie ogloszenia typu
    "Sprzedam dom" - bo to jest juz chamstwo - ale jednorazowa reklama ksiegarni
    prawniczej na grupie dyskusyjnej jest moim zdaniem wybaczalna.

    > Z listy sie nie wypisuje, co pan sugeruje Panie DYRKACZ. Poczytam do
    jakich

    Ja nie sugeruje opuszczenia grupy - przeciez to byloby nietaktowne - ja
    tylko oferuje pomoc w odgrodzeniu sie od problemu rozwiazywania malostkowych
    problemow malostkowych ludzi. A jezeli chcesz uczestniczyc w zyciu tej grupy
    to dlaczego obrazasz jej uczestnikow?

    Pozdrawiam
    Jarosław Dyrkacz


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1