Witam,

Sprawa jest prosta - zostal wyslany sprzet wysylkowo (Allegro), odbiorca
zglosil jednak na policje oszustwo (brak jednego akcesoria), mimo ze zgadzal
sie z opisem na aukcji. Sprzet zostal zatrzymany przez policje i byl dowodem
w sprawie. Zapadl wyrok (umorzenie), w ktorym osoba wysylajaca sprzet
zostala zobowiazana do "naprawienia szkody". Poza oczywistym zwrotem
pieniedzy na konto powstaje pytanie, co wowczas ze sprzetem. Kupujacy
stwierdzil, ze wg sadu sprzet nie jest jego wlasnoscia i nie moze nim
dysponowac. Innymi slowy, nie moze mi go odeslac. Jak zatem mzona go od
sadu/policji (?) odzyskac?

Rownie dobrze za "naprawienie szkody" mozna przeciez uznac doslanie jednego
akcesoria, ktorego rzekomo brakowalo.

shi