Witam;


Chciałbym uzyskać porade w kwestii odpowiedzialności Policjanta za
nedopełnienie obowiązków służbowych, otóż chodzi o oszustwo internetowe.
Zostałem naciągnięty na pewną kwote w aukcji internetowej. Nie bede wdawał
się w szczegóły. Zgłosiłem sprawe na policje i tam policjant mnie zbył...po
czym "zapukałem" troche wyżej i zostało wszczęte dochodzenie. Niestety po 3
miesiącach dostałem pismo o zawieszeniu dochodzenia z powodu: mimo stałego
miejsca zameldowania aktualne miejsce pobytu sprawcy nie jest znane:-(((
(cała policja). W między czasie złożyłem skarge na policjanta który mnie
odprawił z kwitkiem przy pierwszej próbie zgłoszenia oszustwa (gdyby przyjął
ode mnie zgłoszenie miał prawo zatrzymać przelew pieniążków) i otrzymałem od
Naczelnika Inspektoratu "potwierdzenie zasadności zarzutów co do
niewłaściwego postępowania funkcjonariuszy...."

Czy mam jakieś szanse ubiegać się o zadośćuczynienie od funkcjonariuszy,
którzy nie dopełnili swoich obowiązków, przez co ja poniosłem straty
materialne???

Pozdrawiam
Marek