Witam,

Mam taki problem. Obca osoba chce wymusic
ode mnie zwrot nieistniejacego dlugu.
Co moge zrobic? Jakie paragrafy mnie bronia?

PROSZE O POMOC!

Monika

do góry

<m...@h...pl> napisal(a):
> Witam,
>
> Mam taki problem. Obca osoba chce wymusic
> ode mnie zwrot nieistniejacego dlugu.
> Co moge zrobic? Jakie paragrafy mnie bronia?

W jaki sposób wymusza?
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

Patrze, patrze a tu Monika porozsypywal nastepujace haczki:
> Mam taki problem. Obca osoba chce wymusic
> ode mnie zwrot nieistniejacego dlugu.
> Co moge zrobic? Jakie paragrafy mnie bronia?
Olac go? Isc na policje? Obejrzec film 'Dlug'?
--
badzio

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał

> W jaki sposób wymusza?


Np. dzwoni i nachodzi.

Owszem bylam temu osobnikowi winna 400 zl
i ta kase oddalam (mam potwierdznenie przyjecia).

A teraz gosciowi ubzduralo sie ze mam mu dac jeszcze
2000 zl. Gosc nie ma zadnego mojego zobowiazania
na pismie, nic.
W chwili slabosci gdy dzwonil do mnie powiedzialam
mu ze oddam mu te (nieistniejace!!!!!!) pieniadze. Ale to byl
strach. Teraz sie mniej boje i nie chce dac sie zastraszyc.
Nie moze byc tak ze przychodzi jakis gosc i mowi,
ze jestes mu winna pieniadze. Przeciez to jest nienormalne.
Tak moglby kazdy przyjsc i od kazdego wymuszac. :-(

Monika

do góry

"Monika" w news:eg07d3$6cg$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../

> Obca osoba chce wymusic
> ode mnie zwrot nieistniejacego dlugu.

Możesz opisać, jak to wymuszanie praktycznie wygląda?



/.../
> Monika
>


All

do góry

Monika napisał(a):

>> W jaki sposób wymusza?

> Np. dzwoni i nachodzi.

A możesz opisać sprawę konkretnie - lecz krótko.

> Owszem bylam temu osobnikowi winna 400 zl
> i ta kase oddalam (mam potwierdznenie przyjecia).

Za co?

> A teraz gosciowi ubzduralo sie ze mam mu dac jeszcze
> 2000 zl. Gosc nie ma zadnego mojego zobowiazania
> na pismie, nic.

Co to znaczy "ubzdurało się"? Co On twierdzi?

j.

--
To nie ja głosowałem na PiS.
Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;)
http://tinyurl.com/dpuad /kto pierwszy kliknie ten głupi :P/
"Fire... exclamation mark. Fire... exclamation mark."

do góry

Użytkownik "... zzz" <a...@p...not.pl> napisał

> Możesz opisać, jak to wymuszanie praktycznie wygląda?


Np. dzwoni i mowi: kiedy oddasz mi pieniadze?
Nie ma zadnego straszenia jesli o to chodzi.

Czasem dzwoni do mnie jego kolega, ktorego
w ogole nie znam i mowi, ze przysle do mnie
"chlopcow". No tak to wyglada...

Monika

do góry

Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał

> A możesz opisać sprawę konkretnie - lecz krótko.


Patrz inny post.


> Za co?


Zwykla pozyczka.


> Co to znaczy "ubzdurało się"? Co On twierdzi?


Skoro pozyczylam 400 zl i umowa byla
taka ze oddam za "x" dni 400 zl i oddalam
co mam na pismie, a potem po miesiacu
dzwoni i mowi ze chce wiecej, to znaczy
ze mu sie ubzduralo.

Monika

do góry

Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał


> Olac go? Isc na policje? Obejrzec film 'Dlug'?


Dzieki za madre odpowiedz.

Monika

do góry

powiedz że go nagrałaś albo nagraj i że zgłosisz na policje
może poskutkuje
MK


Użytkownik "Monika" <m...@h...pl> napisał w wiadomości
news:eg09ia$or4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "... zzz" <a...@p...not.pl> napisał
>
>> Możesz opisać, jak to wymuszanie praktycznie wygląda?
>
>
> Np. dzwoni i mowi: kiedy oddasz mi pieniadze?
> Nie ma zadnego straszenia jesli o to chodzi.
>
> Czasem dzwoni do mnie jego kolega, ktorego
> w ogole nie znam i mowi, ze przysle do mnie
> "chlopcow". No tak to wyglada...
>
> Monika
>

do góry