Przychodzi do firmy kontrola z US, ZUS, PIP, Sanepidu czy jakakolwiek inna
np. w działalnościach regulowanych badają czy firma działa zgodnie z
wytycznymi, kontrole są planowe.
Każda kontrola wymaga dokumentów typu:
- aktualny wypis z KRS
- decyzja nadania NIP
- decyzja nadanie REGON
- zaświadczenie o niezaleganiu z US, z ZUS

coś ostatnio chyba było o uproszczeniach, czy da sie na przykład wymigać
jakoś od aktualnego KRS ? przykładowo jest w firmie wydruk KRS z 2008 roku i
nie było żadnych zmian od tamtego czasu, w internecie jest aktualny.

Czy Marszałek Województwa kontrolujący firmę może sam sobie sprawdzić KRS,
NIP, REGON, niezaleganie i najważniejsze czy jest jakiś paragraf na to, że
oni sami sobie sprawdzą, a nie gonią przedsiębiorcę po różnych urzędach, aby
ten zbierał wydruki i jeszcze za to płacił.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2012-03-20 20:47, Rezydent pisze:
> Przychodzi do firmy kontrola z US, ZUS, PIP, Sanepidu czy jakakolwiek inna
> np. w działalnościach regulowanych badają czy firma działa zgodnie z
> wytycznymi, kontrole są planowe.
> Każda kontrola wymaga dokumentów typu:
> - aktualny wypis z KRS
> - decyzja nadania NIP
> - decyzja nadanie REGON
> - zaświadczenie o niezaleganiu z US, z ZUS
>
> coś ostatnio chyba było o uproszczeniach, czy da sie na przykład wymigać
> jakoś od aktualnego KRS ? przykładowo jest w firmie wydruk KRS z 2008 roku i
> nie było żadnych zmian od tamtego czasu, w internecie jest aktualny.
>
> Czy Marszałek Województwa kontrolujący firmę może sam sobie sprawdzić KRS,
> NIP, REGON, niezaleganie i najważniejsze czy jest jakiś paragraf na to, że
> oni sami sobie sprawdzą, a nie gonią przedsiębiorcę po różnych urzędach, aby
> ten zbierał wydruki i jeszcze za to płacił.
>
>
>


W normalnym panstwie nikt o takie oczywiste oczywistosci nie pyta. W
polskim niby panstwie to normalka ze obywatel musi udowodnic ze nie jest
jeleniem. Normalnie obywatel powinien powiedziec: to se qrwa sprawdz za
to bierzesz wyplate z moich podatkow.

do góry

Rezydent wrote:

> coś ostatnio chyba było o uproszczeniach, czy da sie na przykład
> wymigać jakoś od aktualnego KRS ? przykładowo jest w firmie wydruk
> KRS z 2008 roku i nie było żadnych zmian od tamtego czasu, w
> internecie jest aktualny.

Ja mam dla klientów nieurzędowych KRS z 2006 i na kopii
strzelam swój podpis, że oświadczam, że jest aktualne.

> Czy Marszałek Województwa kontrolujący firmę może sam sobie sprawdzić
> KRS, NIP, REGON, niezaleganie i najważniejsze czy jest jakiś paragraf
> na to, że oni sami sobie sprawdzą, a nie gonią przedsiębiorcę po
> różnych urzędach, aby ten zbierał wydruki i jeszcze za to płacił.

A urzędowych klientów to bym chyba odprawił z art 77 § 4 i art. 220 § 1
k.p.a

do góry

Użytkownik cef napisał:
> Rezydent wrote:
>
>> coś ostatnio chyba było o uproszczeniach, czy da sie na przykład
>> wymigać jakoś od aktualnego KRS ? przykładowo jest w firmie wydruk
>> KRS z 2008 roku i nie było żadnych zmian od tamtego czasu, w
>> internecie jest aktualny.
>
> Ja mam dla klientów nieurzędowych KRS z 2006 i na kopii
> strzelam swój podpis, że oświadczam, że jest aktualne.
>

dokładnie, aktualny KRS to taki który się zgadza z faktycznym stanem
obecnym, więc może być 10letni aktualny a może i 1dniowy być nieaktualny

jak będą żądać np. 3miesięcznego to tradycyjnie pytasz się pisemnie o
podstawę prawną tego określenia aktualności

do góry

W dniu 2012-03-21 10:32, cyklista pisze:
> Użytkownik cef napisał:
>> Rezydent wrote:
>>
>>> coś ostatnio chyba było o uproszczeniach, czy da sie na przykład
>>> wymigać jakoś od aktualnego KRS ? przykładowo jest w firmie wydruk
>>> KRS z 2008 roku i nie było żadnych zmian od tamtego czasu, w
>>> internecie jest aktualny.
>>
>> Ja mam dla klientów nieurzędowych KRS z 2006 i na kopii
>> strzelam swój podpis, że oświadczam, że jest aktualne.
>>
>
> dokładnie, aktualny KRS to taki który się zgadza z faktycznym stanem
> obecnym, więc może być 10letni aktualny a może i 1dniowy być nieaktualny
>
> jak będą żądać np. 3miesięcznego to tradycyjnie pytasz się pisemnie o
> podstawę prawną tego określenia aktualności

A kto żąda?

--
Liwiusz

do góry