jest umowa o prace na czas nieokreslony w polsce, i wyskakuje mozliwosc
legalnego zarobkowania w UK. Teraz pojawiaja sie watpliwosci.
Po pierwsze czy majac prace w kraju, mozna spokojnie podpisac umowe o
prace w innym kraju?
Druga sprawa, w przypadku kiedy obowiazuje 3miesieczny okres
wypowiedzenia a angielska robota okazalaby sie nie warta powrotu, jak
rozwiazac umowe z pracodawca w kraju?

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

do góry

Viking napisał(a):
> jest umowa o prace na czas nieokreslony w polsce, i wyskakuje mozliwosc
> legalnego zarobkowania w UK. Teraz pojawiaja sie watpliwosci.
> Po pierwsze czy majac prace w kraju, mozna spokojnie podpisac umowe o
> prace w innym kraju?

Jezeli postanowienia zadnej z umow lub inne przepisy nie zabraniaja to
mozna podpisac nawet kilka umow.


> Druga sprawa, w przypadku kiedy obowiazuje 3miesieczny okres
> wypowiedzenia a angielska robota okazalaby sie nie warta powrotu, jak
> rozwiazac umowe z pracodawca w kraju?

Za porozumieniem stron.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos <f...@a...pl> wrote in news:dcls7h$cu2$2@nemesis.news.tpi.pl:

> Za porozumieniem stron.

a co gdy obecny pracodawca postawi sie okoniem?

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

do góry

Viking napisał(a):

> a co gdy obecny pracodawca postawi sie okoniem?

To pozostaje kombinowanie (zwolnienie lekarskie na dlugi okres czasu, po
ktorym najpewniej zostaniesz zwolniony w trybie odpowiednich przepisow
KP - w zaleznosci od tego ile pracujesz, to rozny bedzie wymagany okres
pozostawania na zwolnieniu).

Ale w mysl zasady "z niewolnika nie ma pracownika" to nie wiem czemu
pracodawaca mialby stawac okoniem. Na sile nie bedziesz pracowal, a
ewentualna fuszerka mozesz tylko jemu zaszkodzic. A nie o to mu przeciez
chodzi.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos <f...@a...pl> wrote in
news:dclsn3$65t$1@atlantis.news.tpi.pl:

> To pozostaje kombinowanie (zwolnienie lekarskie na dlugi okres
> czasu, po ktorym najpewniej zostaniesz zwolniony w trybie
> odpowiednich przepisow KP - w zaleznosci od tego ile pracujesz, to
> rozny bedzie wymagany okres pozostawania na zwolnieniu).
>
> Ale w mysl zasady "z niewolnika nie ma pracownika" to nie wiem
> czemu pracodawaca mialby stawac okoniem. Na sile nie bedziesz
> pracowal, a ewentualna fuszerka mozesz tylko jemu zaszkodzic. A
> nie o to mu przeciez chodzi.

I see, jeszcze jedno pytanie. mozna to zalatwic pisemnie, przeciez nie
bede wracal na 3 dni zeby zalatwic temat, ew kogos upowaznic?

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

do góry

Viking napisał(a):
> Mithos <f...@a...pl> wrote in news:dcls7h$cu2$2@nemesis.news.tpi.pl:
>
>
>>Za porozumieniem stron.
>
>
> a co gdy obecny pracodawca postawi sie okoniem?
>
Nie wracasz do pracy i zostajesz zwolniony dyscyplinarnie. Nie ma
przymusu pracy.

Tobi

do góry

Tobi <t...@p...onet.pl> wrote in news:dcltg0$cac$2@news.onet.pl:

> Nie wracasz do pracy i zostajesz zwolniony dyscyplinarnie. Nie ma
> przymusu pracy.

nie ma to jak przychylna porada, do tego to sie nie musze radzic wiec
zachowaj swoje uwagi dla siebie...

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

do góry

Viking napisał(a):
> Tobi <t...@p...onet.pl> wrote in news:dcltg0$cac$2@news.onet.pl:
>
>
>>Nie wracasz do pracy i zostajesz zwolniony dyscyplinarnie. Nie ma
>>przymusu pracy.
>
>
> nie ma to jak przychylna porada, do tego to sie nie musze radzic wiec
> zachowaj swoje uwagi dla siebie...
>
Moja porada nie jest ani przychylna, ani nieprzychylna. Nie podchodź do
tego emocjonalnie. Jest to jedno z rozwiązań, możesz skorzystać, możesz
nie korzystać. A ja mogę zachować ale nie muszę :)

Tobi

do góry