eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOtwarcie cudzej korespondecji (rachunku za prad) › Otwarcie cudzej korespondecji (rachunku za prad)
  • Data: 2008-07-16 20:04:50
    Temat: Otwarcie cudzej korespondecji (rachunku za prad)
    Od: moozg <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    witam

    Sprawa przedstawia sie tak:

    nabylem mieszkanie pol roku temu, ciagle przychodza listy zaadresowane
    nie do mnie, ktore odkladam i czasami ktos ze znajomych dawnej
    wlascicielki odbiera je. Nigdy zadnego nie otwieralem, poza rachunkiem
    za prad, zaadresowany na nazwisko poprzedniej wlascicielki. Oczywiscie
    rachunek za prad byl za okres, w ktorym juz mieszkanie bylo moje, wiec
    zaplacilem naleznosc.
    Poprzednia wlascicielka sie dowiedziala o tym i teraz mnie straszy
    sadem, ze zglosi to i poniose konsekwencje tego ze otworzylem list do
    niej. Z tego co wiem grozi mi grzywna lub nawet 2 lata...
    Nie wiem jak ma sie do tego kwestia, kiedy pol roku temu w trakcie
    kupna mieszkania, dogadalismy sie co do rachunkow, ze przyjdzie
    rachunek za prad jeszcze na jej umowe, ale juz za okres w ktorym ja
    mieszkam i zeby nie robic problemow, nie sciagac jej do domu, ja
    zaplace ten rachunek czyli niejako dala mi pozwolenie na otworzenie
    tej korespondencji. Oczywiscie w rozmowie jaka z nia przeprowadzilem
    teraz, wyparla sie ze nic takiego nie mowila i ze bezprawnie
    otworzylem ten list. Niestety trafilem na kogos bardzo zlosliwego, bo
    za zaplacenie jej rachunku (i to ponoc z nadplata) moge dostac w
    prezencie wezwanie do sadu...
    I tu wlasnie sie zastanawiam jakie znaczenie, w ewentualnym
    postepowaniu, moze miec moje zdanie o jej pozwoleniu na otwarcie listu
    z rachunkiem, oczywiscie wszystko na gebe, nic na pismie nie bylo,
    wiec domyslam sie ze pewnie zadne...
    Czy w takich sprawach ma znaczenie zawartosc listu i dzialanie w
    dobrej wierze, bo w koncu nie chcialem by na konce wisial dlug, i to
    nie moim koncie... jesli tak to co mnie moze czekac? tylko grzywna czy
    juz cos w zawiasach? Ktos wie jak konczyly sie podobne sprawy?


    z gory dziekuje za odpowiedz
    ptys

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1