Mam pytanie zwiazane z dyskusja na pl.misc.samochody - jakie paragrafy
lamie i na jaka kare naraza sie osoba cofajaca licznik w sprzedawanym
samochodzie w celu oszukania kupujacego?

do góry

> Mam pytanie zwiazane z dyskusja na pl.misc.samochody - jakie paragrafy
> lamie i na jaka kare naraza sie osoba cofajaca licznik w sprzedawanym
> samochodzie w celu oszukania kupujacego?

jezeli oczywiscie przez to zwieksza cene w stosunku do tej, ktora uzyskalaby
normalnie - bez cofniecia licznika, to popelnia przestepstwo - wystepek z
art. 286 § 1 kodeksu karnego - kara do 8 lat pozbawienia wolnosci.

konrad

do góry

Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:d07up5$54a$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam pytanie zwiazane z dyskusja na pl.misc.samochody - jakie paragrafy
> lamie i na jaka kare naraza sie osoba cofajaca licznik w sprzedawanym
> samochodzie w celu oszukania kupujacego?

Nie znam przepisow, ale na wielu grupach pojawial sie temat.
I z tego co tam mozna wyczytac to cofanie licznika jest legalne.
Nielegalne jest oszukiwanie kupujacego, wmawianie mu mniejszego przebiegu
niz jest w rzeczywistosci.

pawel

do góry

Pawel Jakusz napisał(a):

> Nie znam przepisow, ale na wielu grupach pojawial sie temat.
> I z tego co tam mozna wyczytac to cofanie licznika jest legalne.
> Nielegalne jest oszukiwanie kupujacego, wmawianie mu mniejszego przebiegu
> niz jest w rzeczywistosci.

No to byl oczywiscie skrot myslowy ;)
Chodzilo mi o cofanie licznika w celu oszukania kogos.

do góry

Ja też mam podobny problem.
Kupiłem w roku ubiegłym auto z komisu przy znanym dealerze Daewoo/ wcześniej
kilka lat temu kupiłem u niego nowe auto i byłem zadowolony /, auto było z
tego samego rocznika, co mój / 2000 / i miało podobny przebieg 65 000 km.
Pytałem, czy auto jest po wypadku, czy to realny przebieg / auto odkupił
dealer od właściciela, podszykował i umieścił w komisie /, i na wszystko
odpowiedziano, ze tak. Nie dali mi jednak do wglądu książki auta, ani tej
serwisowej, tłumacząc się, ze "poszukają". W międzyczasie chcieli zaliczkę,
bo podobno byli "kupcy"...Wpłaciłem coś około 4 000 zł i wtedy...znalazła
się książka. Pierwszy właściciel auta, to firma ochroniarska...drugi...miał
nim wypadek...
W aucie wymieniono sondę lambda na spaloną, ustawiono tak poziom spalin, bym
się niczego nie domyślił...Zadzwoniłem do pierwszego właściciela -
powiedziani mi, że auto miało...ponad 270 000 km.../Przy polonezie :(/
Ktos więc przestawił licznik...Zażądałem zwrotu zaliczki i...usłyszałem, że
nie oddadzą, bo takie maja prawo...Rzeczywiście rzecznik praw obywatelskich
potwierdził to...Musiałem go odebrać, wywalczyłem tylko upust w cenie /
niewielki / i teraz co chwila coś naprawiam...
Ot naiwny, zawierzył firmie, którą znał / widać nie do końca.../

Zastanawiam się, czy można powołać się na rękojmię za wady ukryte ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

adam .......................... napisał(a):

>
> Zastanawiam się, czy można powołać się na rękojmię za wady ukryte ?
>

A na umowie masz ten przebieg?

do góry

Niestety, sprawdzałem - auto jest kupione na fakturę VAT, nie ma tam
napisanego przebiegu . Ale zawsze mogę go uzyskać od dwóch poprzednich
właścicieli. I wtedy będzie wiadomo, gdzie powstała "luka" w przebiegu
pojazdu...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>Ja też mam podobny problem.
>Kupiłem w roku ubiegłym auto z komisu przy znanym dealerze Daewoo/ wcześniej
>kilka lat temu kupiłem u niego nowe auto i byłem zadowolony /, auto było z
>tego samego rocznika, co mój / 2000 / i miało podobny przebieg 65 000 km.
>Pytałem, czy auto jest po wypadku, czy to realny przebieg / auto odkupił
>dealer od właściciela, podszykował i umieścił w komisie /, i na wszystko
>odpowiedziano, ze tak. Nie dali mi jednak do wglądu książki auta, ani tej
>serwisowej, tłumacząc się, ze "poszukają". W międzyczasie chcieli zaliczkę,
>bo podobno byli "kupcy"...Wpłaciłem coś około 4 000 zł i wtedy...znalazła
>się książka. Pierwszy właściciel auta, to firma ochroniarska...drugi...miał
>nim wypadek...
>W aucie wymieniono sondę lambda na spaloną, ustawiono tak poziom spalin, bym
>się niczego nie domyślił...Zadzwoniłem do pierwszego właściciela -
>powiedziani mi, że auto miało...ponad 270 000 km.../Przy polonezie :(/
>Ktos więc przestawił licznik...Zażądałem zwrotu zaliczki i...usłyszałem, że
>nie oddadzą, bo takie maja prawo...Rzeczywiście rzecznik praw obywatelskich
>potwierdził to...Musiałem go odebrać, wywalczyłem tylko upust w cenie /
>niewielki / i teraz co chwila coś naprawiam...
>Ot naiwny, zawierzył firmie, którą znał / widać nie do końca.../
>
>Zastanawiam się, czy można powołać się na rękojmię za wady ukryte ?


Rękojmia za wady przy zakupie rzeczy używanych
Rękojmia za wady przy zakupie rzeczy używanych


KONSUMENTOWI PRZYSŁUGUJE PRAWO DO RĘKOJMI
PRZY ZAKUPIE RZECZY UŻYWANYCH

W naszym społeczeństwie rozpowszechniony jest pogląd, że przy zakupie rzeczy
używanych nie można składać reklamacji. Są nawet przypadki, że w niektórych
sklepach, w których prowadzona jest sprzedaż rzeczy używanych, można
przeczytać wywieszki o takiej treści.

Pogląd ten jest sprzeczny z prawem.

Obowiązujące prawo nie czyni różnicy między sprzedażą rzeczy fabrycznie nowych
i używanych w kwestii odpowiedzialności sprzedawcy za wady rzeczy sprzedanych.

Jedynie zakres rękojmi przy sprzedaży rzeczy używanych jest pomniejszony, gdyż
nie obejmuje odpowiedzialności sprzedawcy za wady związane z upływem czasu
używania tj. za skutki będące następstwem prawidłowego użytkowania rzeczy.
Wynika to z faktu, iż nawet najbardziej będzie prawidłowe użytkowanie rzeczy,
to i tak zawsze prowadzi do zmniejszenia jej wartości czy użyteczności.

Zakres rękojmi nie obejmuje również sytuacji, w której sprzedawca obniżył cenę
ze względu na konkretną wadę, tkwiącą w sprzedanej rzeczy i poinformował o tym
konsumenta.

W przypadku realizacji uprawnień wynikających z rękojmi, konsument nie może
żądać wymiany towaru wadliwego na towar wolny od wad, fabrycznie nowy.

Pozostałe przepisy, dotyczące dochodzenia roszczeń przysługujących konsumentom
z tytułu prawa rękojmi, są takie same dla rzeczy fabrycznie nowych jak i
używanych.

Jednakże przy kupowaniu rzeczy używanych należy mieć świadomość, że upływ
czasu używania tych rzeczy może mieć wpływ na powstanie wad, które ujawnią się
podczas dalszego ich używania. Mogą też w mniejszym stopniu zaspokoić nasze
potrzeby, niż planowaliśmy dokonując ich zakupu.

Kupując rzeczy używane należy dołożyć wszelkich starań, aby nie był to zakup
przypadkowy, dokonywany pospiesznie bez dokładnego sprawdzenia ich stanu. Przy
pojawieniu się jakichkolwiek wątpliwości, czy niejasności, należy je wyjaśnić
ze sprzedawcą przed dokonaniem zakupu.

Natomiast w przypadku, gdy rzecz spełnia nasze oczekiwania, nie budzi żadnych
wątpliwości, to nie ma podstaw do rezygnacji z jej zakupu.








>
>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Mikolaj napisał(a):
> KONSUMENTOWI PRZYSŁUGUJE PRAWO DO RĘKOJMI
> PRZY ZAKUPIE RZECZY UŻYWANYCH

Jeśli chodzi o konsumentów (czyli kupujących od przedsiębiorcy, bez
związku z działalnością gospodarczą lub zawodową) tekst ten jest
nieaktualny, gdyż od 1.01.2003 r. rękojmię zastąpiła odpowiedzialność
sprzedawcy za niezgodność towaru z umową. Dotyczy ona również sprzedaży
przez komis i w przeciwieństwie do rękojmi również w takich przypadkach
nie jest możliwe jej wyłączenie. Można jedynie skrócić odpowiedzialność
do roku (standardem jest 2 lata).

KG

do góry