-
1. Data: 2003-09-23 14:44:34
Temat: Płacili grosze i jeszcze zabrali...
Od: "Hubert" <r...@b...onet.pl>
Witam!
Sprawa ma się następująco:
Od 1do31 sierpnia, pracowałem na umowę zlecenie
w firmie WORKER która zatrudnia ludzi do czasowej pracy
w hipermarketach. 29 lipca przeszedłem krótkie szkolenie
BHP i "zwiedziłem" Makro Cash&Carry w Krakowie.
1 zacząłem regularną prace. W sumie przepracowałem
21 dni po 8 godzin. Do tej pory wydawało się wszystko OK.
Gdy wypłata przyszła na konto, stwierdziłem że
brakuje pieniędzy za 2 dni pracy. Tak więc zadzwoniłem
do przedstawiciela WORKERA, i poinformowałem
o całej sprawie, on na to odpowiedział mi, iż to normalne,
ponieważ pierwsze 2 dni pracuje się za darmo.
Zdziwiony zacząłem jeszcze raz czytać umowę jaką
podpisałem z WORKEREM, ale nie znalazłem tam żadnej
wzmianki o jakimś okresie próbnym, lub czymś podobnym.
Więc zadzwoniłem jeszcze raz, i powiedziałem że nie ma nic
takiego w umowie którą podpisałem, przedstawiciel na to
odpowiedział, że owszem nie ma w tej umowie nic takiego,
a te brakujące 2 dni wynikają z umowy jaką firma WORKER
ma z MAKRO, w której jest napisane że przez pierwsze 2 dni
pracownicy WORKERA robią za free w ramach szkolenia.
Czy ktoś może mi powiedzieć czy takie tłumaczenie się
przedstawiciela ma jakieś prawne uzasadnienie?
Przecież ja pracowałem dla WORKERA a nie MAKRO.
A o tych 2 dniach dowiedziałem się dopiero po wypłacie. :(
Pozdrawiam
Hubert
-
2. Data: 2003-09-23 15:50:17
Temat: Re: Płacili grosze i jeszcze zabrali...
Od: "mer" <m...@o...pl>
> Przecież ja pracowałem dla WORKERA a nie MAKRO.
> A o tych 2 dniach dowiedziałem się dopiero po wypłacie. :(
Oczywiście, że głupie tłumaczenie. Każ zapłacić Workerowi, albo zrobisz tak jak się
robi, czyli Sąd
Pracy.
mer
-
3. Data: 2003-09-24 06:23:52
Temat: Re: Płacili grosze i jeszcze zabrali...
Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>
> Przecież ja pracowałem dla WORKERA a nie MAKRO.
> A o tych 2 dniach dowiedziałem się dopiero po wypłacie. :(
Ciebie nie obchodzi jaka umowa jest miedzy firmami. Maja zaplacic ci wg
umowy i tyle. Jak nie to do sadu z nimi ....
--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi
-
4. Data: 2003-09-24 15:19:23
Temat: Re: Płacili grosze i jeszcze zabrali...
Od: "Pinki" <p...@o...pl>
> Witam!
> Sprawa ma się następuj?co:
> Od 1do31 sierpnia, pracowałem na umowę zlecenie
> w firmie WORKER która zatrudnia ludzi do czasowej pracy
> w hipermarketach. 29 lipca przeszedłem krótkie szkolenie
> BHP i "zwiedziłem" Makro Cash&Carry w Krakowie.
> 1 zacz?łem regularn? prace. W sumie przepracowałem
> 21 dni po 8 godzin. Do tej pory wydawało się wszystko OK.
> Gdy wypłata przyszła na konto, stwierdziłem że
> brakuje pieniędzy za 2 dni pracy. Tak więc zadzwoniłem
> do przedstawiciela WORKERA, i poinformowałem
> o całej sprawie, on na to odpowiedział mi, iż to normalne,
> ponieważ pierwsze 2 dni pracuje się za darmo.
> Zdziwiony zacz?łem jeszcze raz czytać umowę jak?
> podpisałem z WORKEREM, ale nie znalazłem tam żadnej
> wzmianki o jakim? okresie próbnym, lub czym? podobnym.
> Więc zadzwoniłem jeszcze raz, i powiedziałem że nie ma nic
> takiego w umowie któr? podpisałem, przedstawiciel na to
> odpowiedział, że owszem nie ma w tej umowie nic takiego,
> a te brakuj?ce 2 dni wynikaj? z umowy jak? firma WORKER
> ma z MAKRO, w której jest napisane że przez pierwsze 2 dni
> pracownicy WORKERA robi? za free w ramach szkolenia.
> Czy kto? może mi powiedzieć czy takie tłumaczenie się
> przedstawiciela ma jakie? prawne uzasadnienie?
> Przecież ja pracowałem dla WORKERA a nie MAKRO.
> A o tych 2 dniach dowiedziałem się dopiero po wypłacie. :(
Bo to je..i zlodzieje, kiedys tez mnie chcieli wyrolowac, ale z 1 dniem.
Pozdrawiam.
--
***Pinki***