Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz> napisał w wiadomości
news:478e13c0$1@news.home.net.pl...
>W wiadomości:
> news://news-archive.icm.edu.pl/fml2a0$j48$1@atlantis
.news.tpi.pl
> użytkownik *Maciek* napisał(a):
>
>> Postaw krzyżyk, wyjaśnij, że jesteś niepiśmienny i choćby Cię miał
>> zabić, to nic innego nie jesteś w stanie mu zaproponować - będzie
>> kolejna zagwozdka dla pocztowców ;-)
>
> Kiedyś wqr... do białości jak mi dwa razy w banku odrzucili zlecenie
> polecenia zapłaty z powodu rzekomej niezgodności mojego podpisu z tym z
> ichniego wzoru, złożyłem nowy wzór podpisu w postaci trzech krzyżyków.
> Wezwana "kierowniczka" widząc mój stan spytała tylko czy jestem
> niepiśmienny co potwierdziłem. Nowy wzór przyjęli z zastrzeżeniem, że
> muszą go przedyskutować z ichnim radcą prawnym. Zajęło im to dwa tygodnie
> i odrzucili mi mój nowy podpis :/


Nie no.. zartujesz chyba?:)))))

do góry

Dnia Wed, 16 Jan 2008 15:59:47 +0100, Tristan napisał(a):

>> Olać, podpisywać się jak zechcesz. Ja mam akurat dość czytelny ale
>> śmieszą mnie te uwagi z okienka ;-)
>
> Dlaczego? Pani chce wpisania imienia i nazwiska. Możesz podpisać się
> czytelnie, a możesz napisać imię i nazwisko i twojego bazgroła.

Można się podpisać imieniem i nazwiskiem, ale nieczytelnie. Nie mówię o
bohomazach.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Użytkownik "Robert Jaroszuk" <z...@n...spam.iq.pl> napisał w wiadomości
news:fml5ks$10a$1@atlantis.news.tpi.pl...
> mz wrote:
>> Witam
>> Ostatnio na poczcie zostałem poinformowany o podpisaniu sie czytelnym
>> podpisem.
>> Mam pytanie co to jest czytleny podpis?
>> Podpisuje sie jak sie podpisuje i chyba nikomu nic do tego. BO przecież
>> jak podpisze sie pismem technicznym to to nie będzie juz mój podpis a
>> jedynie moje imie i nazwisko napisane przeze mnie.
>> Pozdrawiam
>
> Podpis jest napisanym znakiem ręcznym określonej osoby. To oznacza, że
> powinien wskazywać te osobę, a więc przedstawiać nie tylko jej charakter
> pisma, ale i cechy, które ją indywidualizują.
> Należy do nich m.in. imię i nazwisko ( Por. uchwała 7 sędziów SN z 30
> XII 1993, syg. III CZP 146/93 w: OSN 5/94. W postanowieniu z 17 VIII
> 2000 r. Sąd Najwyższy (II CKN 89400) wypowiadając się na temat pojęcia
> parafy i skrótu podpisu - stwierdził, że parafa to znak ręczny
> składający się z inicjałów, a skrót podpisu to jest podpis poprzez
> pominięcie liter w celu jego skrócenia.

Dlatego na wszelkiego rodzaju drukach powinna widniec rubryka: Czytelne
[drukowane] imie i nazwisko oraz pod spodem podpis.
Tak jest miedzy innymi w UK gdzie jest "print name" a pozniej podpis.

do góry

W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/t2pjj.12759$g%2.6480@
newsfe4-gui.ntli.net
użytkownik *swen* napisał(a):

> Nie no.. zartujesz chyba?:)))))

Całkiem serio. A zanim doszedłem do krzyżyków, to jeszcze chciałem iść na
kompromis, że sobie załatwię faksymile i nim się będę posługiwał, ale też
nie chcieli. A i ja się nie upierałem, bo załatwienie faksymile trwałoby
dłużej niż złożenie nowego wzoru z krzyżykami.

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-

do góry

Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz> napisał w wiadomości
news:478e22c4$1@news.home.net.pl...
>W wiadomości:
> news://news-archive.icm.edu.pl/t2pjj.12759$g%2.6480@
newsfe4-gui.ntli.net
> użytkownik *swen* napisał(a):
>
>> Nie no.. zartujesz chyba?:)))))
>
> Całkiem serio. A zanim doszedłem do krzyżyków, to jeszcze chciałem iść na
> kompromis, że sobie załatwię faksymile i nim się będę posługiwał, ale też
> nie chcieli. A i ja się nie upierałem, bo załatwienie faksymile trwałoby
> dłużej niż złożenie nowego wzoru z krzyżykami.

Rewela!! kurde ubawilem sie po pachy:)))) Az trudno uwierzyc w debilizm
kadry kierowniczej banku. Dwa tygodnie debatowali czy "xxx" moze byc
podpisem, pewnie mieli problem czy napszesz to czytelnie..hehehehe

do góry

W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/q_pjj.48887$Hc3.43949
@newsfe1-gui.ntli.net
użytkownik *swen* napisał(a):

> pewnie mieli problem czy napszesz to czytelnie..hehehehe

W zasadzie to nie wiem czemu się nie uparłem na te krzyżyki, no bo w czym
one są gorsze od jakiś nieczytelnych mazów w parafie, które bank akceptuje
bez zmrużenia oka?

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-

do góry

mz napisał(a):

> Ostatnio na poczcie zostałem poinformowany o podpisaniu sie czytelnym
> podpisem.

Nie ma czegoś takiego jak czytelny podpis. W niektorych wypadkach prawo
moze wymagac podpisania sie w taki sposob aby mozna bylo przeczytac
nazwisko (vide prawo wekslowe i orzeczenia). Poczta wymaga napisania
imienia i nazwiska osoby odbierajacej i podpisu tej osoby. Krotko mowiac
mozesz, jesli chcesz napisac wlasnorecznie swoje imie i nazwisko co z
punktu widzenia pracownika poczty jest traktowane wlasnie jako ten
mityczny "podpis czytelny" jednak obowiazku takiego nie masz.

W swoim czasie zlozylem skarge na pracownika poczty, ktory kazal mi sie
"czytelnie podpisac" i otrzymalem wyjasnienie z ktorego wynikalo, ze
jezeli odmowie wlasnorecznego napisania imienia i nazwiska to musi to
zrobic pracownik poczty.

j.

do góry

mz wrote:
> Witam
> Ostatnio na poczcie zostałem poinformowany o podpisaniu sie czytelnym
> podpisem.
> Mam pytanie co to jest czytleny podpis?
> Podpisuje sie jak sie podpisuje i chyba nikomu nic do tego. BO przecież
> jak podpisze sie pismem technicznym to to nie będzie juz mój podpis a
> jedynie moje imie i nazwisko napisane przeze mnie.
> Pozdrawiam

Pani nie prosiła o podpis, bo ten jest jeden, tylkoc chciała, żebyś
napisał imię i nazwisko.

do góry

Maciek wrote:
> mz pisze:
>> Podpisuje sie jak sie podpisuje i chyba nikomu nic do tego. BO
>> przecież jak podpisze sie pismem technicznym to to nie będzie juz mój
>> podpis a jedynie moje imie i nazwisko napisane przeze mnie.
> Postaw krzyżyk, wyjaśnij, że jesteś niepiśmienny i choćby Cię miał
> zabić, to nic innego nie jesteś w stanie mu zaproponować - będzie
> kolejna zagwozdka dla pocztowców ;-)

zdaje się, że art 97 KC

do góry

Tristan napisał(a):

> Wcale jej się nie dziwię, że chce czytelnego podpisu, bo za chwilę
> przylezie ktoś i powie, że to nie on a sąsiad bazgroła walnął. Skąd w
> razie czego wiadomo kto się podpisał, jak podpis to szlaczek?

Bo wczesniej ta sama Pani spisala serie i numer dokumentu tozsamosci
oraz przepisala z tego dokumentu imie i nazwisko osoby odbierajacej
przesylke a w przypadku kiedy nie byl to adresat to jeszcze stopien
pokrewienstwa...

j.

do góry