-
121. Data: 2006-01-14 13:46:54
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
news:dq9aig$h78$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Meldunek może być fikcyjny. Takie sytuacje się zdarzają.
> I skoro właściciel twierdzi, że ten człowiek tu nie mieszka i nie dysponuje
> tytułem prawnym potwierdzającym jego *prawo* do przebywania,
Jak to udowodni policjantom "przez zamkniete drzwi" ??
> to to, że wcześniej potwierdzono *fakt* jego przebywania nie jest powodem,
> żeby wpychać właścicielowi na siłę osobę,
Niech wymelduje.
--
Pzdr
Leszek
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."
-
122. Data: 2006-01-14 16:15:34
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: castrol <j...@w...blumen.pl>
Akulka napisał(a):
> Z tego co wiem, to zameldować się może bez wiedzy właściciela chyba tylko
> współmałżonek na podstawie aktu ślubnego? Inaczej sobie tego nie wyobrażam.
malo wiesz, wynajmujacy mieszkanie rowniez moze sie zameldowac, np na
podstawie umowy wynajmu - nawet bez wiedzy wlasciciela
--
Pozdrawiam
Jacek
-
123. Data: 2006-01-14 16:41:09
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: castrol <j...@w...blumen.pl>
Dredd napisał(a):
> Co prawda znajdą się pewnie tacy którzy będą twierdzić że takie podstawy są, ale
> to pewnie będą Ci sami, co twierdzą, że wolno im wejść do cudzego sklepu wbrew
> woli jego właściciela.
Wiesz, czytam juz ta grupe dosc dlugo, czasem tez cos napisze. Ale
jeszcze nigdy nie spotkalem zeby ktos pisal ze wlamanie do sklepu jest
zgodne z prawem :D
--
Pozdrawiam
Jacek
-
124. Data: 2006-01-14 19:12:04
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
Leszek wrote:
> Jak to udowodni policjantom "przez zamkniete drzwi" ??
Właściciel twierdzi, nie musi udowadniać. Jak skłamie, to poniesie
konsekwencje. To zameldowany musiałby udowodnić swoje prawo.
A jeśli to jego (właściciela) jedyny problem, to może otworzyć i
wyjaśnić. To że otworzy policjantom nie oznacza, że zgadza się na
wstawienie mu do domu człowieka, którego obecności sobie nie życzy, a
który nie ma prawa do przebywania w tym lokalu.
> Niech wymelduje.
Taki ma obowiązek, ale sankcją nie jest wstawienie mu tego człowieka do
domu na siłę,
czy inne formy ograniczenia jego własnego prawa do korzystania z jego
własnego lokalu.
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
http://doradcy-prawni.pl
-
125. Data: 2006-01-14 19:49:48
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
news:dqbig3$hj9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Jak to udowodni policjantom "przez zamkniete drzwi" ??
> Właściciel twierdzi, nie musi udowadniać.
Powoli, od początku. Czy niewpuszczenie osoby zameldowanej i mającej prawo do
przebywania w danym mieszkaniu jest wykroczeniem/przestępstwem?
Pzd
Leszek
-
126. Data: 2006-01-14 19:57:53
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: Dredd<...@...pl>
>
> Po drugie- i tak uważam, ze od takich spraw jest policja a nie samodzielne
> wyłamywanie drzwi do własnego mieszkania.
>
Twoja wola - nic mi do niej.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
127. Data: 2006-01-14 21:52:02
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: Pav <n...@z...pl>
Leszek napisał(a):
> Powoli, od początku. Czy niewpuszczenie osoby zameldowanej i mającej
> prawo do przebywania w danym mieszkaniu jest wykroczeniem/przestępstwem?
>
> Pzd
> Leszek
Ok jak powoli to powoli.Osoba zameldowana to nie to samo co osoba
mająca prawo do przebywania w danym mieszkaniu.
-
128. Data: 2006-01-14 22:11:45
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Leszek wrote:
>
>
> Bo najczęściej meldunek w dowodzie oznacza prawo do mieszkania pod
> wpisanym w dowodzie adresem.
>
>
BZUDRA.
Kiedy wreszcie dojdzie to do tych komórek które odpowiedzialne są za
myślenie.
-
129. Data: 2006-01-14 22:13:15
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Leszek wrote:
>
> Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> napisał w
> wiadomości news:dqbig3$hj9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>> Jak to udowodni policjantom "przez zamkniete drzwi" ??
>>
>> Właściciel twierdzi, nie musi udowadniać.
>
>
> Powoli, od początku. Czy niewpuszczenie osoby zameldowanej i mającej
> prawo do przebywania w danym mieszkaniu jest wykroczeniem/przestępstwem?
>
Niewpuszczenie osoby zamledowanej nie mającej prawa do przebywania w tym
lokalu nie jest wykorczeniem/przestępstwem.
Niewpuszczenie osoby niezameldowanej mającej prawo do przebywania w tym
lokalu jest wykroczeniem/przestępstwem.
-
130. Data: 2006-01-15 07:03:58
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dqav4h$c74$1@opal.icpnet.pl...
>
>
> Bo najczęściej meldunek w dowodzie oznacza prawo do mieszkania pod
> wpisanym w dowodzie adresem.
>
Klupnij sie Lesiu w swoja pustą główkę, zanim zaczniesz takie banialuki
wypisywac.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt