eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoParagon - wtornik?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2004-11-10 14:59:07
    Temat: Paragon - wtornik?
    Od: "Piotr" <p...@u...pl>

    Witam
    Otoz takie pytanko wynikle z mojego gapiostwa. Kupilem kurtke w firmowym
    sklepie i zgubilem paragon. Udalem sie na drugi dzien aby uzyskac wtornik.
    Sprzedawca powiedzial ze takiej mozliwosci nie ma czyli zarazem utracilem
    jakas tam gwarancje ktora byla na podstawie paragonu. Czy sprzedawca
    powinien mi wydac wtornik... czy nie ma raczej takiej mozliwosci? mam
    nadzieje ze nie zagmatwalem.
    Pozdrawiam
    Piotr
    --
    "Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden,
    który nie wie, że się nie da, i on to robi."




  • 2. Data: 2004-11-10 16:12:35
    Temat: Re: Paragon - wtornik?
    Od: "Lesio5" <l...@w...pI>


    Użytkownik "Piotr" <p...@u...pl> napisał w wiadomości
    news:cmtabu$3dl$1@news.onet.pl...

    > powinien mi wydac wtornik... czy nie ma raczej takiej mozliwosci?

    Nie istnieje nic takiego jak wtórnik paragonu fiskalnego. Utraciles prawo do
    reklamowania tego towaru nieodwolalnie.



    --
    Leszek Grelak - Lesio5
    I thought I was someone else, someone good.
    Lou Reed - Perfect Day


  • 3. Data: 2004-11-10 17:51:41
    Temat: Re: Paragon - wtornik?
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    Lesio5 wrote:
    >> powinien mi wydac wtornik... czy nie ma raczej takiej mozliwosci?
    > Nie istnieje nic takiego jak wtórnik paragonu fiskalnego. Utraciles
    > prawo do reklamowania tego towaru nieodwolalnie.

    Podaj przepis, który wymaga przedstawienia paragonu przy reklamacji.

    KG


  • 4. Data: 2004-11-10 18:27:35
    Temat: Re: Paragon - wtornik?
    Od: "Lesio5" <l...@w...pI>


    Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
    news:cmtk9m$rl1$1@news.onet.pl...
    > Lesio5 wrote:
    >>> powinien mi wydac wtornik... czy nie ma raczej takiej mozliwosci?
    >> Nie istnieje nic takiego jak wtórnik paragonu fiskalnego. Utraciles prawo
    >> do reklamowania tego towaru nieodwolalnie.
    >
    > Podaj przepis, który wymaga przedstawienia paragonu przy reklamacji.

    Dowód zakupu jest potrzebny. Paragon, albo faktura do paragonu. Oba juz nie
    do uzyskania.

    --
    Leszek Grelak - Lesio5
    I thought I was someone else, someone good.
    Lou Reed - Perfect Day


  • 5. Data: 2004-11-10 20:19:58
    Temat: Re: Paragon - wtornik?
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    Lesio5 wrote:
    > Dowód zakupu jest potrzebny. Paragon, albo faktura do paragonu.

    Podaj przepis ograniczający taki dowód do paragonu lub faktury.

    KG


  • 6. Data: 2004-11-11 09:18:58
    Temat: Re: Paragon - wtornik?
    Od: "krzymek" <k...@t...pl>

    >> Dowód zakupu jest potrzebny. Paragon, albo faktura do paragonu.
    >
    > Podaj przepis ograniczający taki dowód do paragonu lub faktury.

    A po co przepis ?

    Kupuje kurtkę na bazarze (podróba ale dobra :-) ) paragonu nie mam ani
    innego dowodu zakupu lub gwarancji na piśmie i co mogę iść do sklepu i
    reklamować tylko dlatego że naszywki są na kurtce danego producenta ?

    --
    ---==[ krzymek ]==---



  • 7. Data: 2004-11-11 09:26:51
    Temat: Re: Paragon - wtornik?
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    krzymek wrote:
    > A po co przepis ?
    > Kupuje kurtkę na bazarze (podróba ale dobra :-) ) paragonu nie mam ani
    > innego dowodu zakupu lub gwarancji na piśmie i co mogę iść do sklepu i
    > reklamować tylko dlatego że naszywki są na kurtce danego producenta ?

    Jeśli udowodnisz, że tam kupiłeś ;)

    KG


  • 8. Data: 2004-11-11 12:36:20
    Temat: Re: Paragon - wtornik?
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
    news:cmtsvn$l0d$1@news.onet.pl...
    > > Dowód zakupu jest potrzebny. Paragon, albo faktura do paragonu.
    >
    > Podaj przepis ograniczający taki dowód do paragonu lub faktury.

    A jakie inne dowody proponujesz? I kto miałby je oceniać? Może sprzedawca
    miałby przeprowadzić jakiś rodzaj rozprawy reklamacyjnej?
    Teoretycznie to może masz rację, ale w praktyce blado to widzę.

    Alek


  • 9. Data: 2004-11-11 13:14:11
    Temat: Re: Paragon - wtornik?
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    Alek wrote:
    > A jakie inne dowody proponujesz? I kto miałby je oceniać? Może sprzedawca
    > miałby przeprowadzić jakiś rodzaj rozprawy reklamacyjnej?
    > Teoretycznie to może masz rację, ale w praktyce blado to widzę.

    Sprzedawca zapewne powie 'nie' (choć wydruk z płatności kartą na
    dokładnie taką wysokość jak cena towaru powinien go przekonać, nie
    wspominjąc choćby o wydanej karcie gwarancyjnej), ale roztrzygać będzie
    sąd jeśli ktoś się uprze. Świadkowie też mogą wystarczyć. Nie twierdzę
    że będzie to proste, ale nie można kategorycznie twierdzić że w każdym
    przypadku brak paragonu oznacza zamknięcie sobie drogi do reklamacji.

    KG


  • 10. Data: 2004-11-11 14:17:20
    Temat: Re: Paragon - wtornik?
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
    news:cmvod9$38o$1@news.onet.pl...
    >
    > Sprzedawca zapewne powie 'nie' (choć wydruk z płatności kartą na
    > dokładnie taką wysokość jak cena towaru powinien go przekonać,

    1. przy zapłacie gotówka to odpada
    2. z wydruku od karty nie wynika CO zostało kupione
    3. przekonanie sprzedawcy to jeszcze nie wszystko (o tym dalej*)

    > nie wspominjąc choćby o wydanej karcie gwarancyjnej

    1. nie każdy towar ma kartę gwarancyjną, autor wątku pisze o kurtce a do
    kurtki rzadko dają kartę gwarancyjną
    2. z reguły karta gwarancyjna ważna jest wyłącznie z dowodem zakupu
    (paragraf 22?)

    > Świadkowie też mogą wystarczyć.

    dla sprzedawcy to żaden dowód a dla sądu też słaby

    > Nie twierdzę
    > że będzie to proste, ale nie można kategorycznie twierdzić że w każdym
    > przypadku brak paragonu oznacza zamknięcie sobie drogi do reklamacji.

    Ogólnie zgoda ale faktycznie - problem.

    * No i jeszcze to: nawet jeżeli sprzedawca pamięta klienta, uznaje
    reklamację i chce ją załatwić przez zwrot towaru i pieniędzy to bez
    paragonu NIE MOŻE tego wykonać tak, żeby fiskus się nie przyczepił.

    Alek

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1