-
1. Data: 2005-02-22 22:24:00
Temat: PODZIAŁ MAJĄTKU, TRUDNY PRZYPADEK
Od: "Królik..." <z...@w...pl>
Sytuacja wyglada nastepujaca,
Kawał ziemi należy do dwóch rodzin, nazwijmy ich małżeństwem AB i XY. Oba
małżeństwa mają po jednym dziecku, odpowiednio dziecko C i Z. Włascicielami
ziemi są tylko ABXY.
Jeden z włascicieli zmarł, a prawa przepisało na siebie pełnoletnie dziecko,
czyli na chwile obecna wlascicielami sa ABZY (X-nie żyje).
Druga strona konfliktu, to kolejne dwa małżeństwa, nazwijmy je A1B1 oraz
X2Y2.
Osoby A , X, A1, X1, są rodzenstwem rodzonym (w tymze ze X już nie żyje),
wszystkie poczete z tych samych rodziców. Niestety rodzice tych osób dawno
nie żyją a przed śmiercią
stworzyli "oś konfliktu" zapisując ziemie na współwłaśnosć tylko dwojki
dzieci i ich rodzin (mam na mysli dzisiejszych wlascicieli ABZY). Flagowy
przykład wydziedziczenia... ale..
Po smierci rodziców, rodzenstwo doszlo do porozumienia, ze bez sensu sie
klocic, i podzielilo ziemie na 4 czesci. Niestety podział z naiwnosci X2 i
A2 (tych wydziedziczonych) odbył się na przysłowiową "gębe" , i miało to
miejsce jakies 10-15 lat temu. Stan ten sie nie zmienił do dnia
dzisiejszego...z tą rożnica ze oba małżenstwa X2Y2 i A2B2, zainwestowaly (ze
swojej głupoty i naiwnosci chyba) w wydzielona wirtualnie ziemie - tj.
ogrodzily teren, zasadzily drzewa, postawily domki letniskowe).
A teraz sedno... ja jestem dzieckiem C2 (małżeństwa A2B2) jakie mam szanse
na odzyskanie prawne 1/4 ziemi należace do moich rodziców (oboje żyją)...
poza drogą pokojowa z obecnymu wspolwlascicielami ABZY ?..... bądź jakie ma
szanse na odzyskanie mój rodzic A2..... jakieś zasiedlenie, wydziedziczenie
? etc ?
Jesli ktoś ma jakis konstruktywny pomysł...
bede MEGA WDZIĘCZNY....
-
2. Data: 2005-02-22 22:28:57
Temat: Re: PODZIAŁ MAJĄTKU, TRUDNY PRZYPADEK
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Królik..." <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cvgbem$7l5$1@atlantis.news.tpi.pl...
Do głowy przychodzi mi zasiedzenie. Już za 5-10 lat, bo trzeba 20 lat na to.
-
3. Data: 2005-02-22 22:37:12
Temat: Re: PODZIAŁ MAJĄTKU, TRUDNY PRZYPADEK
Od: "Królik..." <z...@w...pl>
A jak udowodnić ? początek okresu zasiedlenia ?
Brak np żadnych opłat za grunt, pieniadze X2 i A2, płacili do reki (tez z
mega głupoty!), powiedzmy osobie A - a ta uiszczala to w odpowiednim
urzedzie, tak samo było z pradem, nie ma podlicznika bo prad został
doprowadzony "metoda chałupnicza" i elektrownia na takie rozwiazanie nigdy
by sie nie zgodzila, funkjonuja tylko podliczniki do wewnetrznego
rozliczenia.... ???
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cvgboq$a4e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Królik..." <z...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:cvgbem$7l5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Do głowy przychodzi mi zasiedzenie. Już za 5-10 lat, bo trzeba 20 lat na
to.
>
-
4. Data: 2005-02-22 22:51:21
Temat: Re: PODZIAŁ MAJĄTKU, TRUDNY PRZYPADEK
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Królik..." <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cvgc7e$dai$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A jak udowodnić ? początek okresu zasiedlenia ?
Przesłuchać świadków. Obejrzeć mapki z tymi domkami, wszak kiedyś tam
powstały.
-
5. Data: 2005-02-22 22:55:22
Temat: Re: PODZIAŁ MAJĄTKU, TRUDNY PRZYPADEK
Od: "Królik..." <z...@w...pl>
Mapek nie ma, to samowola budowlana, zresztą prawnie chyba można stawiać
domki na działkach bez zezwoleń.,... a może i nie ? niewiem.... chyba
drewniane tak, murowane nie ?... niewiem... MAPEK NIE MA!!!
Świadkowie ??? kto ??? Sasiedzi ??? watpliwe zeby staneli przeciwko swoim
sasiadom, zreszta im nic do tego ??? co ja, moje rodzenstwo ??? stronniczy
swiadkowie ???
chyba bez zanych szans ??? :((( coo....
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cvgd2o$jpj$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Królik..." <z...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:cvgc7e$dai$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > A jak udowodnić ? początek okresu zasiedlenia ?
>
> Przesłuchać świadków. Obejrzeć mapki z tymi domkami, wszak kiedyś tam
> powstały.
>