Podszywanie sie pod kogos w necie - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

eGospodarka.pl › Prawo › Grupy › pl.soc.prawo › Podszywanie sie pod kogos w necie

« poprzedni wątek

następny wątek »

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2010-01-03 19:53:45
Temat: Podszywanie sie pod kogos w necie
Od: Dziku <n...@i...com>

Witam.
Jakas osoba na jednym z portali randkowych umiescila moje zdjecie.
DOmyslam sie kto to jest.
Czy jest na to jakis paragraf? Zrobilem screen profilu wraz z moim
zdjeciem. Czy moge z tym isc na policje?

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
2. Data: 2010-01-03 20:01:42
Temat: Re: Podszywanie sie pod kogos w necie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

Użytkownik "Dziku" <n...@i...com> napisał w wiadomości
news:hhqskb$la6$1@inews.gazeta.pl...
> Witam.
> Jakas osoba na jednym z portali randkowych umiescila moje zdjecie.
> DOmyslam sie kto to jest.
> Czy jest na to jakis paragraf? Zrobilem screen profilu wraz z moim
> zdjeciem. Czy moge z tym isc na policje?

Na pewno masz roszczenie cywilne o naruszenie praw do wizerunku. Poza tym
przeważnie coś takiego można zakwalifikować jako złośliwe niepokojenie.

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
3. Data: 2010-01-03 20:11:38
Temat: Re: Podszywanie sie pod kogos w necie
Od: Dziku <n...@i...com>

Robert Tomasik pisze:
>
> Użytkownik "Dziku" <n...@i...com> napisał w wiadomości
> news:hhqskb$la6$1@inews.gazeta.pl...
>> Witam.
>> Jakas osoba na jednym z portali randkowych umiescila moje zdjecie.
>> DOmyslam sie kto to jest.
>> Czy jest na to jakis paragraf? Zrobilem screen profilu wraz z moim
>> zdjeciem. Czy moge z tym isc na policje?
>
> Na pewno masz roszczenie cywilne o naruszenie praw do wizerunku. Poza
> tym przeważnie coś takiego można zakwalifikować jako złośliwe niepokojenie.

Czyli sprawa cywilna jesli juz ? Wiec na policje nie ma co z tym isc?
Osoba ta nie daje mi spokoju od kilku miesiecy.

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
4. Data: 2010-01-03 20:23:20
Temat: Re: Podszywanie sie pod kogos w necie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

Użytkownik "Dziku" <n...@i...com> napisał w wiadomości
news:hhqtlp$pb4$1@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik pisze:
>>
>> Użytkownik "Dziku" <n...@i...com> napisał w wiadomości
>> news:hhqskb$la6$1@inews.gazeta.pl...
>>> Witam.
>>> Jakas osoba na jednym z portali randkowych umiescila moje zdjecie.
>>> DOmyslam sie kto to jest.
>>> Czy jest na to jakis paragraf? Zrobilem screen profilu wraz z moim
>>> zdjeciem. Czy moge z tym isc na policje?
>>
>> Na pewno masz roszczenie cywilne o naruszenie praw do wizerunku. Poza
>> tym przeważnie coś takiego można zakwalifikować jako złośliwe
>> niepokojenie.
>
> Czyli sprawa cywilna jesli juz ? Wiec na policje nie ma co z tym isc?
> Osoba ta nie daje mi spokoju od kilku miesiecy.

Złośliwe niepokojenie, to wykroczenie.

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
5. Data: 2010-01-03 20:29:00
Temat: Re: Podszywanie sie pod kogos w necie
Od: Dziku <n...@i...com>

Robert Tomasik pisze:
>
> Złośliwe niepokojenie, to wykroczenie.
A umieszczanie zdjec?

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
6. Data: 2010-01-03 20:50:57
Temat: Re: Podszywanie sie pod kogos w necie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

Użytkownik "Dziku" <n...@i...com> napisał w wiadomości
news:hhqumb$5i$1@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik pisze:
>>
>> Złośliwe niepokojenie, to wykroczenie.
> A umieszczanie zdjec?

A mógłbyś ewentualnie zapoznać się z moim poprzednim postem. Nie to, bym
nie chciał Ci odpowiedzieć, ale dwa razy w ciągu kilku minut w tym samym
wątku?

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
7. Data: 2010-01-04 06:33:23
Temat: Re: Podszywanie sie pod kogos w necie
Od: Łukasz Bąk <n...@n...pl>

Robert Tomasik pisze:
>
> Użytkownik "Dziku" <n...@i...com> napisał w wiadomości
> news:hhqumb$5i$1@inews.gazeta.pl...
>> Robert Tomasik pisze:
>>>
>>> Złośliwe niepokojenie, to wykroczenie.
>> A umieszczanie zdjec?
>
> A mógłbyś ewentualnie zapoznać się z moim poprzednim postem. Nie to, bym
> nie chciał Ci odpowiedzieć, ale dwa razy w ciągu kilku minut w tym samym
> wątku?

Idź z tym screenem na policję i złóż doniesienie a bystrzaki już
Cię nakierują bo jakby tego nie nazywać to intuicyjnie wiadomo,
że ktoś coś nielegalnego tu zrobił co?

Fajne są takie pytania: "Jak mnie boli ząb to mam iść do dentysty"?

"A jak mnie boli ten na dole?" ;)

--
Łukasz Bąk

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry