Użytkownik "Trefniś" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o...@t...wroclaw.vectran
et.pl...
>Oświadczenia majątkowe prokuratorów już są jawne, można je sobie
>obejrzeć w sieci.
>Zapewniam, krzywda nikomu się nie dzieje, prokuratorzy nie kruszą
>kopii, a

Poczekamy, zobaczymy ...

>złodzieje wiedzą tyle, ile wiedzieć powinni jako obywatele.
>Sędziom też nic nie grozi! Burzę w szklance wody robią
>"opozycjoniści".

A w Szwecji ponoc wszytkie sa jawne, to moze by tak wszystkim ujawnic,
Trefnisiowi zadna szkoda sie przeciez z tego powodu nie przytrafi :-)

J.

do góry

W dniu 2016-12-23 o 15:35, Budzik pisze:
> Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>
>>>>>> Wystarczy poczytać fora. Wg społeczeństwa sędziowie nic nie robią (bo
>>>>>> społeczeństwo widzi tylko czas pracy na wokandzie). Do tego dojdzie
>>>>>> "taki zarabia 8000zł za dwa dni pracy w tygodniu".
>>>>>
>>>>> Niestety to czesto jest prawda...
>>>>> Mam kilku znajomych pracujących w sadzie i to co opowiadaja nie robi
>>>>> sedziom zbyt dobrej prasy.
>>>>
>>>> Czyli co dokładnie opowiadają?
>>>>
>>> No ze mało pracują...
>>> Nie wyraziłem się jasno?
>>
>> Nie.
>>
>> Ale właśnie potwierdza to to, o czym pisałem - "pracujący w sądzie"
>> (czyli nie masz na myśli sędziów), uważają, że sędziowie mało pracują,
>> bo widzą tylko to, co widzą. A już chociażby ten czas w domu gdzie piszą
>> uzasadnienia - już nie.
>>
>> Dokładnie o tej błędnej percepcji pisałem.
>>
> Mylisz sie. To nie sa opowiesci pani Jadzi co sprzata biuro...

Cóż, nie ma powodu, abym ci wierzył na podstawie takiego opisu :)

> Zapewne nie dotyczy to wszystkich ale akurat mam pecha znac opowiesci z
> sadów gdzie spora grupa nie przepracowuje sie.
>
> Co niestety wpisuje się w obecną narracje.
> Ale co ja za to mogę?

Czyli ile spraw jednocześnie prowadzi ten sędzia, co nic nie robi?

--
Liwiusz

do góry

W apelacyjnym czy w SN?


-----
> Czyli ile spraw jednocześnie prowadzi ten sędzia, co nic nie robi?

do góry

Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...

>> Mylisz sie. To nie sa opowiesci pani Jadzi co sprzata biuro...
>
> Cóż, nie ma powodu, abym ci wierzył na podstawie takiego opisu :)
>
Oczywiście, Ogólnie mozemy sobie nie wierzyc.
Tyle ze nie mam powodu zeby kłamac.
Ale w sumie twoja wiara lub jej brak nie sa dla mnie specjalnie wazne.

>> Zapewne nie dotyczy to wszystkich ale akurat mam pecha znac opowiesci z
>> sadów gdzie spora grupa nie przepracowuje sie.
>>
>> Co niestety wpisuje się w obecną narracje.
>> Ale co ja za to mogę?
>
> Czyli ile spraw jednocześnie prowadzi ten sędzia, co nic nie robi?

Za mało skoro maja mozliwośc marnowania czasu w pracy.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Zbyt wiele wiedzy nigdy nie ułatwia decyzji."
Frank Herbert

do góry

W dniu 22.12.2016 o 10:07, Liwiusz pisze:

> Wystarczy poczytać fora. Wg społeczeństwa sędziowie nic nie robią (bo
> społeczeństwo widzi tylko czas pracy na wokandzie). Do tego dojdzie
> "taki zarabia 8000zł za dwa dni pracy w tygodniu".

Biorąc pod uwagę, że to zdaje się średnio 10000, nie odprowadzają
składek na emeryturę i emerytury mają za free 75% wynagrodzenia... to
znacznie więcej niż rzeczone 8k.

Shrek

do góry

W dniu 2016-12-26 o 22:00, Budzik pisze:

>>> Zapewne nie dotyczy to wszystkich ale akurat mam pecha znac opowiesci z
>>> sadów gdzie spora grupa nie przepracowuje sie.
>>>
>>> Co niestety wpisuje się w obecną narracje.
>>> Ale co ja za to mogę?
>>
>> Czyli ile spraw jednocześnie prowadzi ten sędzia, co nic nie robi?
>
> Za mało skoro maja mozliwośc marnowania czasu w pracy.

Nie wiesz ile, nie ma dyskusji, a źródło jest niewiarygodne.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2016-12-27 o 08:04, Shrek pisze:
> W dniu 22.12.2016 o 10:07, Liwiusz pisze:
>
>> Wystarczy poczytać fora. Wg społeczeństwa sędziowie nic nie robią (bo
>> społeczeństwo widzi tylko czas pracy na wokandzie). Do tego dojdzie
>> "taki zarabia 8000zł za dwa dni pracy w tygodniu".
>
> Biorąc pod uwagę, że to zdaje się średnio 10000, nie odprowadzają
> składek na emeryturę i emerytury mają za free 75% wynagrodzenia... to
> znacznie więcej niż rzeczone 8k.

10 tysięcy to nie znacznie więcej niż 8. A pensja OK. Byłoby wstydem,
gdyby polski sędzia zarabiał 3-5 tysięcy. A tak zarabia tyle, że może
żyć w kraju na średnim poziomie, tylko za granicą uchodzi za biednego.

--
Liwiusz

do góry

Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
> W dniu 2016-12-26 o 22:00, Budzik pisze:
>
>>>> Zapewne nie dotyczy to wszystkich ale akurat mam pecha znac opowiesci z
>>>> sadów gdzie spora grupa nie przepracowuje sie.
>>>>
>>>> Co niestety wpisuje się w obecną narracje.
>>>> Ale co ja za to mogę?
>>>
>>> Czyli ile spraw jednocześnie prowadzi ten sędzia, co nic nie robi?
>>
>> Za mało skoro maja mozliwośc marnowania czasu w pracy.
>
> Nie wiesz ile, nie ma dyskusji, a źródło jest niewiarygodne.

Trzeba się pytać sędziów jak tyrają w pocie czoła za marne grosze? :-)

--
A. Filip
Czego nie można zmienić, to trzeba polubić. (Przysłowie polskie)

do góry

W dniu 27.12.2016 o 08:56, Liwiusz pisze:

>> Biorąc pod uwagę, że to zdaje się średnio 10000, nie odprowadzają
>> składek na emeryturę i emerytury mają za free 75% wynagrodzenia... to
>> znacznie więcej niż rzeczone 8k.
>
> 10 tysięcy to nie znacznie więcej niż 8.

Ale jak policzysz od tego netto i netto dla zwykłaego pracownika to już
się spora różnica robi. Nie mówiąc o tym, że do tego trzeba doliczyć
emeryturę za free. Więc to 8k to jednak w praktyce znacznie więcej.

> A pensja OK. Byłoby wstydem,
> gdyby polski sędzia zarabiał 3-5 tysięcy.

Nikt tego nie postuluje.

> A tak zarabia tyle, że może
> żyć w kraju na średnim poziomie, tylko za granicą uchodzi za biednego.

To jak prawie wszyscy. Żaden argument.

Shrek

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:o3rq24$8sh$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2016-12-23 o 15:35, Budzik pisze:
>
> Czyli ile spraw jednocześnie prowadzi ten sędzia, co nic nie robi?
>
W obowiązującym systemie prawnym gdy rozprawa jest raz na trzy miesiące, a i raz na
pół roku też, statystyki ile jednocześnie spraw prowadzi sędzia są śmieszne, o niczym
nie świadczą, bo im bardziej opieszały to tych spraw ma więcej.

do góry