-
61. Data: 2005-03-16 15:05:46
Temat: Re: Pieski
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> nie zmienia to faktu ze kara w wysokosci 50 000 dolarow za glupote starej
> babci to bezczelnosc.
Dopuszczasz więc możliwość, że właściciel/ka psa może czasami być głupia? Swoją
drogą język polski jest niezwykle bogaty. Są takie określenia
jak: "pierdolnięty", "kretyn", "dureń", "wariat", "idiota" i jeszcze z 50
innych. A w japońskim jest tylko jedno: "baka".
> Dojdzie do tego ze spojrzenie na dziewczyne bedzie traktowane jak
> molestowanie i grozic za to bedzie kara smierci.
Może u Yankesów. W Japonii taki numer nigdy nie przejdzie.
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
62. Data: 2005-03-16 15:07:05
Temat: Odp: Odp: Pieski
Od: "albert" <a...@w...pl>
Użytkownik SzerszeN <s...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:d19hlh$egn$...@o...futuro.pl...
> albert napisał(a):
>
>
> > ja mam domek z działką więc mam miejsce na psa.
>
> mieszkasz na dzialce czy w miescie?
mieszkam w mieście w dobrej dzielnicy
w samodzielnym domku z dużą działką
a bezpańskie psy tu się wyłapuje.
X
-
63. Data: 2005-03-16 15:08:18
Temat: Re: Pieski
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> jak bedziesz mial klaustrofobie to ze winda jest za mala?
Całkowity brak związku z przypadkami łamania prawa przez właścicieli psów.
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
64. Data: 2005-03-16 15:13:38
Temat: Re: Pieski
Od: fv <f...@c...com>
SzerszeN claimed:
> fv napisał(a):
>> takiego? Czy jeśli dla ochrony swojego zdrowia lub życia będę musiał
>> zaatakować właściciela (np. aby wydał komendę "zostaw") mam prawo to
>> zrobić?
> pomijajac wszystko inne, jesli bylbym sedzia i mial wydac wyrok w
> sprawie takiej jak ta sytuacja, to dostal bys pajde za pobicie, jesli
> ciebie atakuje pies, to do wlascciela nawet sie nie dotkniesz, juz nie
> mowiac o biciu go w celu wymyszenia komendy :)
> jak ty sobie wyobrazasz taka sytuacje?
Pies, który z miejsca nie odgryzł mi nogi albo gardła ma właściciela,
który jest tak przerażony że nie wie co zrobić albo zwyczajnie się
śmieje. Czy mogę go/ją tłuc do momentu, gdy nie zrozumie, że sytuacja
jest poważna? Psa, który mnie nie uszkodzi od razu na tyle, żebym
stracił przytomność można odsunąć kopniakiem. Kłopot w tym, że bez
reakcji właściciela albo gdy właściciel szczuje - pies wróci.
Niestety bardzo, bardzo wielu ludzi jest całkowicie zaskoczonych
agresywnym zachowaniem ich "pieseczka" i nie wiedzą co zrobić. Stoją i z
wystraszoną miną mówią wystraszonym głosikiem "Atos zostaw, uspokój
się". A pies już jest dawno w takim amoku, że jeśli właściciel nie użyje
stanowczej siły (nie zacznie lać smyczą) to pies będzie "walczył".
Sam to widziałem na własne oczy, sam raz wilczycę od swojej suczki
odciągałem (suki się gryzą), sam widziałem jak starszy pan był bardziej
przerażony niż para (chłopak i dziewczyna) zaatakowana przez
szczerzącego kły psa w gatunku "pankracy". Gdyby nie ja, polałaby się
wtedy krew.
A może ty masz inne doświadczenia?
> widac nigd zaden pies cie nie zaatakowal, a tylko teoretyzujesz
Proszę, powiedz gdzie wykazałem się ignorancją...
> chyba ze masz na mysli atakujacego cie "krwizerczego" yorka albo inne
> malenstwo, ale wtedy nie ma mowy o zagrozeniu zycia, co najwyzej ubrania ;)
--
fv
-
65. Data: 2005-03-16 15:17:04
Temat: Re: Pieski
Od: Kira <c...@e...pl>
Re to: Marek [Wed, 16 Mar 2005 13:56:40 +0100]:
> Niestety są ludzie, którzy uważają, że jego pies tak nie
> zrobi, że jego to nie dotyczy, że pies się posłucha i jak
> zawoła to on się zatrzyma, wróci, nie ugryzie.
Niestety masz racje. Dodac do tego trzeba tez swirow, ktorzy
kupuja specjalnie "duzego groznego" psa zeby sobie podbudowac
EGO -- i taki mu smyczy ani kaganca na pewno nie zalozy.
Tylko z drugiej strony -- jest tez zatrzesienie bez-psich
ludzi, ktorzy wpadaja w panike kompletnie bez powodu. Moja
psa wyglada tak (prawda ze grozna? :>):
http://www.cyber-girl.net/kirianizm/animals/s010.jpg
http://www.cyber-girl.net/kirianizm/animals/s008.jpg
A juz pare razy zdarzylo sie, ze prowadzac ja _na_smyczy_
musialam opierdalac panikujace mamuski ktorym ona na pewno
pozagryzalaby dzieci (z odleglosci parunastu metrow...) czy
wymachujace w jej strone laska starowinki (czemu - nie wiem).
I w druga strone -- mase razy widzialam, jak do ujadajacego
za siatka psa podlazi bachorek i wsadza mu lapy miedzy kraty.
A potem jest zaskoczenie ze pies ugryzl -- a rodzic byl gdzie
jak nalezalo nauczyc dzieciaka ze tak sie nie robi?
Paranoja jest obustronna. Tez niestety.
IMO i na psy, i na dzieci, powinno sie wydawac pozwolenia.
Kira
-
66. Data: 2005-03-16 15:21:45
Temat: Re: Pieski
Od: Kira <c...@e...pl>
Re to: cherokee [Wed, 16 Mar 2005 15:11:58 +0100]:
> Badanie polegało na tym, iż dawano psu miskę z jedzeniem,
> po czym próbowano zabrać mu miskę. Jesli pies zaczynał
> walczyć o jedzenie uznawano go za agresywnego, nie nadawał
> się do adopcji.
Przeciez to kretynizm jest, kazdy normalny pies bedzie sie
upominal o swoje. Pies, ktorego draznisz w czasie jedzenia
o ile ma wlasnie *normalna* psia psychike, zareaguje na
takie testy zdrowym warknieciem.
Ja proponuje jeszcze wpuszczac do jego domu zlodziei zeby
sprawdzic czy przypadkiem nie zacznie domu bronic, bo jak
zacznie to pewnie agresywny jest...
Kira (zdegustowana durnota tych testow)
-
67. Data: 2005-03-16 15:38:23
Temat: Re: Pieski
Od: fv <f...@c...com>
Kira claimed:
> I w druga strone -- mase razy widzialam, jak do ujadajacego
> za siatka psa podlazi bachorek i wsadza mu lapy miedzy kraty.
> A potem jest zaskoczenie ze pies ugryzl -- a rodzic byl gdzie
> jak nalezalo nauczyc dzieciaka ze tak sie nie robi?
Na to jest inny paragraf ztcw. I to karny (dla rodzica oczywiście).
> IMO i na psy, i na dzieci, powinno sie wydawac pozwolenia.
Na dostęp do internetu, jedzenie batoników[1], piwo itp także. Nie jest
to głupie ale za to jest niewykonalne w praktyce.
[1] np. robiąc egzamin z mycia zębów i wartości energetycznej, połączone
z pokazem "mody" z kraju hamburgeiros.
--
fv
-
68. Data: 2005-03-16 15:40:17
Temat: Re: Pieski
Od: "Romino" <g...@v...pl>
> nie zmienia to faktu ze kara w wysokosci 50 000 dolarow za glupote starej
> babci to bezczelnosc.
tak starsza pani jest glupia bo SMIALA wyjsc na ulice :/
wyobraz sobie ze nie kazdego tak jak ciebie wychowaly dzikie psy, i jednak
wiekszosc ludzi bardziej ceni czlowieka niz zwierze
> W dupach im sie poprzewracalo.
o tak to sie nazywa merytoryczna dyskusja, tylko pogratulowac twoim rodzicom ze
wychowali takie cos
> Dojdzie do tego ze spojrzenie na dziewczyne bedzie traktowane jak
> molestowanie i grozic za to bedzie kara smierci.
wlasciwie to wcale ta dyskusja nie dotyczy molestowania tylko psow i ich
wlascicieli, co zabraklo ci argumentow i myslisz ze spychajac temat rozmowy na
inne tory "wszyscy" przeocza twoja gafe? :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
69. Data: 2005-03-16 15:42:45
Temat: Re: Pieski
Od: "Romino" <g...@v...pl>
> zacytuje Ferdka kiepskiego:
<cut>
no prosze jak nam pan wyskoczyl z bohaterem swojego dziecinstwa :/
ze dzieci chca byc strazakiem, policjantem czy kosmonauta, ale tak glupiego
dziecka ktore by sie identyfikowalo z kiepskimi to jeszcze nie spotkalem... no
przepraszam nalezy dodac DOTYCHCZAS
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
70. Data: 2005-03-16 15:52:54
Temat: Re: Pieski
Od: "Romino" <g...@v...pl>
> > Nie może być! Expert? Neeee... jakiś klon chyba? Dawno się pokazał?
> > Wiosenny troll czy raczej stały bywalec?
>
>
> staly bywalec.
staly... a tak glupi jak by sie wczoraj dopiero z choinki urwal
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl