eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdpowiedzialność za śmierć instalatora
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 1. Data: 2007-11-29 12:59:41
    Temat: Odpowiedzialność za śmierć instalatora
    Od: "Kowal" <l...@p...fm.fm>

    Witam!
    Mam taką sytuację. Mieszkam w domu mieszkalnym 2 rodzinnym, parter został mi
    zapisany w spadku. Chciałem podłączyć internet drogą radiową. Przyszedł
    przedstawiciel firmy X i zaczął swoją pracę. Potrzebny był przewiert przez
    ścianę w której były kable 220V. Instalacja elektryczna jest u mnie
    nieprawidłowo wykonana. Kable zamiast w poziomie i pionie biegną ukosem z
    puszek np. do wyłączników światła, gniazdek itp. Nie wiedziałem o takiej
    sytuacji. Instalator przewiercił się przez ścianę gdzie kabli nie powinno
    być i został porażony prądem. Mimo tego że akcja reanimacyjna została
    niezwłocznie wykonana instalator zmarł. Pytanie kto w tej sytuacji może mieć
    postawione zarzuty i jak daleko idące? Nieumyślne spowodowane śmierci?
    Niedopełnienie obowiazków przy odbiorze budynku? Czy winę ponosi tylko
    kierownik budowy czy również inne osoby (w tym ja). Dom został oddany do
    użytku w 1985 roku.

    Kowali



  • 2. Data: 2007-11-29 13:22:41
    Temat: Re: Odpowiedzialność za śmierć instalatora
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Thu, 29 Nov 2007 13:59:41 +0100, Kowal napisał(a):

    > Witam!
    > Mam taką sytuację. Mieszkam w domu mieszkalnym 2 rodzinnym, parter został mi
    > zapisany w spadku. Chciałem podłączyć internet drogą radiową. Przyszedł
    > przedstawiciel firmy X i zaczął swoją pracę. Potrzebny był przewiert przez
    > ścianę w której były kable 220V. Instalacja elektryczna jest u mnie
    > nieprawidłowo wykonana. Kable zamiast w poziomie i pionie biegną ukosem z
    > puszek np. do wyłączników światła, gniazdek itp. Nie wiedziałem o takiej
    > sytuacji. Instalator przewiercił się przez ścianę gdzie kabli nie powinno
    > być i został porażony prądem. Mimo tego że akcja reanimacyjna została
    > niezwłocznie wykonana instalator zmarł. Pytanie kto w tej sytuacji może mieć
    > postawione zarzuty i jak daleko idące? Nieumyślne spowodowane śmierci?
    > Niedopełnienie obowiazków przy odbiorze budynku? Czy winę ponosi tylko
    > kierownik budowy czy również inne osoby (w tym ja). Dom został oddany do
    > użytku w 1985 roku.

    To "zadanie domowe"? :P
    To instalator powinien przygotować sobie miejsce pracy. Twoja rola
    ogranicza się do "dopuszczenia do pracy".


  • 3. Data: 2007-11-29 13:51:52
    Temat: Re: Odpowiedzialność za śmierć instalatora
    Od: "MT" <s...@d...pl>

    Winny jest na 99% producent wiertarki !


  • 4. Data: 2007-11-29 13:54:34
    Temat: Re: Odpowiedzialność za śmierć instalatora
    Od: "Alex" <d...@p...onet.pl>


    > Winny jest na 99% producent wiertarki !

    Nie no - myślę że producent wiertła... to ono przecież przewierciło kabel :P

    Poza tym, najbardziej winna jest elektrownia :P


  • 5. Data: 2007-11-29 14:02:55
    Temat: Re: Odpowiedzialność za śmierć instalatora
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:1crkpl3z05wyu$.1fuyvx8rjtuv7$.dlg@40tude.net...

    > To instalator powinien przygotować sobie miejsce pracy.

    chyba nie zrozumiales tego co przeczytales


  • 6. Data: 2007-11-29 14:11:57
    Temat: Re: Odpowiedzialność za śmierć instalatora
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fimd6p$atb$1@atlantis.news.tpi.pl Kowal
    <l...@p...fm.fm> pisze:

    > Mam taką sytuację. Mieszkam w domu mieszkalnym 2 rodzinnym, parter
    > został mi zapisany w spadku. Chciałem podłączyć internet drogą radiową.
    > Przyszedł przedstawiciel firmy X i zaczął swoją pracę. Potrzebny był
    > przewiert przez ścianę w której były kable 220V. Instalacja elektryczna
    > jest u mnie nieprawidłowo wykonana. Kable zamiast w poziomie i pionie
    > biegną ukosem z puszek np. do wyłączników światła, gniazdek itp. Nie
    > wiedziałem o takiej sytuacji. Instalator przewiercił się przez ścianę
    > gdzie kabli nie powinno być i został porażony prądem. Mimo tego że
    > akcja reanimacyjna została niezwłocznie wykonana instalator zmarł.
    > Pytanie kto w tej sytuacji może mieć postawione zarzuty i jak daleko
    > idące? Nieumyślne spowodowane śmierci? Niedopełnienie obowiazków przy
    > odbiorze budynku? Czy winę ponosi tylko kierownik budowy czy również
    > inne osoby (w tym ja). Dom został oddany do użytku w 1985 roku.
    Na początku drzewka odpowiedzialności widziałbym wykonawcę budynku.
    A potem dochodzenie kto konkretnie ponosi winę za złamanie norm (kierownik
    budowy, osoba odpowiedzialna za instalację elektryczną, pracownik
    bezpośrednio ja wykonujący, dozór techniczny itd.).
    No i zapewne pojawiłyby się dociekania czemu instalator nie sprawdził biegu
    przewodów przyczyniając się być może w ten sposób do wypadku.
    Natomiast nie widzę na jakiej podstawie odpowiedzialność mogłaby obejmować
    ciebie, skoro nie wiedziałeś o wadliwie wykonanej instalacji.

    --
    Jotte


  • 7. Data: 2007-11-29 14:23:11
    Temat: Re: Odpowiedzialność za śmierć instalatora
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Kowal wrote:

    > puszek np. do wyłączników światła, gniazdek itp. Nie wiedziałem o takiej
    > sytuacji. Instalator przewiercił się przez ścianę gdzie kabli nie powinno
    > być i został porażony prądem. Mimo tego że akcja reanimacyjna została
    > niezwłocznie wykonana instalator zmarł. Pytanie kto w tej sytuacji może mieć
    > postawione zarzuty i jak daleko idące? Nieumyślne spowodowane śmierci?
    > Niedopełnienie obowiazków przy odbiorze budynku? Czy winę ponosi tylko
    > kierownik budowy czy również inne osoby (w tym ja). Dom został oddany do
    > użytku w 1985 roku.

    Pomyśl: skoro nie wiedziałeś, to jak możesz być odpowiedzialny?

    A skoro spaprana instalacja to nie twoja sprawka, to czym się przejmujesz?


  • 8. Data: 2007-11-29 14:33:38
    Temat: Re: Odpowiedzialność za śmierć instalatora
    Od: "MT" <s...@d...pl>

    Producent wiertla nie ma nic do tego wircilem w swoimk zyciu kilka otworow i
    nawet przy wwierceniu sie w przewod fazowy wiertarka nie moze miec przebicia
    na obudowe !

    Jesli tak sie stalo wiertarka nie miala CE i odpowiedzialnosc ponosi ten kto
    wyposazyl instalatora w wadliwe narzedzie.
    A tak prywatnie to kto o zdrowych zmyslach wierci dziury ruskimi wiertarkami
    w polskich murach ?




  • 9. Data: 2007-11-29 14:43:42
    Temat: Re: Odpowiedzialność za śmierć instalatora
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:fimhbg$5ft$1@news.dialog.net.pl...


    > No i zapewne pojawiłyby się dociekania czemu instalator nie sprawdził biegu
    > przewodów przyczyniając się być może w ten sposób do wypadku.

    tak z ciekawosci
    to jak wg ciebie i czym przedewszystkim, instalator kablowki mialby sprawdzic
    bieg przewodow w scianie?


  • 10. Data: 2007-11-29 14:44:49
    Temat: Re: Odpowiedzialność za śmierć instalatora
    Od: "P.H." <l...@s...kreml.zsrr>


    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:fimj8n$nme$1@news2.task.gda.pl...
    >
    > tak z ciekawosci
    > to jak wg ciebie i czym przedewszystkim, instalator kablowki mialby
    > sprawdzic bieg przewodow w scianie?

    pierwszy z brzegu, przypadkowy, link:
    http://www.allegro.pl/item274107267_kieszonkowy_dete
    ktor_napiecia_przewodow_miernik.html

    choćby dlatego żeby nie musieć potem łatać przewodów powinien sprawdzać.


strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1