Tomasz wrote:
>
>>
>> a nie jest czasami tak, ze gasnica musi miec pieczatke, ale policja
>> nie jest uprawniona do kontrolowania tego...?
>>
>
> Sprawna wg nich to znaczy taka ktora ma legalizacje co roku :)

Nie.
Raz podczas kontroli sie przyczepił, zobaczył napis na gaśnicy 5 lat i
się odczepił.

do góry

Robert wrote:
>
>
> Nie interesowałem się tematem, ale mój kolega, zawodowy kierowca,
> utrzymuje że trzeba mieć gaśnice sprawną. I TYLE. Jeśli policjant, chce,
> to oczywiście może wyciągnąć zawleczke i psiknąć :)) Po czym odkupić
> nową. Wg. kumpla dostajesz po garbie, tylko w przypadku gdy gaśnica nie
> działa. Ale jak już mówiłem, nie jestem w temacie i naiwnie wierzę, że
> moja gaśnica psiknie gdy to będzie potrzebne.
>
A to się zawodowy kierowca zdziwi jak zarobi mandat.

do góry

On Tue, 14 Jun 2005 08:42:53 +0200, Waldemar "Jakec" Bulkowski <"jakec "@tlen.pl>
wrote:
>> A gaśnica musi mieć ważne świadectwo legalizacji ? Sądziłem, że
>> wystarczy, że jest sprawna. Ale mogę się mylić ;)
>
> Oczywiście, że musi mieć. I nie mylić tego z gwarancją - legalizacja ma być
> przeprowadzana co najmniej raz w roku. Niektórzy kupują gaśnicę z gwarnacją
> dwuletnią i wydaje im się, że przez te 24 miesiące mają spokój.
>
> A tak w ogóle to powiedz mi skąd bez legalizacji wiesz, że gaśnicę masz
> sprawną?

Nie interesowałem się tematem, ale mój kolega, zawodowy kierowca,
utrzymuje że trzeba mieć gaśnice sprawną. I TYLE. Jeśli policjant, chce,
to oczywiście może wyciągnąć zawleczke i psiknąć :)) Po czym odkupić
nową. Wg. kumpla dostajesz po garbie, tylko w przypadku gdy gaśnica nie
działa. Ale jak już mówiłem, nie jestem w temacie i naiwnie wierzę, że
moja gaśnica psiknie gdy to będzie potrzebne.

Pozdrawiam,

Robert

do góry

> A gaśnica musi mieć ważne świadectwo legalizacji ? Sądziłem, że
> wystarczy, że jest sprawna. Ale mogę się mylić ;)
>
musi miec legalizacje a najlepsze ze to kosztuje tyle co nowa gaśnica wiec
lepiej kupic najtańsza nowa i wozic druga porządną do gaszenia

do góry

Dnia Tue, 14 Jun 2005 23:57:32 +0200, Zbyszek napisał(a):

>> A gaśnica musi mieć ważne świadectwo legalizacji ? Sądziłem, że
>> wystarczy, że jest sprawna. Ale mogę się mylić ;)
>>
> musi miec legalizacje a najlepsze ze to kosztuje tyle co nowa gaśnica wiec
> lepiej kupic najtańsza nowa i wozic druga porządną do gaszenia

????

Ostatnio płaciliśmy za legalizację gaśnicy samochodej 5 zł....

3m się.

--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl
http://scrabble.e-informator.pl

do góry

Zbyszek napisał(a):
> musi miec legalizacje a najlepsze ze to kosztuje tyle co nowa
gaśnica wiec
> lepiej kupic najtańsza nowa i wozic druga porządną do gaszenia
>
>

nie musi miec legalizacji... musi byc sprawna.
(zakładam, ze przepisy od 18.08.2004 sie nie zmieniły, przynajmniej ja
osobiscie o zadnej zmianie nie slyszalem)

znalezione w sieci (http://autokacik.pl) :

"W odpowiedzi na Pana zapytanie internetowe z dnia 18.08.2004 r.
uprzejmie informuję Pana, że w związku z brakiem ogólnie obowiązujących
przepisów prawnych w tej materii funkcjonariusz Policji podczas kontroli
drogowej powinien odstąpić od nałożenia mandatu karnego w przypadku, gdy
stwierdził, że minął termin ważności gwarancji oznaczony przez
producenta na gaśnicy.
Powyższe stanowisko zostało oparte na podstawie wydanej opinii przez
Radcę Prawnego KWP w Katowicach.



NACZELNIK
WYDZIAŁU RUCHU DROGOWEGO
KOMENDY WOJEWÓDZKIEJ POLICJI
w Katowicach
mł. insp. mgr Mariola NOSZCZYK-BĘDKOWSKA"

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:d8n0sm$lhj$3@inews.gazeta.pl...


> A to się zawodowy kierowca zdziwi jak zarobi mandat.

nie, nie zdziwi sie :)
Policja nie jest upowazniona do sprawdzania legalizacji gasnicy :D bylo
wielokrotnie, rowniez na pl.misc.samochody


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry