On Tue, 5 Dec 2023 23:49:14 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 05.12.2023 o 21:57, Kviat pisze:
>
>> Zrobiłem eksperyment. Prawie procesowy.
>
> Zrób po mojemu i zdaj relację. Weź płytę. Stań na twardym (beton, marmur
> itp) upuść pionowo płytę na ziemię, tak, jakby Ci wypadła z koperty w
> aktach.

2m i nic. Podrzucona na 3.5 m - tez nic.

Zreszta zrób eksperyment sam i napisz jakiej wysokosci trzeba, aby
pękła.

J.

do góry

W dniu 06.12.2023 o 06:19, Marcin Debowski pisze:
> To teraz oszacujmy jeszcze prawdopodobieństwo, że upada tak na twarde
> podłoże i do tego pęka.
Mnie raz upadła i poszła w drobny mak na takie strzępy po prostu. Fakt,
że płytami się zajmuję kilkanaście lat. Ale nie rzucam nimi jakoś często.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

On Wed, 06 Dec 2023 05:19:40 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2023-12-05, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>> W dniu 05.12.2023 o 21:57, Kviat pisze:
>>
>>> Zrobiłem eksperyment. Prawie procesowy.
>>
>> Zrób po mojemu i zdaj relację. Weź płytę. Stań na twardym (beton, marmur
>> itp) upuść pionowo płytę na ziemię, tak, jakby Ci wypadła z koperty w
>> aktach.
>
> To teraz oszacujmy jeszcze prawdopodobieństwo, że upada tak na twarde
> podłoże

Posadzka w sądzie, w prokuraturze, w komisariacie ?

>i do tego pęka.

Z tym juz gorzej.

> Albo możemy nawet nie szacować, spróbujmy za to pospekulować jak
> powszechne jest to zjawisko pękania płyt nośników optycznych. Tych co
> nie mają kopii zapasowej najlepiej.

Ale kopia tej podobno jest ..


https://youtu.be/JOb6Z5Tja68?t=480

J.

do góry

Dnia Wed, 6 Dec 2023 14:15:54 +0100, J.F napisał(a):

> 2m i nic. Podrzucona na 3.5 m - tez nic.
>
> Zreszta zrób eksperyment sam i napisz jakiej wysokosci trzeba, aby
> pękła.

Jak rzucisz pierdylion razy, to może kiedyś pęknie; albo i nie.
Bierz poprawkę na to, z kim rozmawiasz.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

On Wed, 6 Dec 2023 09:03:53 +0100, Kviat wrote:
> W dniu 05.12.2023 o 23:49, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 05.12.2023 o 21:57, Kviat pisze:
>>
>>> Zrobiłem eksperyment. Prawie procesowy.
>>
>> Zrób po mojemu i zdaj relację. Weź płytę. Stań na twardym (beton, marmur
>> itp) upuść pionowo płytę na ziemię, tak, jakby Ci wypadła z koperty w
>> aktach.
>
> Twierdzisz, że ludzie którzy mają dostęp do tak ważnych akt robią po
> twojemu?
> Czyli mam być debilem, który wkłada do bardzo ważnych akt bardzo ważną
> płytę luzem. Tak, żeby mogła sobie wypaść.

Pokaz fotke jak to robisz.

No coz, zawsze mozna wziac dziurkacz i przedziurkować płyte.
Albo przykleic do papierowej karty :-)

> A nawet jeśli, to jak już
> wypadnie i się połamie, to jestem debilem i szybciutko wkładam tę
> połamaną płytę do akt.

A co robisz - lecisz na policje złożyć na siebie doniesienie?

> Czyli nieumyślnie ją połamałem i nieumyślnie włożyłem z powrotem do akt
> połamaną płytę, bo nie zauważyłem, że się połamała...
> Genialne.


J.

do góry

On Wed, 6 Dec 2023 09:15:14 +0100, Tomasz Kaczanowski wrote:
> W dniu 06-12-2023 o 09:03, Kviat napisał:
>> W dniu 05.12.2023 o 23:49, Robert Tomasik pisze:
>>> W dniu 05.12.2023 o 21:57, Kviat pisze:
>>>
>> Twierdzisz, że ludzie którzy mają dostęp do tak ważnych akt robią po
>> twojemu?
>> Czyli mam być debilem, który wkłada do bardzo ważnych akt bardzo ważną
>> płytę luzem. Tak, żeby mogła sobie wypaść. A nawet jeśli, to jak już
>> wypadnie i się połamie, to jestem debilem i szybciutko wkładam tę
>> połamaną płytę do akt.
>> Czyli nieumyślnie ją połamałem i nieumyślnie włożyłem z powrotem do akt
>> połamaną płytę, bo nie zauważyłem, że się połamała...
>> Genialne.
>>
> Szczerze, może tak być. Kilka miesięcy temu trafiłem na sprawę, gdzie
> ktoś w swoich aktach znalazł dodatkowo akta innej sprawy. Zauważył to w
> domu jak oglądał kopie. Zgłosił zgodnie z procedurą... Próbowano go
> oskarżyć o nielegalne przetwarzanie danych, do których nie powinien miec
> wglądu. Problem w tym, ze to wina sądu a nie jego, że w teczce z jego
> sprawą były dodatkowo inne dokumenty.

Bardzo próbowano?
Bo żeby śledztwo zacżąc, to trzeba zarzut sformułować.

Moze policjanci poszli mu na rękę i zrobili z niego podejrzanego :-)

> Zresztą to nie jedyny przykład
> bałaganu w tych aktach - więc Robert może miec rację, aczkolwiek dziwi
> mnie, ze nie robi się kopii. To jest zastanawiające.

Moze tak ma być? prokuratura przekazuje akta do sądu, i po co jej
jakies kopie :-)

J.

do góry

W dniu 06.12.2023 o 14:15, J.F pisze:
> Zreszta zrób eksperyment sam i napisz jakiej wysokosci trzeba, aby
> pękła.
M<nie wypadła z ręki, to pewnie będzie ~120 cm. Ale spadła na sztorc na
twarde.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 06-12-2023 o 14:35, J.F pisze:
> On Wed, 6 Dec 2023 09:15:14 +0100, Tomasz Kaczanowski wrote:
>> W dniu 06-12-2023 o 09:03, Kviat napisał:
>>> W dniu 05.12.2023 o 23:49, Robert Tomasik pisze:
>>>> W dniu 05.12.2023 o 21:57, Kviat pisze:
>>>>
>>> Twierdzisz, że ludzie którzy mają dostęp do tak ważnych akt robią po
>>> twojemu?
>>> Czyli mam być debilem, który wkłada do bardzo ważnych akt bardzo ważną
>>> płytę luzem. Tak, żeby mogła sobie wypaść. A nawet jeśli, to jak już
>>> wypadnie i się połamie, to jestem debilem i szybciutko wkładam tę
>>> połamaną płytę do akt.
>>> Czyli nieumyślnie ją połamałem i nieumyślnie włożyłem z powrotem do akt
>>> połamaną płytę, bo nie zauważyłem, że się połamała...
>>> Genialne.
>>>
>> Szczerze, może tak być. Kilka miesięcy temu trafiłem na sprawę, gdzie
>> ktoś w swoich aktach znalazł dodatkowo akta innej sprawy. Zauważył to w
>> domu jak oglądał kopie. Zgłosił zgodnie z procedurą... Próbowano go
>> oskarżyć o nielegalne przetwarzanie danych, do których nie powinien miec
>> wglądu. Problem w tym, ze to wina sądu a nie jego, że w teczce z jego
>> sprawą były dodatkowo inne dokumenty.
>
> Bardzo próbowano?
> Bo żeby śledztwo zacżąc, to trzeba zarzut sformułować.

skończyło się na rozprawie sądowej w 2 instancjach.Po włączeniu się
organizacji społecznej, w której była osoba zajmująca się ochroną danych
osobowych z urzedu, musiała wytłumaczyć sędziemu, że to sąd
prawdopodobnie nie zadziałał zgodnie z procedurą. Człowiek działał
zgodnie z nią, czyli po zauważeniu, zgłosił.

> Moze policjanci poszli mu na rękę i zrobili z niego podejrzanego :-)

sprawa dotyczyła urzędników sądowych, więc chcąc zdjąć z siebie winę,
próbowali z niego zrobić kozła ofiarnego.
>
>> Zresztą to nie jedyny przykład
>> bałaganu w tych aktach - więc Robert może miec rację, aczkolwiek dziwi
>> mnie, ze nie robi się kopii. To jest zastanawiające.
>
> Moze tak ma być? prokuratura przekazuje akta do sądu, i po co jej
> jakies kopie :-)

Kto te kopie powinie zrobic, rzecz drugorzędna, ale jak dla mnie
dokumenty z płyt powinny być archiwizowane w inny sposób dodatkowo.

--
http://zrzeda.pl

do góry

On Wed, 6 Dec 2023 14:52:50 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 06.12.2023 o 14:15, J.F pisze:
>> Zreszta zrób eksperyment sam i napisz jakiej wysokosci trzeba, aby
>> pękła.
> M<nie wypadła z ręki, to pewnie będzie ~120 cm. Ale spadła na sztorc na
> twarde.

I pękłą?

Bo ja jakies złe plyty mam i 200cm nie robi na nich wrazenia.

Ale nie mówie nie - płyty różne mogą być.

Co ciekawe - płyty sa z poliwęglanu i jak widac - pękają widowiskowo,
jak sie przyłoży uczciwie.

Z poliwęglanu są też np walizki, i tam tworzywo elestyczne, miekkie,
takie gumowate.



J.

do góry

On Wed, 6 Dec 2023 14:29:02 +0100, Olin wrote:
> Dnia Wed, 6 Dec 2023 14:15:54 +0100, J.F napisał(a):
>> 2m i nic. Podrzucona na 3.5 m - tez nic.
>>
>> Zreszta zrób eksperyment sam i napisz jakiej wysokosci trzeba, aby
>> pękła.
>
> Jak rzucisz pierdylion razy, to może kiedyś pęknie; albo i nie.
> Bierz poprawkę na to, z kim rozmawiasz.

Ja nie wykluczam, ze pęknie.
Ale moze Robert ma lepsze płyty :-)

J.

do góry