Rafał "SP" Gil wrote:
>
> Że tak powiem - zaproponuję PZU układ - współpracujmy, umorzenie części
> kwoty - kwota z odszkodowania z PP na wasze konto + wypowiedzenie umowy.

Wyśmieją cię.
Bo nibu jaki to dla nich interes.

do góry

witek pisze:

> Wyśmieją cię.
> Bo nibu jaki to dla nich interes.

No tak - do tego proponuję kawę i wuzetkę ;)

A jak się rozwalę, to poszkodowanemu żaden pewnie nie będzie się
pieklił do wypłaty ;)


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry

> 1. Nabywam pojazd.
> 2. Wypowiadam (list polecony) ubezpieczycielowi umowę OC.

Wypowiadasz umowę ubezpieczenia nowo nabytego pojazdu?


> 3. Zawieram nową umowę z nowym ubezpieczycielem.
>
> ... mija 8 miesięcy ...
>
> 4. Kontaktuje się ze mną windykacja pierwszego ubezpieczyciela celem
> odzyskania należności za rok składkowy
> 5. Składam reklamację na poczcie by mieć dowód, że jestem czysty.
>
> 6. Poczta Polska odpowiada na reklamację: LISTU NIE DORĘCZONO. ULEGŁ
> ZAGUBIENIU.
>
> I co teraz ?


Miałem podobną sytuację dosłownie kilka dni temu.
Poleasingowe auto kupiłem w połowie grudnia we Wrocławiu.
W momencie zapłaty firma sprzedająca życzy sobie aby napisał im
wypowiedzenie umowy ubezpieczenia, dlaczego nie? Podpisuje to
wypowiedzenie. Po przerejestrowaniu auta ubezpieczam je w innej firmie.
Po dwóch miesiącach dostaję trzy pisma z PZU abym stawił się w lokalnym
oddziale celem naliczenia nowej stawki...
Czyli mimo wypowiedzenia "stara" umowa trwa nadal! Okazuje się, że
sprzedawca ma bodaj 30 dni na dostarczenie wypowiedzenia, a nie nie
zrobił tego w ustawowym terminie w związku z czym ubezpieczenie TRWA nadal!
Mocno wkurwiony /obawiając się zapłaty ubezp. OC po raz drugi/ wykonuję
kilkanaście telefonów, zaczynam pisac pisma itd.
Jednak po krótkim czasie EUREKA! To wina sprzedawcy i TO ON BĘDZIE
PŁACIŁ W DALSZYM CIAGU UBEZPIECZENIE!
Udaję się na lokalnego oddziału PZU, tam przeliczają mi na nowo składkę
i DOSTAJĘ 215 zł ZWROTU! :-)))
Teraz auto jest ubezpieczone w dwóch różnych firmach z powodu bałaganu
w firmie CAREFLEET Wrocław.

do góry

Art pisze:

> Czyli mimo wypowiedzenia "stara" umowa trwa nadal! Okazuje się, że
> sprzedawca ma bodaj 30 dni na dostarczenie wypowiedzenia,

Wypowiedzenie OC to 1 dzień _przed_ upływem terminu.

--
spp

do góry

Art w <news:gqb6j3$69r$1@news.wp.pl>:

>> 1. Nabywam pojazd.
>> 2. Wypowiadam (list polecony) ubezpieczycielowi umowę OC.

> Wypowiadasz umowę ubezpieczenia nowo nabytego pojazdu?

A dlaczego nie?

> Miałem podobną sytuację dosłownie kilka dni temu.
> Poleasingowe auto kupiłem w połowie grudnia we Wrocławiu.
> W momencie zapłaty firma sprzedająca życzy sobie aby napisał im
> wypowiedzenie umowy ubezpieczenia, dlaczego nie?


A dlaczego tak? Obniżyli cenę o zwrot, który "mogli" dostać?

> Podpisuje to wypowiedzenie.

A dostarczyłeś/zawiadomiłes TU o tym fakcie?

> Po przerejestrowaniu auta ubezpieczam je w innej firmie.
> Po dwóch miesiącach dostaję trzy pisma z PZU abym stawił się w lokalnym
> oddziale celem naliczenia nowej stawki...

Echhh ci posiadacze ogórów...

> Czyli mimo wypowiedzenia "stara" umowa trwa nadal!

To, ze podpisałes wypowiedzenie nie oznacza, że skutecznie umowe
wypowiedziałeś

> Okazuje się, że
> sprzedawca ma bodaj 30 dni na dostarczenie wypowiedzenia, a nie nie
> zrobił tego w ustawowym terminie w związku z czym ubezpieczenie TRWA nadal!

Sprzedawca nie ma żadnych obowiązków i terminów na wypowiedzenie umowy
OC jeżeli mu sie nie chce palcem kiwnąć. Takie uprawnienia należą sie
posiadaczowi.

> Mocno wkurwiony /obawiając się zapłaty ubezp. OC po raz drugi/ wykonuję
> kilkanaście telefonów, zaczynam pisac pisma itd.
> Jednak po krótkim czasie EUREKA! To wina sprzedawcy i TO ON BĘDZIE
> PŁACIŁ W DALSZYM CIAGU UBEZPIECZENIE!

Taaa...A swistak zawija w sreberko -- kilka dni temu, pisma...
ROTFL

> Udaję się na lokalnego oddziału PZU, tam przeliczają mi na nowo składkę
> i DOSTAJĘ 215 zł ZWROTU! :-)))

To jest właśnie piękny dowód na Twoje trollowanie -- zwrot przysługuje
temu, kto zawarł umowę, a nie "dziedzicowi"

<http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id
=WDU20031241152&type=3&name=D20031152Lj.pdf>

3) rozwiązania się umowy w związku z jej wypowiedzeniem przez nabywcę
pojazdu w przypadku określonym w art. 31 ust. 1 - zwrot składki
przysługuje zbywcy pojazdu


CROSS: pl.soc.prawo,pl.pregierz
FUT: pl.pregierz
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

spp pisze:
> Art pisze:
>
>> Czyli mimo wypowiedzenia "stara" umowa trwa nadal! Okazuje się, że
>> sprzedawca ma bodaj 30 dni na dostarczenie wypowiedzenia,
>
> Wypowiedzenie OC to 1 dzień _przed_ upływem terminu.


Nie, miesiąc od kupna. 1 dzień przed upływem terminu dotyczy
sytuacji, kiedy samochód nie zostałby sprzedany, tylko właściciel
chciałby zmienić ubezpieczyciela.



--
Liwiusz

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gqava7$3cc$1@inews.gazeta.pl...

> Jakie "nowe" kiedy one mają już kilka lat ;)

wszystko zalezy od tego kiedy sie ostatnio przez to przechodzilo ;)

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gqavrl$765$1@inews.gazeta.pl...


> A ta wyrozumiałość nas czym niby miałby być oparta?

tym ze ustawa mowiac delikatnie jest do dupy

owi tylko o tym, ze masz miec oc i precyzuje kiedy mozesz wypowiedziec umowe oc,
zupelnie nieuwzgledniajac faktu ze mozesz miec dwa oc i chciec jedno
wypowiedziec, co jak widac po zmianie przepisow jest dosc czeste

gdybym byl zwolenniekiem spiskowych teorii dziejow ;) napisalbym ze z cala
pewnoscia przy jej uchwalaniu zadzialalo lobby ubezpieczlniane ;) ktore w ten
sposob doi kase z klientow, zerujac na ich zapominalstwie/nieswiadomosci czy
wypadkach losowych

a tak to tylko napisze ze zostala napisana przez nieprzewidujacych debili

do góry

Rafał "SP" Gil pisze:
> Sytuacja:
>
> 1. Nabywam pojazd.
> 2. Wypowiadam (list polecony) ubezpieczycielowi umowę OC.
> 3. Zawieram nową umowę z nowym ubezpieczycielem.
>
> ... mija 8 miesięcy ...
>
> 4. Kontaktuje się ze mną windykacja pierwszego ubezpieczyciela celem
> odzyskania należności za rok składkowy
> 5. Składam reklamację na poczcie by mieć dowód, że jestem czysty.
>
> 6. Poczta Polska odpowiada na reklamację: LISTU NIE DORĘCZONO. ULEGŁ
> ZAGUBIENIU.
>
> I co teraz ?

Jak cię ktoś zasunie od tyłu, będziesz podwójnie zabezpieczony :-)

do góry

.Artur. pisze:
> Rafał "SP" Gil pisze:
>> Sytuacja:
>>
>> 1. Nabywam pojazd.
>> 2. Wypowiadam (list polecony) ubezpieczycielowi umowę OC.
>> 3. Zawieram nową umowę z nowym ubezpieczycielem.
>>
>> ... mija 8 miesięcy ...
>>
>> 4. Kontaktuje się ze mną windykacja pierwszego ubezpieczyciela celem
>> odzyskania należności za rok składkowy
>> 5. Składam reklamację na poczcie by mieć dowód, że jestem czysty.
>>
>> 6. Poczta Polska odpowiada na reklamację: LISTU NIE DORĘCZONO. ULEGŁ
>> ZAGUBIENIU.
>>
>> I co teraz ?
>
> Jak cię ktoś zasunie od tyłu, będziesz podwójnie zabezpieczony :-)


correct, jak ty kogoś zasuniesz od tyłu, będziesz podwójnie
zabezpieczony :-)

do góry