Planujemy z mężem wymianę okien ... większości mieszkańców
spółdzielnia zwraca z tego tytulu ok.1500zł ... a my burżuje, że tak
powiem, ktorzy kupili sobie mieszkanie na rynku wtórnym, nie
będziemy mogli sobie odliczyc tej kwoty od czynszu. Chciałabym
dodać, że mamy mieszkanie spółdzielcze własnościowe i obydwoje
zostaliśmy przyjęci w poczet członków spółdzielni ... oczywiście po
wpłacie jakiejs tam kwoty, juz nie pamietam ile to było... CZY KTOŚ
SPOTKAŁ SIE Z TAKA SYTUACJĄ? CO TO ZA DYSKRYMINACJA ???!!!
Dzisiaj wybieram sie do spódzielni ... bo w takim razie nie muszę
najprawdopodobniej kupować takiego samego zestawu okien, by
zachowac jednolitość w pionie... i może wstawię sobie np. różowe...kto
wie???!!!

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

A czemu mieli byście nie dostać?
Tak to widzi SN: Wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 1995 r. (sygn. akt I CRN
63/95). Z jego treści wynika jednoznacznie, że "w ramach stosunków wewnętrznych
(między spółdzielnią a członkami) spółdzielnia prowadząc działalność gospodarczą
na zasadach rachunku ekonomicznego zapewniać ma korzyści swoim członkom, każdemu
zaś członkowi przysługuje podstawowe prawo korzystania ze świadczeń spółdzielni
i prawo to, jak każde prawo podmiotowe, pozostaje pod ochroną"
A co na to Konstytucyjna zasada równości?????
"z zasady równości wynika nakaz jednakowego traktowania wszystkich obywateli w
obrębie określonej klasy (kategorii). Wszystkie podmioty charakteryzujące się w
równym stopniu daną cechą istotną (relewantną) powinny być potraktowane równo, a
więc według jednakowej miary, bez zróżnicowań, zarówno dyskryminujących, jak i
faworyzujących" (wyrok z 5 listopada 1997 r. sygn. K. 22/97, OTK ZU Nr 3-4/1997,
s. 370). Będąc zatem członkiem tej samej spółdzielni nie powinienem być
traktowany inaczej niż sąsiedzi.
--
Stan_Z
GG 491282

do góry

Serdecznie dziękuję za odpowiedź!!! Wlaśnie wybieram sie dzisiaj do
spółdzielni i napiszę jak dalej potoczy się sprawa!


--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

W Spółdzielni nic sie nie dowiedziałam sensownego ... "działamy
zgodnie ze statutem i takie dofinansowanie sie nie należy ze względu
na kupno mieszkania na rynku wtórnym"! ... pozostaje sąd ...
CO ROBIC??? CZY NIE MOŻNA TAKICH RZECZY ZAŁATWIAĆ
POLUBOWNIE, JAK LUDZIE ...
POMÓŻCIE!!! PROSZĘ!!! NIE WIEM CO MAM ROBIĆ...

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Po pierwsze sprawdzić statut, czy coś takiego jest tam ujęte.

A w ogóle zaczął bym od zwrócenia się na piśmie do spółdzielni o dopłatę.
Wówczas będzie dowód na to, że chcieliście jej no i będą musieli na piśmie
odpowiedzieć, na jakiej podstawie odmawiają. Wtedy będzie się nad czym
zastanawiać, bo teraz trudno coś sensownego powiedzieć.

A próbowałaś ich zapytać na jakiej podstawie zatem biorą od Ciebie pieniążki
na fundusz remontowy? No bo idąc ich tokiem rozumowania, to nie powinni z
tego samego powodu, z którego nie dają dopłaty do remontu.

do góry

dziękuję za odpowiedź ... w poniedzialek wybieram się na rozmowę do
Pana Prezesa! zobaczymy czym wytlumaczy zaistnialą sytuację...

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry