-
1. Data: 2009-04-25 06:33:55
Temat: Parkowanie - stacja benzynowa
Od: "Vonnegut79onVAIO" <v...@V...onet.pl>
Witam,
Czy wlasciciel - w koncu prywatnej - stacji benzynowej moze mi zakazac
parkowania na miejscu parkingowym (nieoznaczonym, ale ewidentnie do tego
celu przygotowanym na ok 4-5 aut) ? Na logike moze, chociaz do jest miejsce
parkingowe dla klientów, a ja takim tez w koncu jestem - mam fakture VAT na
paliwo :) Tyle, ze jesli moze i poprosi mnie, o to bym nie parkowal w tym
miejscu (ok 9h dziennie), a ja sie nie dostosuje to moze mi:
- odholowac samochód ?
- okleic samochód z informacja o zakazie ?
Dodam tylko, ze nie ma na terenie stacji informacji o zakazie parkowania,
ale tez niema informacji, ze mozna parkowac. Przedstawiciel sieci twierdzi,
ze ich wewnetzne przepisy teoretycznie dopuszczaja, aby kazdy z klientów
mógl parkowac na jej terenie do 5 minut...
Jak to wyglada od strony prawnej ?
Dzieki za sugestie
Vonn79
-
2. Data: 2009-04-25 07:37:24
Temat: Re: Parkowanie - stacja benzynowa
Od: "Dawid" <d...@p...onet.pl>
> Czy wlasciciel - w koncu prywatnej - stacji benzynowej moze mi zakazac
> parkowania na miejscu parkingowym (nieoznaczonym, ale ewidentnie do tego
> celu przygotowanym na ok 4-5 aut) ? Na logike moze, chociaz do jest
> miejsce parkingowe dla klientów, a ja takim tez w koncu jestem - mam
> fakture VAT na paliwo :) Tyle, ze jesli moze i poprosi mnie, o to bym nie
> parkowal w tym miejscu (ok 9h dziennie), a ja sie nie dostosuje to moze
> mi:
>
> - odholowac samochód ?
> - okleic samochód z informacja o zakazie ?
>
>
> Dodam tylko, ze nie ma na terenie stacji informacji o zakazie parkowania,
> ale tez niema informacji, ze mozna parkowac. Przedstawiciel sieci
> twierdzi, ze ich wewnetzne przepisy teoretycznie dopuszczaja, aby kazdy z
> klientów mógl parkowac na jej terenie do 5 minut...
>
> Jak to wyglada od strony prawnej ?
Dogadaj sie z kolesiem i daj mu 50zl / m-c i po problemie. Chyba ze wawa lub
jakas inna wielka m-c to licz okolo 150zl :)
-
3. Data: 2009-04-25 08:32:42
Temat: Re: Parkowanie - stacja benzynowa
Od: stebi <m...@n...pl>
Na 90% nie może nic Ci zrobić, bo stacja jest dla użytku publicznego i
nie odholuje Ci auta. Tak mi mówiła kierowniczka jak ja pracowałem na
stacji i mieliśmy "pełen parking".
-
4. Data: 2009-04-25 08:39:04
Temat: Re: Parkowanie - stacja benzynowa
Od: przypadek <p...@g...pl>
On 25 Kwi, 08:33, "Vonnegut79onVAIO"
<v...@V...onet.pl> wrote:
>
> Jak to wyglada od strony prawnej ?
>
Wszelkie naklejanie, odholowanie nie.
Wewnętrzne przepisy zobowiązują wyłącznie jego.
Właściciel może dochodzić odszkodowania cywilnego na zasadach ogólnych
- czyli musi wykazać szkodę, co może być trudne. Racjonalne z jego
strony byłoby prawidłowe, zgodne z kodeksem drogowym, oznaczenie
miejsca parkingowego jako płatnego (np. do 15 min 0 zł, każda następna
godzina 5 zł) i dochodzenie szkody z tytułu nieopłacenia tej opłaty.
-
5. Data: 2009-04-25 09:08:05
Temat: Re: Parkowanie - stacja benzynowa
Od: "Andy" <p...@p...de>
"Vonnegut79onVAIO" <v...@V...onet.pl> schrieb im
Newsbeitrag news:gsub0n$8uo$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam,
>
> Czy wlasciciel - w koncu prywatnej - stacji benzynowej moze mi zakazac
> parkowania na miejscu parkingowym (nieoznaczonym, ale ewidentnie do tego
> celu przygotowanym na ok 4-5 aut) ? Na logike moze, chociaz do jest
> miejsce parkingowe dla klientów, a ja takim tez w koncu jestem - mam
> fakture VAT na paliwo :) Tyle, ze jesli moze i poprosi mnie, o to bym nie
> parkowal w tym miejscu (ok 9h dziennie), a ja sie nie dostosuje to moze
> mi:
>
Stacja benzynowa to nie jest parking. Na jego miejscu regularnie spuszczal
bym Ci powietrze z wszystkich kol (i mial "zepsuta" sprezarke).
A dlaczego? Bo chamstwo mozna tylko chamstwem zwalczyc!
-
6. Data: 2009-04-25 09:22:29
Temat: Re: Parkowanie - stacja benzynowa
Od: "Vonnegut79onVAIO" <v...@V...onet.pl>
Użytkownik "Andy" <p...@p...de> napisał w wiadomości
news:gsujtp$cn4$1@news01.versatel.de...
> Stacja benzynowa to nie jest parking. Na jego miejscu regularnie spuszczal
> bym Ci powietrze z wszystkich kol (i mial "zepsuta" sprezarke).
>
> A dlaczego? Bo chamstwo mozna tylko chamstwem zwalczyc!
Zanim jakieś zachowanie nazwiesz chamskim upewnij się co do okoliczności.
Nie znasz szczegółów - wiesz tylko to o co ja pytam. Nie pytam o ocenę
moralną.
Spuszczanie powietrze z czyjegoś auta jest naruszeniem jego dobra osobistego
/ mienia - jesli byś tak robił nazwałbym ciebie wandalem :) Pomyśl co
mógłbym zrobić gdybym Ci to udowdonił.
Pozdrawiam
Vonn79
-
7. Data: 2009-04-25 09:25:48
Temat: Re: Parkowanie - stacja benzynowa
Od: "Vonnegut79onVAIO" <v...@V...onet.pl>
Użytkownik "przypadek" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3f36f871-8d5b-4504-b898-933edf6d4e28@r33g2000yq
n.googlegroups.com...
Wszelkie naklejanie, odholowanie nie.
Wewnętrzne przepisy zobowiązują wyłącznie jego.
Właściciel może dochodzić odszkodowania cywilnego na zasadach ogólnych
- czyli musi wykazać szkodę, co może być trudne. Racjonalne z jego
strony byłoby prawidłowe, zgodne z kodeksem drogowym, oznaczenie
miejsca parkingowego jako płatnego (np. do 15 min 0 zł, każda następna
godzina 5 zł) i dochodzenie szkody z tytułu nieopłacenia tej opłaty.
Dla mnie taka informacja o opłacie byłaby logiczna itp. Ale tutaj tak nie
ma, nie ma też oznaczenia, że jest to miejsce parkingowe. De facto jedyną
rzeczą, którą robię w tej sytuacji "źle" jest iż mój samochód utrudnił jego
pracownikowi pomalowanie krawężnika - czyli utrudniłem mu prace porządkowe.
Ale nie zrobiłem, tego umyślnie. Gdybym wiedział to bym przestawił auto, a
on gdyby wiedział, gdzie pracuej być może by mnie poinformował. Ale sam fakt
parkowania - i naklejania kartki (juz to zrobił, czym sprowokoał mnie do
całej dyskusji), oraz "straszenie", że mi odholuje auto to juz przegięcie :)
Vonn79
-
8. Data: 2009-04-25 09:39:15
Temat: Re: Parkowanie - stacja benzynowa
Od: Przemysław Bernat <p...@p...com>
Dnia Sat, 25 Apr 2009 11:22:29 +0200, Vonnegut79onVAIO napisał(a):
> Spuszczanie powietrze z czyjegoś auta jest naruszeniem jego dobra osobistego
> / mienia - jesli byś tak robił nazwałbym ciebie wandalem :) Pomyśl co
> mógłbym zrobić gdybym Ci to udowdonił.
Stawianie na cały dzień samochodu na stacji benzynowej jest naruszeniem
dobra osobistego/mienia właściciela stacji. Parkowanie na stacji to
wandalizm. Raczej właścicielowi będzie to łatwo udowodnić, że przez Ciebie
nie mógł dysponować swoją własnością.
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
9. Data: 2009-04-25 10:03:33
Temat: Re: Parkowanie - stacja benzynowa
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Vonnegut79onVAIO napisal:
[ ciach wynurzenia amatora darmowego parkowania na cudzym terenie ]
Hm, gdyby tak na twojej wycieraczce przed drzwiami zaparkowac
duza szafe pelna papierow. Zawsze masz mozliwosc wyjscia oknem :)
I dziwic sie, ze ludzie pozniej agresywnie reaguja na samochody,
gdy taki ciec trafi sie co pewien czas. Na miejscu wlasiciela
stacji zainwestowalbym w podnoszone blokady najazdu, tabliczke
z wysoka oplata za parkowanie powyzej godziny i skrupulatne
egzekwowanie tej oplaty pod rygorem nieopuszczenia blokady - zastaw
na samochodzie :)
--
Jacek
-
10. Data: 2009-04-25 10:18:47
Temat: Re: Parkowanie - stacja benzynowa
Od: spp <s...@o...pl>
Vonnegut79onVAIO pisze:
> Spuszczanie powietrze z czyjegoś auta jest naruszeniem jego dobra
> osobistego / mienia - jesli byś tak robił nazwałbym ciebie wandalem :)
> Pomyśl co mógłbym zrobić gdybym Ci to udowdonił.
Nic?
--
spp