Użytkownik <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:4...@n...onet.pl...
> mam troche ziemi rolniczej
> ktos chce ja ode mnie wydzierzawic
>
> czy sa z tym zwiazane jakies negatywne strony?
> jak moge na tym stracic
> czyli jaki numer moze mi wywinac dzierzawca
>
moj znajomy oddal ladnych kilka lat temu (moze kilkanascie??)ziemie rolnicza
w dzierzawe, wszystko bylo ladnie, pieknie do czasu az chcial ja sprzedac.
okazalo sie bowiem, ze dzierzawca ma prawo pierwokupu i niezle namacil.
nietety nieznam blizej szczegolow tamtej umowy(byc moze prawo pierwokupu
wynikalo wlasnie z jej tresci).
jak juz napisalem, nieznam dokladnie tej sprawy, wiec poprostu dowiedz sie o
to przed podpisaniem umowy.
koniecznie ustalcie w umowie sposob(terminy) rozwiazania umowy/ jej
przedluzenia
jeszcze mi przyszlo do glowy, abys zabezpieczyl ochrone ekologiczna ziemi,
np zyby dziezawca niewylewal zuzytych olejow, niezrobil sobie wysypiska
smieci.
moze tragizuje, ale jakos to mi przyszlo do glowy

pozdrawiam