Pol roku temu kupilem zegarek Casio (w Zibi), a teraz rozpada sie w nim
szlufka trzymajaca pasek. Gwarancja jest na 24 miesiace, ale 'nie obejmuje
brasolet, paskow.....'. Zegarek byl normalnie uzywany, wiec cos takiego nie
powinno sie dziac po tak krotkim czasie, a kupno calego nowego paska (jest
dosyc niestandartowy), o ile w ogole mozliwe, to na pewno nie bedzie tanie.

Czy w takim razie moge/powinienem sie powolac na rekojmie?

--------------------------------------
crafty (at) astercity (dot) net

do góry

In article <bidf31$2pvb$1@foka.acn.pl>, Crafty wrote:
> Pol roku temu kupilem zegarek Casio (w Zibi), a teraz rozpada sie w nim
> szlufka trzymajaca pasek. Gwarancja jest na 24 miesiace, ale 'nie obejmuje
> brasolet, paskow.....'. Zegarek byl normalnie uzywany, wiec cos takiego nie
> powinno sie dziac po tak krotkim czasie, a kupno calego nowego paska (jest
> dosyc niestandartowy), o ile w ogole mozliwe, to na pewno nie bedzie tanie.
>
> Czy w takim razie moge/powinienem sie powolac na rekojmie?

Nie możesz. Możesz na "niezgodność towaru z umową". Przejrzyj po tym haśle
archiwum grupy.

--
Marcin

do góry

>> [...] Gwarancja jest na 24 miesiace, ale 'nie obejmuje
>> brasolet, paskow.....' [...]
>> Czy w takim razie moge/powinienem sie powolac na rekojmie?

>Nie możesz. Możesz na "niezgodność towaru z umową".

Czy w tym konkretnym przypadku ta "umowa" nie jest akurat zgodna z
zapisem w karcie gwarancyjnej?

januszek

do góry

januszek <kezsunaj@[ktory_nie_lubi_spamu_wiec_prosze_to_wycia
c].irc.pl>
napisał(a):

> >> [...] Gwarancja jest na 24 miesiace, ale 'nie obejmuje
> >> brasolet, paskow.....' [...]
> >> Czy w takim razie moge/powinienem sie powolac na rekojmie?
>
> >Nie możesz. Możesz na "niezgodność towaru z umową".
>
> Czy w tym konkretnym przypadku ta "umowa" nie jest akurat zgodna z
> zapisem w karcie gwarancyjnej?
>
> januszek


Zgodność towaru z umową nie ma związku z zapisami w kg. Ta ostatnia określa
jedynie, w jakim zakresie gwarant zechce odpowiadać za jakość rzeczy.
Odpowiedzilność sprzedawcy z tytułu ntu jest niezależna od gwarancji,

pzdr

marek radwański

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Marek Radwański" <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bifcoj$c9q$1@inews.gazeta.pl...

> Zgodność towaru z umową nie ma związku z zapisami w kg. Ta ostatnia
określa
> jedynie, w jakim zakresie gwarant zechce odpowiadać za jakość rzeczy.
> Odpowiedzilność sprzedawcy z tytułu ntu jest niezależna od gwarancji,

OK, dzieki.
Rozumiem, ze jesli zakup bybly przed 1.01.2003 to wtedy rekojmia, a nie ntu?

--------------------------------------
crafty (at) astercity (dot) net

do góry

Crafty <c...@n...sp@m@astercity.net> napisał(a):

> Użytkownik "Marek Radwański" <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:bifcoj$c9q$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Zgodność towaru z umową nie ma związku z zapisami w kg. Ta ostatnia
> określa
> > jedynie, w jakim zakresie gwarant zechce odpowiadać za jakość rzeczy.
> > Odpowiedzilność sprzedawcy z tytułu ntu jest niezależna od gwarancji,
>
> OK, dzieki.
> Rozumiem, ze jesli zakup bybly przed 1.01.2003 to wtedy rekojmia, a nie ntu?


dokładnie tak,

pzdr

marek radwański

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry