eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo autorskie dla tekstu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2002-12-21 11:38:24
    Temat: Prawo autorskie dla tekstu
    Od: "Luser" <l...@s...pl>

    Witam,

    Mam strone internetowa, na ktorej kazdy moze zamiescic swoj tekst. Sa to w
    wiekszosci tekst naukowe (a raczej popularnonaukowe), czasem innego rodzaju
    artykuly - eseje, felietony. Problem w tym, ze zdarza sie, ze osoba
    wysylajaca do mnie tekst nie jest jego autorem... Ja nie znam jednak zadnych
    danych tej osoby - czesto tekst dodawane sa z formularza na stronie, wiec
    nawet maila nie mam.... Nie ma problemu, jesli sam zauwazam, ze tekst jest
    plagiatem - wtedy go nie zamieszczam. Co jednaj, jesli prawdziwy autor
    tekstu znajdzie ten tekst na MOJEJ stronie - nieswiadomie zamieszczam tekt
    ktory jest plagiatem, ale jednoczesnie nie mam praktycznie zadnych danych
    popelniajacego plagiat. Co prawdziwy autor moze mi zrobic? Oczywiscie bez
    problemu moge usunac ze strony tekst, ktory okazuje sie plagiatem, ale czy
    moge miec klopoty za samo zamieszczenie go?

    Dotychczas na kilkaset tekstow zdarzylo sie kilka plagiatow, ktore wykrylem
    i usunalem ze strony. Ale moga byc i takie, o ktorych nie wiem - czy jako
    wlascicielowi strony groza mi jakies konsekwencje za nieswiadome
    zamieszczenie plagiatu?

    Luser


  • 2. Data: 2002-12-21 22:02:26
    Temat: Re: Prawo autorskie dla tekstu
    Od: "Brodek" <B...@O...pl>

    Użytkownik "Luser" <l...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:au1jsq$29b$1@news.tpi.pl...
    > Dotychczas na kilkaset tekstow zdarzylo sie kilka plagiatow, ktore
    wykrylem
    > i usunalem ze strony. Ale moga byc i takie, o ktorych nie wiem - czy jako
    > wlascicielowi strony groza mi jakies konsekwencje za nieswiadome
    > zamieszczenie plagiatu?

    Może, ale to mniej istotne.
    Rozwiązaniem na początek jest oświadczenie, że osoba przesyłająca jest
    autorem tekstów. Np. przy formularzu możesz żądać zaznaczenia odpowiedniego
    pola (nie może być zaznaczone domyślnie!!). Wymagaj też podania adresu
    e-mail i potwierdzenia przesłania tekstu.
    Nie jest to 100% zabezpieczenie, ale nawet jeśli ktoś będzie chciał cię
    oskarżyć to wykażesz, że zrobiłeś wszystko, co rozsądne by plagiatom
    zapobiec.

    Pzdr
    Brodek



  • 3. Data: 2002-12-24 11:27:17
    Temat: Re: Prawo autorskie dla tekstu
    Od: "B.RItterman" <b...@w...pl>


    >
    > Może, ale to mniej istotne.
    > Rozwiązaniem na początek jest oświadczenie, że osoba przesyłająca jest
    > autorem tekstów. Np. przy formularzu możesz żądać zaznaczenia
    odpowiedniego
    > pola (nie może być zaznaczone domyślnie!!). Wymagaj też podania adresu
    > e-mail i potwierdzenia przesłania tekstu.
    > Nie jest to 100% zabezpieczenie, ale nawet jeśli ktoś będzie chciał cię
    > oskarżyć to wykażesz, że zrobiłeś wszystko, co rozsądne by plagiatom
    > zapobiec.

    Witam
    I co z tego, ze zrobiles wszystko ale nie zapobiegles.
    Odpowiedzilnosc za naruszenie praw autorskich jest niezalezna od winy.
    Pozdrawiam
    RT



  • 4. Data: 2002-12-27 13:31:58
    Temat: Re: Prawo autorskie dla tekstu
    Od: "Brodek" <B...@O...pl>

    Użytkownik "B.RItterman" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:au9g1a$fdj$1@news.tpi.pl...
    > > Może, ale to mniej istotne.
    > > Rozwiązaniem na początek jest oświadczenie, że osoba przesyłająca jest
    > > autorem tekstów. Np. przy formularzu możesz żądać zaznaczenia
    > odpowiedniego
    > > pola (nie może być zaznaczone domyślnie!!). Wymagaj też podania adresu
    > > e-mail i potwierdzenia przesłania tekstu.
    > > Nie jest to 100% zabezpieczenie, ale nawet jeśli ktoś będzie chciał cię
    > > oskarżyć to wykażesz, że zrobiłeś wszystko, co rozsądne by plagiatom
    > > zapobiec.
    > I co z tego, ze zrobiles wszystko ale nie zapobiegles.
    > Odpowiedzilnosc za naruszenie praw autorskich jest niezalezna od winy.

    Oczywiście masz rację - wpływać to może jednak na wymiar kary. A rozumiem,
    że pełne zabezpieczenie w postaci zamknięcia zbioru tekstów nie jest
    wyjściem rozsądnym...
    Tak samo na przykład właściciel forum może ponosić odpowiedzialność za
    sianie nienawiści rasowej (teksty o hm.. masonach) ale jeśli odpowiednio
    szybko (w ostateczności na pierwszy sygnał z zewnątrz) zareagował to kara
    będzie mniejsza a w ostateczności będzie możliwe nawet odstąpienie.

    Pzdr
    Brodek



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1