-
1. Data: 2011-03-26 21:47:04
Temat: Po jakim czasie się przedawnia kradzież?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
Witam,
sytuacja następująca: pracownik pracuje u pracodawcy, którego okrada
(podbierając mu pieniądze z kasy). Potem przestaje pracować u tego
gościa, sprawa się nie wydaje. Gość się jednak nawraca, czuje wyrzuty
sumienia, że okradał pracodawcę. Chciałby oddać pieniądze i przeprosić
okradzionego. Nie chciałby jednak trafić do więzienia, bo niespecjalnie
ktokolwiek na tym zyska. Ile musi odczekać, żeby móc przyznać się
okradzionemu do winy bez ryzyka, że tamten go wyśle do więzienia?
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
2. Data: 2011-03-27 07:02:09
Temat: Re: Po jakim czasie się przedawnia kradzież?
Od: "Andy Niemczuk" <l...@v...de>
"Zakarm" <t...@s...com> schrieb im Newsbeitrag
news:immb7m$6io$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-03-26 22:47, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Witam,
>>
>> sytuacja następująca: pracownik pracuje u pracodawcy, którego okrada
>> (podbierając mu pieniądze z kasy). Potem przestaje pracować u tego
>> gościa, sprawa się nie wydaje. Gość się jednak nawraca, czuje wyrzuty
>> sumienia, że okradał pracodawcę. Chciałby oddać pieniądze i przeprosić
>> okradzionego. Nie chciałby jednak trafić do więzienia, bo niespecjalnie
>> ktokolwiek na tym zyska. Ile musi odczekać, żeby móc przyznać się
>> okradzionemu do winy bez ryzyka, że tamten go wyśle do więzienia?
>>
>
>
> Zamiast na policje powinien udac sie do psychiatry bo to wymaga dluugiego
> leczenia.
>
> :):):):):)
>
Ty za to udaj się do okulisty, bo ja się słowa "policja" nie dopatrzyłem w
poście przedpiścy....
:))))))
-
3. Data: 2011-03-27 08:04:20
Temat: Re: Po jakim czasie się przedawnia kradzież?
Od: "dK" <c...@w...pl>
Użytkownik "Zakarm" <t...@s...com> napisał w wiadomości
news:immb7m$6io$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-03-26 22:47, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Witam,
>>
>> sytuacja następująca: pracownik pracuje u pracodawcy, którego okrada
>> (podbierając mu pieniądze z kasy). Potem przestaje pracować u tego
>> gościa, sprawa się nie wydaje. Gość się jednak nawraca, czuje wyrzuty
>> sumienia, że okradał pracodawcę. Chciałby oddać pieniądze i przeprosić
>> okradzionego. Nie chciałby jednak trafić do więzienia, bo niespecjalnie
>> ktokolwiek na tym zyska. Ile musi odczekać, żeby móc przyznać się
>> okradzionemu do winy bez ryzyka, że tamten go wyśle do więzienia?
>>
>
>
> Zamiast na policje powinien udac sie do psychiatry bo to wymaga dluugiego
> leczenia.
Chodzi Ci o wyrzuty sumienia?? To ma leczyć??
dK
-
4. Data: 2011-03-27 11:24:01
Temat: Odp: Po jakim czasie się przedawnia kradzież?
Od: "m4rkiz" <a...@b...cpl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:imlmso$3bb$...@n...onet.pl...
> Witam,
>
> sytuacja następująca: pracownik pracuje u pracodawcy, którego okrada
> (podbierając mu pieniądze z kasy). Potem przestaje pracować u tego
> gościa, sprawa się nie wydaje. Gość się jednak nawraca, czuje wyrzuty
> sumienia, że okradał pracodawcę. Chciałby oddać pieniądze i przeprosić
> okradzionego. Nie chciałby jednak trafić do więzienia, bo niespecjalnie
> ktokolwiek na tym zyska.
troche dziwne te wyrzuty zatem... w kazdym razie przedawnienie
nastepuje po uplywie:
10 lat za czyn zagrożony karą pozbawienia wolności przekraczającą 3 lata
5 lat za czyn zagrożony karą pozbawienia wolności nie przekraczającą 3 lat
3 lat gdy czyn jest zagrożony karą ograniczenia wolności lub grzywną
kradzierz jest zagrozona kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5
czyli odczekac musi 10 lat chyba ze pracodawca mu odpusci bo ściganie
nastepuje na żądanie pokrzywdzonego - chyba ze bylo to mniej niz 250 pln
> Ile musi odczekać, żeby móc przyznać się
> okradzionemu do winy bez ryzyka, że tamten go wyśle do więzienia?
zakladajac ze nikt niczego nie nagral/nagra to poza wzajemnie sprzecznymi
zeznaniami i tak nie bedzie pewnie zadnych dowodow, a wiec szanse na
skazanie niewielkie
a jak go sumienie gryzie na pol gwizdka to niech wysle przekaz pocztowy
i zapomni o sprawie ;)
-
5. Data: 2011-03-27 17:46:23
Temat: Re: Po jakim czasie się przedawnia kradzież?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w
wiadomości news:imlmso$3bb$2@news.onet.pl...
> Witam,
>
> sytuacja następująca: pracownik pracuje u pracodawcy, którego okrada
> (podbierając mu pieniądze z kasy). Potem przestaje pracować u tego
> gościa, sprawa się nie wydaje. Gość się jednak nawraca, czuje wyrzuty
> sumienia, że okradał pracodawcę. Chciałby oddać pieniądze i przeprosić
> okradzionego. Nie chciałby jednak trafić do więzienia, bo niespecjalnie
> ktokolwiek na tym zyska. Ile musi odczekać, żeby móc przyznać się
> okradzionemu do winy bez ryzyka, że tamten go wyśle do więzienia?
W tym wypadku przedawnienie zależy od kwoty. Dla spokoju sumienia, to można
wysłać te pieniądze anonimowo zresztą.
-
6. Data: 2011-03-27 18:14:03
Temat: Re: Po jakim czasie się przedawnia kradzież?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 27.03.2011 10:04, dK wrote:
>
> Użytkownik "Zakarm" <t...@s...com> napisał w wiadomości
> news:immb7m$6io$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-03-26 22:47, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>> Witam,
>>>
>>> sytuacja następująca: pracownik pracuje u pracodawcy, którego okrada
>>> (podbierając mu pieniądze z kasy). Potem przestaje pracować u tego
>>> gościa, sprawa się nie wydaje. Gość się jednak nawraca, czuje wyrzuty
>>> sumienia, że okradał pracodawcę. Chciałby oddać pieniądze i przeprosić
>>> okradzionego. Nie chciałby jednak trafić do więzienia, bo niespecjalnie
>>> ktokolwiek na tym zyska. Ile musi odczekać, żeby móc przyznać się
>>> okradzionemu do winy bez ryzyka, że tamten go wyśle do więzienia?
>>>
>>
>>
>> Zamiast na policje powinien udac sie do psychiatry bo to wymaga
>> dluugiego leczenia.
>
> Chodzi Ci o wyrzuty sumienia?? To ma leczyć??
Dla niektorych kradziez jest najwyrazniej stalym, normalnym elementem
zycia...
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
7. Data: 2011-03-27 18:49:43
Temat: Re: Po jakim czasie się przedawnia kradzież?
Od: Maruda <m...@n...com>
W dniu 2011-03-27 20:14, Tomasz Chmielewski pisze:
> Dla niektorych kradziez jest najwyrazniej stalym, normalnym elementem
> zycia...
A coś pan się tak tego rządu uczepił?
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
8. Data: 2011-03-27 19:34:02
Temat: Re: Po jakim czasie się przedawnia kradzież?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 27.03.2011 20:49, Maruda wrote:
> W dniu 2011-03-27 20:14, Tomasz Chmielewski pisze:
>
>> Dla niektorych kradziez jest najwyrazniej stalym, normalnym elementem
>> zycia...
>
> A coś pan się tak tego rządu uczepił?
Jakies projekcje masz, o zadnym rzadzie nic nie wspominalem.
A skoro juz, to jakie spoleczenstwo, taki rzad...
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
9. Data: 2011-03-27 22:15:14
Temat: Re: Po jakim czasie się przedawnia kradzież?
Od: JK <s...@p...onet.pl>
W dniu 2011-03-27 21:34, Tomasz Chmielewski pisze:
> On 27.03.2011 20:49, Maruda wrote:
>> W dniu 2011-03-27 20:14, Tomasz Chmielewski
>> pisze:
>>
>>> Dla niektorych kradziez jest najwyrazniej
>>> stalym, normalnym elementem
>>> zycia...
>>
>> A coś pan się tak tego rządu uczepił?
>
> Jakies projekcje masz, o zadnym rzadzie nic
> nie wspominalem.
>
Jak to piszą... "Powaga zabija powoli"
Ale pewno i tak nie zrozumiesz :-(
--
Pozdrawiam
JK
-
10. Data: 2011-03-28 07:45:21
Temat: Re: Po jakim czasie się przedawnia kradzież?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-03-26 22:47:04 +0100, Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> said:
> Ile musi odczekać, żeby móc przyznać się
> okradzionemu do winy bez ryzyka, że tamten go wyśle do więzienia?
Jakieś dwadzieścia lat.
(bo pytasz o to, kiedy pracownik będzie mógł odetchąć z ulgą?)
--
Bydlę