-
11. Data: 2007-12-21 22:58:41
Temat: Re: [Prawo] Nangar Khel - Najlepszą obroną jest atak?
Od: Adam <b...@p...fm>
Całą ta akcja to czysta propaganda - do tego mało zrozumiała. PO za
wszelką cenę chce dokopać poprzedniemu rządowi - i stąd to wszystko. A
że nie mają pojęcia o tym, czym są prawdziwe działania bojowe (Tusk i
kompanii nigdy w wojsku nie byli, bo się dekowali) - to już inna sprawa.
W sytuacji, gdy od strony wioski lecą do ciebie i twoich współtowarzyszy
pociski - nie ma czasu na zastanawianie się: walisz ogniem prawie na
oślep. A przecież faktem jest, że talibowie czy inni terroryści, mimo
swej samobójczej zajadłości, sa tchórzami, chowającymi się za plecami
dzieci i kobiet i stamtąd strzelających do niewiernych.
Walka z terroryzmem to nie wojna w klasycznym rozumieniu i jej
konwencje: to wojna z bandytami, którzy nie mają żadnych skrupułów.
AC
-
12. Data: 2007-12-21 23:52:59
Temat: Re: [Prawo] Nangar Khel - Najlepszą obroną jest atak?
Od: Andrzej Adam Filip <a...@o...eu>
Adam <b...@p...fm> writes:
> Całą ta akcja to czysta propaganda - do tego mało zrozumiała. PO za
> wszelką cenę chce dokopać poprzedniemu rządowi - i stąd to wszystko. A
> że nie mają pojęcia o tym, czym są prawdziwe działania bojowe (Tusk i
> kompanii nigdy w wojsku nie byli, bo się dekowali) - to już inna
> sprawa.
Weź se młot i się stuknij w czoło.
Sprawa zaczęła się *formalnie* za urzędowania ministra z PiS.
Wtedy były aresztowania. To *poprzedni* rząd chciał sobie sam dokopać
czy też moż zostawić zgniłe jajo następcom?
PO po takim nagłośnieniu jakie zrobił PiS na końcu kadencji swojego
rządu nie może już tak po prostu zamieść sprawy pod dywan.
W tej sprawie PO ma wybór między rozwiązaniami złymi i gorszymi, a
jedyny "plus" to taki że USA może przejść ochota na sprowadzanie
"większych niż niezbędne" oddziałów armii która *im też* stwarza problemy
medialne i prawne. Czy to źle? :-)
> W sytuacji, gdy od strony wioski lecą do ciebie i twoich
> współtowarzyszy pociski - nie ma czasu na zastanawianie się: walisz
> ogniem prawie na oślep. A przecież faktem jest, że talibowie czy inni
> terroryści, mimo swej samobójczej zajadłości, sa tchórzami,
> chowającymi się za plecami dzieci i kobiet i stamtąd strzelających do
> niewiernych.
Piedolisz jak porąbany.
Pociski w momencie ostrzału wioski ani przed nie leciały.
W pobliżu wiochy *godziny* wcześniej amerykański pojazd wjechał na minę.
W tej chwili to wręcz wygląda jakby *dowódca USA* po doniesieniu o
wjechaniu na minę wyciągnął jakiś "zakurzony" raport wywiadu i
podstawie takiej "*gównianej* podkładki" nakazał ostrzelanie najbliższej
wioski w sposób "sprawiający wrażenie" stosowania odpowiedzialności
zbiorowej.
Stosowanie odpowiedzialności zbiorowej to "fajna" metoda, ale tylko do czasu.
> Walka z terroryzmem to nie wojna w klasycznym rozumieniu i jej
> konwencje: to wojna z bandytami, którzy nie mają żadnych skrupułów.
A jeśli US Army zachowywałaby się jak zgraja bandydów?
Pamiętasz może kto i na kogo używał zwrotu "polnische banditten"?
Wiec niech cie *demagogiczny* zapał nie ponosi *za bardzo*.
--
Andrzej Adam Filip - Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Czy wśród ludożerców są jarosze?
-- Stanisław Jerzy Lec (1909-1966)
-
13. Data: 2007-12-22 01:49:41
Temat: Re: [Prawo] Nangar Khel - Najlepszą obroną jest atak?
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Robert Tomasik napisał:
> Dość nowatorska technika. Od kiedy to w procesie karnym zatrzymujemy
> osoby w celu przesłuchania ich w charakterze świadka? O tymczasowym
> areszcie już nie wspomnę.
Okrutnie żartujesz teraz?
Arek
--
www.anoldbuzdygan.com
-
14. Data: 2007-12-22 09:33:26
Temat: Re: [Prawo] Nangar Khel - Najlepszą obroną jest atak?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:fkhqfj$7cq$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Robert Tomasik napisał:
>> Dość nowatorska technika. Od kiedy to w procesie karnym zatrzymujemy
>> osoby w celu przesłuchania ich w charakterze świadka? O tymczasowym
>> areszcie już nie wspomnę.
> Okrutnie żartujesz teraz?
Piszę śmiertelnie poważnie. Sam pomysł jest oczywiście stosowany, ale na
etapie przed przesłuchaniem osoba dostaje propozycję wyjaśnienia
okoliczności, jeśli nie chce być podejrzana. Natomiast tymczasowe
aresztowanie, to już było by przegięcie. Nie znamy szczegółów, ale ufam, że
były tego jakieś powody.
-
15. Data: 2007-12-22 10:20:23
Temat: Re: [Prawo] Nangar Khel - Najlepszą obroną jest atak?
Od: Andrzej Adam Filip <a...@o...eu>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:
> Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
> news:fkhqfj$7cq$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik Robert Tomasik napisał:
>>> Dość nowatorska technika. Od kiedy to w procesie karnym
>>> zatrzymujemy osoby w celu przesłuchania ich w charakterze świadka?
>>> O tymczasowym areszcie już nie wspomnę.
>> Okrutnie żartujesz teraz?
>
> Piszę śmiertelnie poważnie. Sam pomysł jest oczywiście stosowany, ale
> na etapie przed przesłuchaniem osoba dostaje propozycję wyjaśnienia
> okoliczności, jeśli nie chce być podejrzana. Natomiast tymczasowe
> aresztowanie, to już było by przegięcie. Nie znamy szczegółów, ale
> ufam, że były tego jakieś powody.
"Sztuka" polega na tym by oskarżanych napuścić na siebie nawzajem i nie
dobuścić do utworzenia "wspólnego frontu" :-)
--
Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
Stosy nie rozświetlają ciemności.
-- Stanisław Jerzy Lec (1909-1966)
-
16. Data: 2007-12-22 19:26:36
Temat: Re: [Prawo] Nangar Khel - Najlepszą obroną jest atak?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@o...eu> napisał w wiadomości
news:87prwz3uag@dan.fsf.hobby-site.com...
> "Sztuka" polega na tym by oskarżanych napuścić na siebie nawzajem i nie
> dobuścić do utworzenia "wspólnego frontu" :-)
Ale to trochę inna taktyka, niż "gorący kartofel". Przy czym w tym wypadku
wygląda na to, ze cokolwiek pochopnie przedstawiono zarzuty.
-
17. Data: 2007-12-22 19:46:27
Temat: Re: [Prawo] Nangar Khel - Najlepszą obroną jest atak?
Od: Andrzej Adam Filip <a...@o...eu>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:
> Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:87prwz3uag@dan.fsf.hobby-site.com...
>
>> "Sztuka" polega na tym by oskarżanych napuścić na siebie nawzajem i nie
>> dobuścić do utworzenia "wspólnego frontu" :-)
>
> Ale to trochę inna taktyka, niż "gorący kartofel".
One się nie wykluczają nawzajem.
> Przy czym w tym wypadku wygląda na to, ze cokolwiek pochopnie
> przedstawiono zarzuty.
*Na razie* z tego co widać publicznie wygląda na to że będzie proces z
co najwyżej niewiele zmienionymi zarzutami.
--
Andrzej Adam Filip - Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Nie dzwoń kluczami do tajemnic.
-- Stanisław Jerzy Lec (1909-1966)