eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicja zabiera komputer - brak rejestru plikow - co dalej?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 285

  • 181. Data: 2007-05-19 10:18:40
    Temat: Re: Policja zabiera komputer - brak rejestru plikow - co dalej?
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 19-05-2007 o 11:55:44 Wrak Tristana <n...@s...pl> napisał(a):

    >> http://www.clamwin.com/
    > Tak? Używałeś? Wiesz jaką ma skuteczność? Wiesz jakie ma możliwości?
    > To coś to pochodna skanerów poczty...

    Dziala calkiem przyzwoicie. Jak ktos uzywa clamwina to pewnie ma wiecej
    legalnego softu. Jak ma wiecej legalnego softu to nie sciaga crackow tyle.
    Jak nie ma crackow to i mniej wirusow lapie. Naprawde, calkiem dobrze to
    dziala.

    >>> Np. gry.
    >> http://osswin.sourceforge.net/games.html
    >> http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_open_source_gam
    es
    > No są jakieś gierki, zazwyczaj umarte dawno jak Penguins albo na poziomie
    > skomplikowania z lat 80. No jasne, dobrze że są, bo sobie poszpilać
    > można.... Ale to generalnie hobbystyczne produkcje nijak się mające do
    > półek Medialnego Marka.

    Chyba tylko zerknales na linki nie czytajac co jest w srodku. Tam jest
    masa bardzo przyzwoitych gier RPG, strzelanek FPP opartych na znanych
    silnikach. Jak patrze na dzisiejsze polki z Media Markt to rece
    zalamuje... nie znajduje ani jednej nowej gry, ktora chociaz troszke
    mialaby w sobie pasji. Wszystko jest takie mdle. Dobrze, ze sa "zlote
    kolekcje" czy inne "pozycje klasyczne".

    >>> Np. oprogramowanie finansowo-księgowe.
    >>> Np. różne wademekumy księgowego, prawnika, zosi-samosi.
    >> http://www.gnucash.org/
    >> http://www.turbocashuk.com/
    >> http://www.lazy8.nu/

    > hehehehehehe.... Wiem do czego zmierzasz: Zarzucić linkami, ludzie się
    > nie znają i uwierzą....
    > Przecież to zupełnie nie to, o czym piszę.

    Dokladnie to o czym pisales. Te programy dzialaja, sa OS i sprawdzaja sie
    w tej wersji. Nie widze powodow, dla ktorych ta wersja dystrybucji mialaby
    nie dzialac.

    >>> Np. systemy wyceny samochodów (w rodzaju Audatex)
    >> Nie znam odpowiednika OS... ale nie widze powodow wykluczajacych
    >> stworzenia takiego w tej wersji.
    > A ja widzę.... To wymaga ciągłej pracy dużej ekipy programistów robiących
    > tylko to i za darmo pracować nie będą...

    Nie doceniasz "hobbystow". Masa ludzi siedzi nad kolejnymi dystrybucjami
    Opery. Szukaja bledow, sugeruja unowoczesnienia.

    Dlaczego OS sie sprawdza? Bo czesciej jest aktualizowany i aktualizacje sa
    "lepsze". Przykladowo - OpenOffice i MS Office. W pierwszym przypadku nowa
    wersja pojawia sie raz na tydzien, raz na dwa tygodnie. W drugim - raz na
    rok (pomijam drobne latki z windows update - w tym roku trafila mi sie
    jedna czy dwie i dotyczyla Visio) i wiaze sie to z przesiadka na nowa
    wersje softu za niemale pieniadze. Oni juz swoje wypuscili, kase wzieli i
    im zwisa co bedzie dalej :)

    BTW: a moze jakies przypadki, gdzie nie mozna zastosowac czegos innego niz
    Open Source?

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 182. Data: 2007-05-19 10:33:46
    Temat: Re: Policja zabiera komputer - brak rejestru plikow - co dalej?
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 19-05-2007 o 11:38:31 Wrak Tristana <n...@s...pl> napisał(a):

    >> Ale czesto od tego sie to wszystko zaczyna. GG zaczynalo od prostego
    >> programu do wysylania smsow. Skonczylo sie... wiadomo jak sie skonczylo.
    >> Darmowe jest? Jest :)
    >> Nie jest. Płacisz za używanie dość sporo. No chyba że używasz
    > nielegalnego oprogramowania osób trzecich.

    Ja tam nie wiem... dawno GG nie uzywalem. Ale skoro mowisz, ze platne to
    zostane przy tlenie.

    >>> Tak samo z płacenia ZAiKSom i innym... W teorii masz kupę korzyści...
    >> Jakos nic mi nie przychodzi do glowy...
    > No Ty płacisz ZAiKsowi, a ZAISK twórców wspiera. Twórcy są wsparci, więc
    > lepiej im się żyje i tworzy, więc mogą nieść Ci większą radość swoją
    > twórczością.

    Niestety, odczuwam dokladnie odwrotny skutek. Coraz trudniej wylowic teraz
    dobrego artyste. Panuje - takie popularne niedawno okreslenie - komercja.
    Muzyke powinna tworzyc pasja i uczucia... a nie pieniadze. Murzyn
    miotajacy sie kolo swojego samochodu w towarzystwie 20 golych, kobiecych
    tylkow, obwieszony lancuchami jak Mr. T z "druzyny A"? Nastala era wideo i
    dzieki doplywowi kasy nie liczy sie brzmienie a gole tylki i odjazdowe
    bryki. Dobrze, ze sa koncerty - mozna bardziej osobiscie wesprzec jakiegos
    artyste :) Kupujac plyte, wspieram to g... z radia i telewizji.

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 183. Data: 2007-05-19 11:13:21
    Temat: Re: Policja zabiera komputer - brak rejestru plikow - co dalej?
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z sobota, 19 maja 2007 12:18
    (autor Jasko Bartnik
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <op.tskj9ej9rgp2nr@sempron>):

    > Dnia 19-05-2007 o 11:55:44 Wrak Tristana <n...@s...pl> napisał(a):
    >
    >>> http://www.clamwin.com/
    >> Tak? Używałeś? Wiesz jaką ma skuteczność? Wiesz jakie ma możliwości?
    >> To coś to pochodna skanerów poczty...
    >
    > Dziala calkiem przyzwoicie. Jak ktos uzywa clamwina to pewnie ma wiecej
    > legalnego softu. Jak ma wiecej legalnego softu to nie sciaga crackow tyle.
    > Jak nie ma crackow to i mniej wirusow lapie. Naprawde, calkiem dobrze to
    > dziala.

    A czy to coś ma monitor antywirusowy?
    A czy to coś łapie coś poza wirusami z poczty?

    >>>> Np. gry.
    >>> http://osswin.sourceforge.net/games.html
    >>> http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_open_source_gam
    es
    >> No są jakieś gierki, zazwyczaj umarte dawno jak Penguins albo na poziomie
    >> skomplikowania z lat 80. No jasne, dobrze że są, bo sobie poszpilać
    >> można.... Ale to generalnie hobbystyczne produkcje nijak się mające do
    >> półek Medialnego Marka.
    > Chyba tylko zerknales na linki nie czytajac co jest w srodku. Tam jest
    > masa bardzo przyzwoitych gier RPG, strzelanek FPP opartych na znanych
    > silnikach. Jak patrze na dzisiejsze polki z Media Markt to rece
    > zalamuje... nie znajduje ani jednej nowej gry, ktora chociaz troszke
    > mialaby w sobie pasji. Wszystko jest takie mdle.

    No to prosta sprawa: Nie kupujesz. I wszystko gra.

    >>>> Np. oprogramowanie finansowo-księgowe.
    >>>> Np. różne wademekumy księgowego, prawnika, zosi-samosi.
    >>> http://www.gnucash.org/
    >>> http://www.turbocashuk.com/
    >>> http://www.lazy8.nu/
    >> hehehehehehe.... Wiem do czego zmierzasz: Zarzucić linkami, ludzie się
    >> nie znają i uwierzą....
    >> Przecież to zupełnie nie to, o czym piszę.
    > Dokladnie to o czym pisales. Te programy dzialaja, sa OS i sprawdzaja sie
    > w tej wersji.

    Co działają? Czy to jest
    * Np. oprogramowanie finansowo-księgowe.
    * Np. różne wademekumy księgowego, prawnika, zosi-samosi.
    ?

    NIE JEST.

    GnuCash: Niepolski program do zarządzania osobistą gotówką i wydatkami.
    Turbocash: nie umiem do końca ustalić, bo nie jest po polsku i nie wiem do
    czego dokładnie się go stosuje ani jakie ma przełożenie na lokalne realia.
    Lazy8: jw.

    Żadne nie jest po polsku. I żadne nie jest :

    * Np. różne wademekumy księgowego, prawnika, zosi-samosi.

    A co do:

    * Np. oprogramowanie finansowo-księgowe.

    to nie umiem ocenić, bo nie po polsku, ale już samo to dyskredytuje....

    >>>> Np. systemy wyceny samochodów (w rodzaju Audatex)
    >>> Nie znam odpowiednika OS... ale nie widze powodow wykluczajacych
    >>> stworzenia takiego w tej wersji.
    >> A ja widzę.... To wymaga ciągłej pracy dużej ekipy programistów robiących
    >> tylko to i za darmo pracować nie będą...
    > Nie doceniasz "hobbystow". Masa ludzi siedzi nad kolejnymi dystrybucjami
    > Opery. Szukaja bledow, sugeruja unowoczesnienia.

    Opera nie jest OpenSource.

    Poza tym -- TO INNA DZIAŁKA. Opera czy inne Firefuksy mogą się rozwijać
    latami... Zauważ, że Mozilla powstała około 8 lat temu... GIMP nadawał się
    do hobystycznego zastosowania po około 10 latach. Pewne rzeczy da się
    tworzyć tą metodą a pewne nie....

    Audatex musi być 14/7/365 aktualny i rozwijany. Podobnie wademekum
    księgowego czy antywirus.

    Wiesz ile kosztują laboratoria tworzące taki produkt, żeby miał ręce i nogi?
    Gimpa można napisać raz. Takie coś pisze się cały czas.


    > Dlaczego OS sie sprawdza? Bo czesciej jest aktualizowany i aktualizacje sa
    > "lepsze". Przykladowo - OpenOffice i MS Office. W pierwszym przypadku nowa
    > wersja pojawia sie raz na tydzien, raz na dwa tygodnie.

    Taa.... Kolejne alfy no i?


    > BTW: a moze jakies przypadki, gdzie nie mozna zastosowac czegos innego niz
    > Open Source?

    NO takich przypadków nie ma :D

    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie spamować,
    napisz tu: s...@s...net.pl lub t...@...pl


  • 184. Data: 2007-05-19 11:31:49
    Temat: Re: Policja zabiera komputer - brak rejestru plikow - co dalej? [OT]
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:op.tskkykynrgp2nr@sempron Jasko Bartnik
    <a...@s...nadole> pisze:

    > Coraz trudniej wylowic
    > teraz dobrego artyste. Panuje - takie popularne niedawno okreslenie -
    > komercja.
    Tak było zawsze, również w czasach, kiedy muzyki można było słuchać tylko na
    żywo.
    Beethoven pisał utwory okolicznościowe (komercyjne jak najbardziej), a także
    jak mu brakło kasy sprzedawał wydawcom utwory niespecjalnie udane i
    pierwotnie nie przeznaczone do publikacji.
    Haydn walił komerchę na całego - a dziś słuchamy tego w filharmoniach (jak
    ktoś chadza, oczywiście).
    Wielu kompozytorów czerpało zyski z dedykacji (np. Chopin), pisało na
    zamówienie (znakomitym przykładem Mozart).
    To, co dziś uważamy za muzykę tzw. poważną często było w swoim czasie muzyką
    rozrywkową.
    Faktem jest, że dobra, wartościowa sztuka (nie tylko muzyka) to rozrywka
    elitarna, a nie masowa. A to, co elitarne jest z natury rzeczy mniej liczne
    i trudniej dostępne.

    > Muzyke powinna tworzyc pasja i uczucia... a nie pieniadze.
    A moim zdaniem muzykę powinien tworzyć kompozytor. ;))

    --
    Jotte


  • 185. Data: 2007-05-19 13:41:52
    Temat: Re: Policja zabiera komputer - brak rejestru plikow - co dalej?
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    Sowiecki Agent wrote:
    >
    >> A ja będę nalegał - czy uważasz że w ww. sytuacji producent utracił
    >> zysk? I czym się to różni z punktu widzenia producenta od sytuacji,
    >> w której nie idę do kolegi, tylko ściągam pirata z netu, po czym
    >> decyduję się na darmowy odpowiednik.
    >
    > widzisz problem w tym ze ja nie znam softu

    A co to ma do rzeczy?

    > (dla zwyklego usera, j=nie
    > cos specjalistycznego za kilkadziesiat tys dla instytucji)

    Zdefiniuj co to jest oprogramowanie dla zwykłego użytkownika.

    > ktory nie
    > posiada wersji demonstracyjnej. Moze rzuc jakims przykladem.

    Jest mnóstwo oprogramowania, w których wersja demo jest okrojona. Może
    komuś zależy na przetestowaniu rozszerzonej funkcjonalności?

    > czy widzisz od strony moralnej roznice pomiedzy wyprobowaniem samochodu
    > kolegi za jego zgoda w celu sprawdzenia czy taki nam odpowiada a
    > pozyczeniem sobie z ulicy za niczyja zgoda takiego samego (w celu
    > krotkotrwalego uzycia, teoretycznie nikt nie traci) ?

    Widzę. Wypróbowanie samochodu powoduje ten skutek, że podczas próby jego
    pierwotny właściciel nie może z tego samochodu korzystać (w tym czerpać
    zysków).

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
    z nagłówka)


  • 186. Data: 2007-05-19 14:44:31
    Temat: Re: Policja zabiera komputer - brak rejestru plikow - co dalej?
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 19-05-2007 o 13:13:21 Wrak Tristana <n...@s...pl> napisał(a):

    >>>> http://www.clamwin.com/
    > A czy to coś ma monitor antywirusowy?

    Nie ma i nie musi. Pokazuje tylko, ze nie ma przeszkod w robieniu
    antyvirow w OS.

    > A czy to coś łapie coś poza wirusami z poczty?

    Lapie.

    >>>> http://www.gnucash.org/
    >>>> http://www.turbocashuk.com/
    >>>> http://www.lazy8.nu/
    > Co działają? Czy to jest
    > * Np. oprogramowanie finansowo-księgowe.

    Cytat ze strony: "GnuCash is personal and small-business
    _financial-accounting_ software".
    Financial-accounting - finansowo-ksiegowe.

    > Turbocash
    "Powerful, flexible small business _accounting_ software"

    > Lazy8: jw.
    "This _accounting_ program is designed for people who have experience in
    _bookkeeping_"

    > to nie umiem ocenić, bo nie po polsku, ale już samo to dyskredytuje....
    Ciekawe co na to Brytyjczycy. Mysle, ze im wszystko jedno, czy taki
    program ma polska wersje.

    > Opera nie jest OpenSource.
    Z rozpedu napisalem. Chodzilo o Mozillopochodne.

    > Audatex musi być 14/7/365 aktualny i rozwijany. Podobnie wademekum
    > księgowego czy antywirus.

    Moge sie zgodzic z Audatexem. Z wademekum z przymruzeniem oka - w koncu
    takie informacje mozna zdobyc w sieci; ludzie zabierajacy sie za
    ksiegowosc najpierw przechodza kursy lub kupuja ksiazki. Antywirus -
    zdecydowanie da rade pociagnac na OS.

    >> Dlaczego OS sie sprawdza? Bo czesciej jest aktualizowany i aktualizacje
    >> sa
    >> "lepsze". Przykladowo - OpenOffice i MS Office. W pierwszym przypadku
    >> nowa
    >> wersja pojawia sie raz na tydzien, raz na dwa tygodnie.
    > Taa.... Kolejne alfy no i?

    I dzieki temu masz darmowy, bezpieczny i niezawodny program a nie
    drogiego, beznadziejnego bubla bez aktualizacji. BTW: gdzie Ty masz
    informacje, ze to sa alfy? Stabilne wersje wychodza.

    >> BTW: a moze jakies przypadki, gdzie nie mozna zastosowac czegos innego
    >> niz Open Source?
    > NO takich przypadków nie ma :D

    Narzedzia do szyfrowania danych.

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 187. Data: 2007-05-19 14:46:48
    Temat: Re: Policja zabiera komputer - brak rejestru plikow - co dalej? [OT]
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 19-05-2007 o 13:31:49 Jotte <t...@w...spam.wypad.polska>
    napisał(a):

    >> Muzyke powinna tworzyc pasja i uczucia... a nie pieniadze.
    > A moim zdaniem muzykę powinien tworzyć kompozytor. ;))

    Racja :)
    To tak przy okazji: http://www.youtube.com/watch?v=mY7YwH4Don0

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 188. Data: 2007-05-19 15:06:44
    Temat: Re: Policja zabiera komputer - brak rejestru plikow - co dalej?
    Od: Adramelech <a...@t...nie.ma>

    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> Odpowiedz na
    news:Pine.WNT.4.64.0705182309390.3864@athlon64:

    > On Fri, 18 May 2007, Wrak Tristana wrote:
    >
    >>>> Pozbawienie potencjalnych zysków TEŻ jest wg mnie przestępstwem.
    >>> Ale to nie znaczy że ma byc uznane za KRADZIEŻ!
    >>
    >> Jak zwał tak zwał... Przestępca zabiera kasę,
    >
    > Nie zabiera. Pozbawia możliwości zarobkowania!

    Potencjalnej możliwości.

    > Tej kasy "jeszcze nie ma", ona *miała się pojawić*.
    > To tak, jakby ktoś idącego do pracy robotnika wziął i wsadził
    > do zamykanej na głucho piwnicy: człowiek MÓGŁBY ZAROBIĆ, a ten
    > mu to UNIEMOŻLIWIŁ.

    Ten człowiek szedł do pracodawcy(użytkownik mający zapotrzebowanie na program
    robiący to ce chce ten użytkownik), przestawić swoją ofertę. Ta oferta mogła
    zostać przyjęta przez pracodawce(użytkownika), bądź też odrzucona. Pracodawca
    mógł wybrać innego rototnika, który może nie jest tak ładnie ubrany, za to
    mógłby wykonać powierzoną mu prace taniej(niższym kosztem)
    Wiec mamy tu cały czas do czynienia z hipotetyczną stratą. Wszak
    robotników(programów)jest wielu(wiele).

    Pozdrawiam!
    --
    Piotr Sobolewski
    "My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
    http://adramel.prv.pl - artykuł o zgrywaniu przez karty TV.


  • 189. Data: 2007-05-19 18:03:15
    Temat: Re: Policja zabiera komputer - brak rejestru plikow - co dalej?
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Arek <a...@e...net> writes:

    > Użytkownik Piotr Dembiński napisał:
    >> Czyli GPL jest na eksploatację, ale nie na używanie?
    >
    >
    > NIE MA czegoś takiego jak licencja na używanie utworu.

    OK, ale czy w przypadku oprogramowania użytkowanie nie jest właśnie
    tylko i wyłącznie eksploatacją?

    > Masz egzemplarz danego utworu i możesz go używać jak chcesz - poza
    > najmem i dzierżawą bo to wchodzi w zakres praw autorskich.

    Najem i dzierżawa to będzie przypadek podlicencjonowania
    (sublicensing)?

    > Możesz go wywiesić na ścianie, zrobić sobie z niego podstawkę do
    > kawy, umieścić w kiblu lub podetrzeć pupę.

    Bardziej życiowym przykładem byłaby pewnie konwersja utworu na inną
    postać w celu odtwarzania na określonym urządzeniu (płyta kompaktowa
    na mp3, kaseta magnetofonowa z programem na plik komputerowy etc).

    > TWOJA sprawa, twórca nie ma tu nic do gadania bo nie wchodzisz
    > w sferę jego praw autorskich. Ani majątkowych ani osobistych.

    Po to są właśnie licencje -- żeby w celu użytkowania oprogramowania
    nie trzeba było kupować autorskich praw majątkowych.

    > Nie może twórca Ci kazać odmówić 3 Zdrowaśki ani 3 razy pokłonić się
    > w stronę czarnego kamienia, ani umyć rąk, ani bredzić, że możesz go
    > używać tylko z odtwarzaczem firmy xxx czy półką firmy xxxx tudzież
    > oświetlać lampką firmy xxxx czy też mieć tylko na komputerze
    > kupionym ... itd. itp.

    Ale to są b. ciekawe sprawy -- czy iTunes i w ogóle DRM nie ogranicza
    użytkowników utworów do odsłuchiwania zakupionych tam utworów jedynie
    przy użyciu określonych urządzeń?

    > Jedyne licencje jakie są dotyczą EKSPLOATACJI utworu czyli
    > korzystania z praw majątkowych do utworu, zarabiania dzięki
    > istnieniu tych praw itd. itp.

    Pewnie tak. Po prostu dla mnie użytkowanie jest równoznaczne
    z eksploatacją, a dla ciebie nie.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 190. Data: 2007-05-19 18:09:27
    Temat: Re: Policja zabiera komputer - brak rejestru plikow - co dalej?
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> writes:

    [...]

    >> A oprogramowanie -- czy ci się to podoba, czy nie -- jest przez
    >> wiele osób uważane za najbardziej skomplikowany i złożony spośród
    >> tworów ludzkiego umysłu.
    > Takie bajdurzenie - czy ci się to podoba, czy nie - nie jest do
    > niczego przydatne. Liczą się konkrety, dowody, sprawdzone
    > i potwierdzone fakty. Bywa, że jakiś laik sobie lubi poględzić,
    > ale to bez znaczenia.

    Są i konkrety i dowody.

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1