Jakie mam szanse znalezienia kogoś o kim wiem jedynie
jak się nazywa, jakie kończył szkoły i gdzie był zameldowany
15 lat temu? Jak bardzo się postaram, to mógłym mieć PESEL,
ale i tak nie mam dostępu do tej bazy. Wywiad środowiskowy
wśród szkolnych kolegów i w dawnym miejscu zamieszkania nie dał wyniku.
Są jakieś rejestry dostępne dla zwykłego obywatela
w trybie zapytania? Powiedzmy, że szukam kolegi z lat szkolnych.
Osoby znane mi z ZUS, US, Policji, które mogły by zajrzeć
powiedziały, że nie zaryzykują, bo wywalą ich z roboty.
Co mogę próbować?

do góry

W dniu 01.08.2023 o 23:15, cef pisze:
> Co mogę próbować?
Napisać list z prośbą o kontakt na ostatni znany adres. Często bywa, że
osoby tam mieszkające mają kontakt z osobami tam wcześniej mieszkającymi.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

On 2023-08-01, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 01.08.2023 o 23:15, cef pisze:
>> Co mogę próbować?
> Napisać list z prośbą o kontakt na ostatni znany adres. Często bywa, że
> osoby tam mieszkające mają kontakt z osobami tam wcześniej mieszkającymi.

No ale robił rozpoznanie osobiście na miejscu więc co to da? Poza tym,
jakby do mnie przyszedł list, który jest adresowany do kogoś innego to
bym go zwrócił listonoszowi, a nie otwierał i czytał. No chyba, że
zaadresowany ogólnie.

@cef: 15 lat to nie jest długi okres. Dziwne, że w Internecie niczego
nie ma, bo zakładam, że sprawdzałeś. Czy tez takie popularne
imię+nazwisko? Możena próbować szukać po zdjęciach, ale tez nie zawsze
to coś da.

--
Marcin

do góry

W dniu 2023-08-01 o 23:54, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 01.08.2023 o 23:15, cef pisze:
>> Co mogę próbować?
> Napisać list z prośbą o kontakt na ostatni znany adres. Często bywa, że
> osoby tam mieszkające mają kontakt z osobami tam wcześniej mieszkającymi.

Warto przeczytać do czego się odnosisz, bo napisałem już,
że nawet tam byłem.

do góry

W dniu 2023-08-02 o 01:48, Marcin Debowski pisze:
> On 2023-08-01, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>> W dniu 01.08.2023 o 23:15, cef pisze:
>>> Co mogę próbować?
>> Napisać list z prośbą o kontakt na ostatni znany adres. Często bywa, że
>> osoby tam mieszkające mają kontakt z osobami tam wcześniej mieszkającymi.
>
> No ale robił rozpoznanie osobiście na miejscu więc co to da? Poza tym,
> jakby do mnie przyszedł list, który jest adresowany do kogoś innego to
> bym go zwrócił listonoszowi, a nie otwierał i czytał. No chyba, że
> zaadresowany ogólnie.
>
> @cef: 15 lat to nie jest długi okres. Dziwne, że w Internecie niczego
> nie ma, bo zakładam, że sprawdzałeś. Czy tez takie popularne
> imię+nazwisko? Można próbować szukać po zdjęciach, ale tez nie zawsze
> to coś da.

Internet nic nie daje, bo zbitka jest popularna typu
Tomasz Kwiatkowski. W żadnych ewidencjach CEiDG
go nie ma - działalności nie prowadził - przekopałem wszystkie wyniki.
Po grafice też szukałem.
Kontakt realny urywa się po gdzieś pod koniec lat osiemdziesiątych.
Rozmawiałem z osobami, które studiowały wtedy z nim razem, ale nic nie
wiedzą.
Został ostatni adres zameldowania sprzed 13-15 lat.
Jak dotrę do aktu notarialnego tego ostatniego lokalu,
to będzie tam PESEL, ale nadal nic mi to nie daje.
Wygląda tak jakby chciał zatrzeć ślady za sobą, bo odnaleziony
ostatni adres zameldowania jest fikcyjny.

do góry

On Tue, 1 Aug 2023 23:15:32 +0200, cef wrote:
> Jakie mam szanse znalezienia kogoś o kim wiem jedynie
> jak się nazywa, jakie kończył szkoły i gdzie był zameldowany
> 15 lat temu? Jak bardzo się postaram, to mógłym mieć PESEL,
> ale i tak nie mam dostępu do tej bazy. Wywiad środowiskowy
> wśród szkolnych kolegów i w dawnym miejscu zamieszkania nie dał wyniku.
> Są jakieś rejestry dostępne dla zwykłego obywatela
> w trybie zapytania? Powiedzmy, że szukam kolegi z lat szkolnych.

Naszą klase zamkneli ...
Facebook, linkedin?

> Osoby znane mi z ZUS, US, Policji, które mogły by zajrzeć
> powiedziały, że nie zaryzykują, bo wywalą ich z roboty.
> Co mogę próbować?

Przypomniec sobie, ze był ci winien 10zl, złozyc do sądu pozew,
a sąd w koncu prześle pod obecny adres zameldowania, tylko pesel
musisz podać :-)


J.

do góry

W dniu 02.08.2023 o 01:48, Marcin Debowski pisze:
> 15 lat to nie jest długi okres. Dziwne, że w Internecie niczego
> nie ma, bo zakładam, że sprawdzałeś. Czy tez takie popularne
> imię+nazwisko? Możena próbować szukać po zdjęciach, ale tez nie zawsze
> to coś da.
Ale jakbyś wiedział, gdzie ta osoba jest, to byś nie przekazał?
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 02.08.2023 o 06:17, cef pisze:
>>> Co mogę próbować?
>> Napisać list z prośbą o kontakt na ostatni znany adres. Często bywa,
>> że osoby tam mieszkające mają kontakt z osobami tam wcześniej
>> mieszkającymi.
> Warto przeczytać do czego się odnosisz, bo napisałem już,
> że nawet tam byłem.
Ja na obydwu poprzednich adres (a jeden jest przed 30 lat, a drugi 25)
mam na poczcie zastrzeżenie, by przesyłali na mój obecny adres. osoby
tam mieszkające mogą w ogóle o tym nie wiedzieć. Działa to, to ze 2~3
lata temu przyszła pocztówka adresowana na mój poprzedni adres.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 2023-08-02 o 14:01, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 02.08.2023 o 01:48, Marcin Debowski pisze:
>> 15 lat to nie jest długi okres. Dziwne, że w Internecie niczego
>> nie ma, bo zakładam, że sprawdzałeś. Czy tez takie popularne
>> imię+nazwisko? Możena próbować szukać po zdjęciach, ale tez nie zawsze
>> to coś da.
> Ale jakbyś wiedział, gdzie ta osoba jest, to byś nie przekazał?

Już rozmawiałem z tymi osobami i nikt z tej bramy nie wie.
Gdyby coś się dało ustalić w ten sposób, to już bym nie pytał.

do góry

W dniu 2023-08-02 o 12:48, J.F pisze:
> On Tue, 1 Aug 2023 23:15:32 +0200, cef wrote:
>> Jakie mam szanse znalezienia kogoś o kim wiem jedynie
>> jak się nazywa, jakie kończył szkoły i gdzie był zameldowany
>> 15 lat temu? Jak bardzo się postaram, to mógłym mieć PESEL,
>> ale i tak nie mam dostępu do tej bazy. Wywiad środowiskowy
>> wśród szkolnych kolegów i w dawnym miejscu zamieszkania nie dał wyniku.
>> Są jakieś rejestry dostępne dla zwykłego obywatela
>> w trybie zapytania? Powiedzmy, że szukam kolegi z lat szkolnych.
>
> Naszą klase zamkneli ...
> Facebook, linkedin?

Mam sporo znajomych, których tam nie znajdziesz,
bo nie potrzebują.

>> Osoby znane mi z ZUS, US, Policji, które mogły by zajrzeć
>> powiedziały, że nie zaryzykują, bo wywalą ich z roboty.
>> Co mogę próbować?
>
> Przypomniec sobie, ze był ci winien 10zl, złozyc do sądu pozew,
> a sąd w koncu prześle pod obecny adres zameldowania, tylko pesel
> musisz podać :-)

Takich pomysłów właśnie potrzebuję, chociaż ten może nawet i do
zrealizowania.
Bardziej potrzebuję informacji o jakichś legalnych rejestrach, które są
dostępne dla obywatela, nawet odpłatnie (jak w nieruchomościach)

do góry