Użytkownik Wojtek <w...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyj
nych napisał:ah70q5$527$...@n...tpi.pl...
> Drodzy grupowicze,
> pare miesiecy temu dostalem paczke "Ogrod moich marzen" - segregator,
> sekator i pare kartek, rzucilem to do kata bo zadnego ogrodu nie posiadam
i
> niczego takiego nie zamawialem, po paru tygodniach przyslali mi pare
> dodatkowych kartek do tego segregatora i fakture, zadzwonilem do nich z
> pytaniem i uslyszalem jedynie ze moge zrezygnowac ale za to co zamowilem
> musze zaplacic !! dostalem pare nastepnych ponaglen i w koncu zawiadomie
nie
> ze skieruja to do "windykacji" Wkurzony napisalem do nich list polecony z
> wyjasnieniem ze nic nie zamawialem, ze nie zgadzam sie na przetwarzanie
> moich danych i jezeli nie dadza mi spokoju to skieruje sprawe do
> prokuratury, odeslalem im paczke na ich koszt ( z pobraniem ). Paczka
> wrocila po paru dniach z adnotacja odmowy przyjecia i przyszlo nastepne
> zawiadomienie ze skierowali sprawe do firmy zajmujacej sie windykacjami
!!!!
> To czego ja mam sie spodziewac? Czterech ogolonych w BMW? Gdzie mozna ku
pic
> "kalacha" ?
> RATUNKU

Jesli masz kwitek nadania tego listu poleconego, to olej sprawe. Pokazesz,
ze wyslales list ze sprostowaniem, ze odeslales segregator i kartki (na to
tez powinienes miec papierek z poczty). Skladaj sprawe do prokuratury (wyl
udzenie) i spokojnie czekaj na przeprosiny.

Mozesz jeszcze zlozyc skarge na policje, zeby miec od nich papierek. I pow
iedz im, ze Cie firma windykacyjna straszyli.

Kania