-
1. Data: 2003-04-08 17:29:03
Temat: Pracodawca nie zapłacił mi za dzieło...
Od: "paulus" <p...@p...onet.pl>
Witam.
Od kilku miesiecy czekam na zapłatę mojego wynagrodzenia z tytułu umowy o
dzieło.
Firma nie zbankrutowała, a mimo to nie wypłacają i mają w nosie prośby i
groźby.
Proszę o pomoc. Jak sformuować "ostateczne" wezwanie do zapłacenia rachunku
i od czego zacząć postępowanie w sądzie ?
Pozdrawiam
Paweł
-
2. Data: 2003-04-08 17:38:05
Temat: Re: Pracodawca nie zapłacił mi za dzieło...
Od: "Przemyslaw Lipin" <p...@o...pl>
"paulus" <p...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:b6v0v1$ti1$1@foka.acn.pl...
> Witam.
> Od kilku miesiecy czekam na zapłatę mojego wynagrodzenia z tytułu umowy o
> dzieło.
> Firma nie zbankrutowała, a mimo to nie wypłacają i mają w nosie prośby i
> groźby.
> Proszę o pomoc. Jak sformuować "ostateczne" wezwanie do zapłacenia
rachunku
> i od czego zacząć postępowanie w sądzie ?
>
Nic szczegolnego. Napisz poprostu, ze przypominasz o tym iz ukonczyles swoja
robote kiedystam, wykonane dzielo zostalo odebrane (czy tam zaakceptowane,
zaleznie od tego co to bylo) a do chwili obecnej nie otrzymales umowionej
zaplaty. Wyznacz im termin na zaplate zaleglego wynagrodzenia (ok. 14 dni od
przewidywanej daty otrzymania przez nich ponaglenia do zaplaty) i tyle.
Napisac jeszcze, ze jesli zaplata nie wplynie na Twoje konto w wyznaczonym
terminie, to wystapisz z pozwem do sadu. Wyslij najlepiej poleconym za
potwierdzeniem odbioru.
Jesli nie maja klopotow finansowych, to powinni zaplacic.
--
pozdr
Przemek