eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Policja a TrueCrypt
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 180

  • 81. Data: 2008-07-07 17:11:37
    Temat: Re: Policja a TrueCrypt
    Od: h...@g...com

    On 6 Lip, 14:36, "Nostradamus" <l...@p...fm> wrote:
    > A po odczytaniu zawartości dysku przez finalnie opłaconych przez ciebie
    > fachowców (koszta sądowe  ty poniesiesz)  dupa z wersji:"proszę wysokiego
    > sądu, ja nienaumyślnie" ;))))

    Hasło ma 20 losowych znaków. Powodzenia dla policji i biegłego ;)


  • 82. Data: 2008-07-07 17:14:58
    Temat: Re: Policja a TrueCrypt
    Od: h...@g...com

    On 6 Lip, 20:57, "GrzegorzP" <l...@w...pl> wrote:
    > Z ciekawości, co to były za podstępy?
    > Całe 6 godzin cię męczyli? Co można tak długo robić?

    Na tym etapie nie chce ujawniac szczegolow, poniewaz mogloby mnie to
    narazic na odpowiedzialnosc karna z tytulu art. 241 kk
    (rozpowszechnianie wiadomosci z postepowania przygotowawczego).
    Dlatego tez pisze anonimowo i za posrednictwem TOR-a.


  • 83. Data: 2008-07-07 19:38:45
    Temat: Re: Policja a TrueCrypt
    Od: "gargamel" <s...@d...lina>

    > A czego sie spodziewales? :)

    konkretuf siakiś:O)


  • 84. Data: 2008-07-07 19:46:54
    Temat: Re: Policja a TrueCrypt
    Od: "gargamel" <s...@d...lina>

    > Ale kluczem do szyfrowania dysku NIE jest haslo,

    hasło jest kluczem, ale bardzo kruciutkim (o małej sile szyfrowania, dlatego
    że ciężko by było człowiekowi w główce zapamiętać 100, czy 200 znakowy
    klucz:O(, służącym do szyfrowania właściwego długiego klucza

    gdybyś klucz do tego Crypta przechowywał na jakimś pendraiwie to żadnych
    haseł byś nie potrzebował:O)
    ale pendraiwa byś musiał chować pod dywanem, a jak się chce w główce klucze
    pamiętać to jest co jest (pseudoszyfrowanie zamiast szyfrowania:O)


    > Tak jak wspomnialem wyzej, szyfruje sie kluczem, ktory ma np. dlugosc
    > 128 bitow i jest produktem funkcji skrotu MD5. /ciap/ ble, ble, ble...

    ale wchodzisz w jakieś nieważne sprawy, a nie widzisz sensu i idei
    szyfrowania:O(


  • 85. Data: 2008-07-07 19:56:14
    Temat: Re: Policja a TrueCrypt
    Od: "gargamel" <s...@d...lina>

    >> a zdrowy rozsądek ci nie wystarczy?
    >
    > Jasne. ONI wszystko mogą :-P
    > Wróc z literatury science-fiction na grunt realiów.

    oj, to jakiś wypaczony rozsądek, pomyśl inaczej:

    - po kiego grzyba ktoś wkłada masę pracy (czas, pieniądze, studia i takie
    tam) żeby swoją pracę oddawać za darmo?
    - albo żeby sobie odciąć drogę do potencjalnych profitów jakie można czerpać
    z wglądu do szyfrowanych informacji?
    - to prosty sposób wyciągania informacji od głupich naiwniaków

    to tak odnośnie zdrowego rozsądku, ale są i fakty, jak byś się trochę
    światem wokół ciebie interesował to byś wiedział że np. w usa wszystkie
    technologie kryptograficzne są pod kąt rządu i USArmy, oni znają wszystkie
    tylne furtki (po to żeby skutecznie sobie radzić z przestępczością, oraz
    arabami:O)

    ostatnio byłą jakaś afera z systemem kryptograficznym dla jakiegoś
    arabskiego rządu, gdzie znaleźli tylną furtkę:O)

    polski rząd inwestuje we własny system kryptograficzny, bo znalazł się
    przynajmniej jeden ze zdrowym rozsądkiem:O)


  • 86. Data: 2008-07-07 20:15:45
    Temat: Re: Policja a TrueCrypt
    Od: "gargamel" <s...@d...lina>

    > Acha, a więc uważasz, że posiadanie hasła do programu jest
    > pseudoszyfrowaniem? Nie rozumiem Cię.

    szyfrowanie polega na ukrywaniu kluczy szyfrujacych (np. na zewnętrznych
    nośnikach danych, albo w pamięci ale z pamiętaniem długich haseł bywają
    kłopoty), a nie umieszczaniu ich na widoku i jakimś tam zabezpieczaniu
    hasłami


    > Dlaczego uważasz, że mogę zapomnieć hasło?
    > Jak ktoś Cię walnie w głowę, za głoszenie głupich teorii ;-)

    głupią teorią jest twierdzenie o pamięci absolutnej nieulotnej (zwłaszcza
    długich haseł:O)


    > Błąd w Twoim kombinowaniu w próbie wykazania, że szyfrowanie to taki
    > nikomu niepotrzebny gadżet. Nie pomyślałeś o tym, że regularnie robi się
    > kopie zapasowe danych, aby zabezpieczyć się przed ich utratą.

    to jest twój błąd, skoro przechowujesz kopie danych w formie
    niezaszyfrowanej to tak jakbyś wcale danych nie szyfrował:O(
    a jak kopie są zaszyfrowane to jak zapomnisz hasła to i te kopie będą do
    du**:O(


  • 87. Data: 2008-07-07 22:05:02
    Temat: Re: Policja a TrueCrypt
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 7 Jul 2008, Troll wrote:

    > Użytkownik "GrzegorzP" <l...@w...pl> napisał
    [...]
    >> Dla ciekawostki dodam, że w opinii biegłego windows 3,11 jest wart ponad
    >> 600 zł, a stare delphi4, którego już dawno nie ma w sprzedaży - 11 tys.
    >> złotych.
    >
    > a czy na dzien w kotrym uzyskales ten program miala taka wartosc?

    Nasunąłeś mi pytanie uboczne, ale IMHO intrygujące.
    Podstawą ukarania jak rozumiem było "uzyskanie korzyści", tak?
    I jedynym wyróżnikiem tej "korzyści" było pozyskanie programu, bo jak
    z opisu wynika innych "korzyści" nie wskazano, tak?
    Czyli zdarzenie było "punktowe", z dnia "pozyskania".

    To mam pytanie: czy takie "pozyskanie" podlega przedawnieniu i ile
    wynosi okres?

    pzdr, Gotfryd


  • 88. Data: 2008-07-07 22:16:07
    Temat: Re: Policja a TrueCrypt
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 7 Jul 2008, gargamel wrote:
    [...do Zbynka...]
    >
    > p.s. z drugiej strony to co zrobisz jak to hasełko zapomnisz?

    To samo, co z połamanym rowerem albo uszkodzonym narzędziem po gwarancji.
    Zdarza się, trudno.
    Tak, miałem okazję :>

    > pewnie te twoje dane są tak mało warte że ich utrata nie przyprawi cię o zawrót
    głowy?:O)

    No co, nie masz mniej i bardziej ważnych danych?
    Tak samo jak rzeczy.
    Roweru wartego z osprzętem 2 kzł oczywiście bardziej szkoda niż takiego
    za 50 zł :> tudzież opalarki (firmowej, ale sam grzejnik 170 zł i do
    tego serwis chce "za wymianę").
    O jedno dba się bardziej, o drugie mniej.
    Ale cóż, straty się zdarzają w każdej kategorii.
    Różnica tylko taka, że od zapomnienia hasła trudniej się ubezpieczyć niż
    od rozwalenia samochodu :> (ale tak samo łatwo jak np. od kradzieży
    roweru poza mieszkaniem i bez rozboju, bo tego w .pl też się nie da)
    Pozostaje Kryptonite (nie rozumiejącym o co idzie polecam sprawdzić
    cenę, dotyczy roweru) albo długotrwałe wkuwanie hasła (do CrossCrypta
    albo siakiegoś innego wynalazku), nic za darmo ;>

    pzdr, Gotfryd


  • 89. Data: 2008-07-08 00:22:28
    Temat: Re: Policja a TrueCrypt
    Od: Yyy <y...@m...o2.pl>

    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote in
    news:Pine.WNT.4.64.0807080002040.3080@quad:

    >>> Dla ciekawostki dodam, ze w opinii bieglego windows 3,11 jest wart ponad
    >>> 600 zl, a stare delphi4, którego juz dawno nie ma w sprzedazy - 11 tys.
    >>> zlotych.
    >>
    >> a czy na dzien w kotrym uzyskales ten program miala taka wartosc?
    >
    > Nasuneles mi pytanie uboczne, ale IMHO intrygujace.
    > Podstawa ukarania jak rozumiem bylo "uzyskanie korzysci", tak?
    > I jedynym wyróznikiem tej "korzysci" bylo pozyskanie programu, bo jak
    > z opisu wynika innych "korzysci" nie wskazano, tak?
    > Czyli zdarzenie bylo "punktowe", z dnia "pozyskania".
    >
    > To mam pytanie: czy takie "pozyskanie" podlega przedawnieniu i ile
    > wynosi okres?

    wyglada na to, ze hwdp113 odpuscil sobie jakakolwiek obrone a, jak wiadomo,
    "na pochyle drzewo kazda koza wskoczy"

    (czy nie mogl chociaz SAM BYC OBRONCA W SWOJEJ sprawie? widac, ze to kumaty
    facet, czy nie mogl sobie troche poczytac itp.? przydaloby sie na
    pozniej...)

    tylko nasuwa sie smutna refleksja: jak i DLACZEGO tak zacietrzewiony musial
    byc prokurator, ze tak BEZWZGLEDNIE atakowal uzywajac argumentow prawnych w
    ktore sam nie mogl NIJAK wierzyc ???

    przeciez to nieetyczne !!?
    co z etyka zawodowa zawodu prokuratora ???

    --
    Y?


  • 90. Data: 2008-07-08 05:47:26
    Temat: Re: Policja a TrueCrypt
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    h...@g...com napisał(a) :
    >> > Całe przesłuchanie trwało 6 godzin.
    >> Dawali w tym czasie jedzenie?
    >
    > Nie.

    Uuuuu... Jakby mnie zabrali o 6 rano, na czczo, to o 8 zaczynam
    być już bardzo zły, a o 9 przestaję reagować na bodźce inne niż
    smakowe, a o 12 składam do Strasburga skargę na nieludzkie
    traktowanie i tortury :-)

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0x39E452FE

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1