eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozwod z mojej winy... › Odp: rozwod z mojej winy...
  • Data: 2003-07-20 06:49:52
    Temat: Odp: rozwod z mojej winy...
    Od: "Sandra" <S...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik Janek <j...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:bf92mb$2j5$...@n...news.tpi.pl...
    > Hmmm...:( A czy jest cos takiego jak czas po ktorym juz nie moze - np
    > przedawnienie danego powodu, itp...

    nie ma takiej możliwości w stosunku do rozwodu czy separacji można różnie
    tłumaczyć swoje zachowania , presja , strach , zastraszenie i wiele innych
    kombinacji , do sędziego należy zbadać całą sytuacje jaki był powód i czy
    wina leży po jednej czy obu stronach , obojetnie czy to pozew o separacje
    czy tez rozwód ...to sprawy rodzinne ...procesy ciągną się latami zmiana
    zeznań wchodzi w gre i moze byc podany różny powód tak ,że na to bym nie
    liczyła. Postarałabym się by nie orzekano winy chyba , że ? /małżonek jest
    winny / .
    wystarczy ,że napisze " wyrażałam swoją zgodę na separację licząc ,że
    dojdzie do zgody miedzy małżonkami jednak sytacja sie pogorszyła , i tu
    zaczne opisywac jak to zgodzilam sie ale było tak i tak , ze wina całego
    rozkładu leży po stronie pozwanego np. i tu zaczne opisywac ciemne strony
    związku wnioskujac o orzeczenie rozwodu z winy małżonka itd.

    pozdrawiam
    Sandra


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1