-
101. Data: 2009-10-07 22:13:50
Temat: Re: Poratujcie...byc moze NTG
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote in message
news:hain0a$dva$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:haicqq$7ec$9@inews.gazeta.pl witek
> <w...@g...pl.invalid> pisze:
>
>>>> bajek sie naczytales
>>> Aha... a ty z ktorej wyszedles?
>>>> spadaj na grupe dla dzieci
>>> Spadaj to do matki powiedz.
>> o wiedze, ze nisza potrolowa dlugo pusta sie nie ustala.
> Wy to macie, kuźwa, cierpliwość, żeby z takim bałwanem, o takich
> bzdurach...
> Te jego konfabulacje, fantasmagorie, nędzne prowokacje, infantylizm
> wylewający się z każdej "wypowiedzi" - toż to się nawet na powód porządnej
> kłótni nie nadaje.
>
Jak mozesz klucic sie o cos czego nie rozumiesz?
-
102. Data: 2009-10-07 22:38:24
Temat: Re: Poratujcie...byc moze NTG
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dla mnie EOT i killfile
--
Tomek
-
103. Data: 2009-10-07 23:00:50
Temat: Re: Poratujcie...byc moze NTG
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"Tomek" <t...@o...pl> wrote in message
news:op.u1gbuaovl60ql1@tmr.mshome.net...
> Dla mnie EOT i killfile
>
Brak argumentów? Jak tam sobie chcesz.
-
104. Data: 2009-10-08 06:32:56
Temat: Re: Poratujcie...byc moze NTG
Od: spp <s...@o...pl>
pmlb pisze:
>> Podaj na to _absolutnie_nic_nie_grozi_.
>
> Alez prosze bardzo, jeden z najglosniejszych ostatnich miesiecy:
> http://www.ozzip.pl/media-/38-lodz-gazety/723-gw-han
pol-wladza-zawiodla
Przecież opisujesz przestępstwo.
Ja czekam na dowody, że pracodawcy absolutnie nic nie grozi a nie że
udaje mu się uniknąć odpowiedzialności.
--
spp
-
105. Data: 2009-10-08 06:49:48
Temat: Re: Poratujcie...byc moze NTG
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Sun, 4 Oct 2009 20:53:03 +0100, pmlb napisał(a):
> Dzis mam mala firme,
Mozesz podac jej nazwe? Mysle, ze sporo osob chcialoby wiedziec z kim nie
robic interesow bo w kazdej chwili moze sie rozmyslic.
> Czy ty
> chacialbyc zyc w miejscu gdzie traktuja cie jak rzecz?
Nie, ty nie jestes zly... Ty jestes tylko bezdennie glupi :)
--
marcin
-
106. Data: 2009-10-08 06:50:17
Temat: Re: Poratujcie...byc moze NTG
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Mon, 05 Oct 2009 10:21:29 +0200, Tomek napisał(a):
> Za rok będzie Barcelona.
i kolejny narzeczony :)
--
marcin
-
107. Data: 2009-10-08 06:52:29
Temat: Re: Poratujcie...byc moze NTG
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Sun, 4 Oct 2009 16:28:27 +0200, Jotte napisał(a):
> Jedynym w miarę gwarantowanym rozwiązaniem jest właśnie zwolnienie lekarskie
> (bez konieczności leżenia).
Namawiasz do przestepstwa? :)
--
marcin
-
108. Data: 2009-10-08 12:55:23
Temat: Re: Poratujcie...byc moze NTG
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:rt5pw6uftfij$.dlg@piki.fixed zly
<b...@N...fm> pisze:
>> Jedynym w miarę gwarantowanym rozwiązaniem jest właśnie zwolnienie
>> lekarskie (bez konieczności leżenia).
> Namawiasz do przestepstwa? :)
Skąd taki dziwaczny pomysł?
--
Jotte
-
109. Data: 2009-10-09 06:53:35
Temat: Re: Poratujcie...byc moze NTG
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Wed, 7 Oct 2009 15:33:54 +0100, pmlb napisał(a):
> O i juz pracowdawca nie ma problemu z brakiem pracownika? Jakie to ma
> znaczenie czy pracownik zostanie w luzku czy umrze dla pracodawcy w dzien
> jego nieobecnosci?
Problem ten sam ale przyczyny mogą być różne - wina pracodawcy, wina
nieumyślna pracownika, wina umyślna pracownika, "siła wyższa".
>> UK nie jest cywilizowanym krajem.
>
> Polska jest?:)))) zaraz po... afganistanie czy hondurasie?
Po pierwsze nie twierdziłem że jest. Po drugie nie mam powodów do narzekań
- mogę robić zdjęcia w mieście i policja mnie nie aresztuje. Jak siedzę w
parku i obieram jabłko nożem to też mnie nikt nie aresztuje, nawet jeśli to
będzie maczeta.
Jedyne czego zazdroszczę to szkocki Land Reform Act 2003 - no ale Szkocja
to podobno ta mniej cywilizowana część UK.
> Pokaz choc jeden taki przypadek? Albo zamilcz.
Kangura z Australii też mam Ci przywieźć żeby udowodnić że istnieje?
Masz orzeczenia sądów, nawet najwyższego OSNAP 2002/15/357, masz jasny
Kodeks Pracy (czytałeś chociaż?), masz dziesiątki opinii prawników.
Z własnego doświadczenia w firmie w której pracuję mogę podać tylko dwa
odmienne przykłady - dwie osoby które powinny wylecieć dyscyplinarnie
mogły zwolnić się samemu - tyle że to była dobra wola pracodawcy, a nie
prawo.
Henry
-
110. Data: 2009-10-09 18:44:14
Temat: Re: Poratujcie...byc moze NTG
Od: "pmlb" <p...@d...com>
>> Pokaz choc jeden taki przypadek? Albo zamilcz.
>
> Kangura z Australii też mam Ci przywieźć żeby udowodnić że istnieje?
> Masz orzeczenia sądów, nawet najwyższego OSNAP 2002/15/357, masz jasny
> Kodeks Pracy (czytałeś chociaż?), masz dziesiątki opinii prawników.
> Z własnego doświadczenia w firmie w której pracuję mogę podać tylko dwa
> odmienne przykłady - dwie osoby które powinny wylecieć dyscyplinarnie
> mogły zwolnić się samemu - tyle że to była dobra wola pracodawcy, a nie
> prawo.
A ja nadal draze:)
A dlaczego dobra wola pracodawcy? Jakos mimo waszych pomyslow na ukaranie
pracownika zawsze wychodzi "dobra wola pracodawcy" ;)
Wkoncu doprowadzil pracownik go do strat finansowych moralnych... nie chce
odszkodowania?;)