eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKanary i co dalej....Odp: do prokuratora z nimi!
  • Data: 2003-09-20 10:16:20
    Temat: Odp: do prokuratora z nimi!
    Od: "Mateusz Dr" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik Rodrig von Falkenstein <r...@N...gazeta.pl>
    w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:bkh7rq$9i5$...@i...gazeta.pl...
    > >Wchodząc do środka komunikacji miejskiej i korzystając z ich usług
    > >(dobrowolnie) godzisz się na regulamin tych usług. A w świetle regulaminu
    > >kontrolerowi wolno uniemożliwić opuszczenie pojazdu do czasu przybycia
    > >policji, czyli ograniczyć Twoją wolność.
    > >A patrząc z punktu widzenia przedsiębiorstwa przewozowego jadąc bez
    biletu
    > >wtargnąłeś bezprawnie do ich pojazdu;))
    >
    >
    > Tak własnie się bronią. Ale regulamin nie może przyznawać kontrolerom
    prawa
    > do łamania prawa. A gdyby przewidywał, że gapowicza mozna zastrzelić to
    też
    > uważałbyś że w takim przypadku nie ma morderstwa bo ten człowiek wsiadajac
    do
    > autobusu zgodził się na to?
    >
    > Regulamin nie może naruszać prawa, nie może pozbawiać praw obywatelskch
    ani
    > nadawać uprawnień niezgodnych z obowiązującym prawem. Bo regulamin pisze
    > jakiś urzędas a prawo ustanawia Sejm. Regulamin może regulować kwestie
    > zachowania w pojeździe, rodzaje biletów, uprawnienia do ulg, ale nie może
    > nadawać osobom prywatnym uprawnień policyjnych. Bo to jest tylko i
    wyłącznie
    > regulamin PORZĄDKOWY!
    >
    > A co do wtargnięcia to żadnego wtargnięcia nie ma. Nie mozna wtargnąć do
    > miejsca publicznego ani zakazać komuś wchodzenia do takiego miejsca.
    Wszelkie
    > zakazy ustanawiane przez ochroniarzy hipermarketów są nieważne. Wsiadając
    do
    > autobusu zawiera się umowę o przewóz, a ta umowa przewiduje że uiszcza się
    > opłatę za przejazd, a jeżeli się tego nie zrobi a kontroler to wykryje
    > uiszcza się opłatę specjalną. Opłatę, a nie karę. Cały stosunek między
    > pasażerem i MPK to stosunek cywilnoprawny - dlatego kary egzekwuje się
    przez
    > sąd cywilny i komornika. Dlatego też nie ma tu miejsca na żadne
    postępowanie
    > o charakterze policyjnym, zatrzymania, obezwładniania itp.
    >
    >
    > Poza tym jak już pisałem wyżej nie zapłacenie za bilet nie jest ani
    > przestępstwem ani wykroczeniem - nie rozumiem więc o co chodzi z
    prowadzeniem
    > gapowicza na Policję. Przecież to zwykła sprawa cywilna między MPK i
    > pasazerem, a Policji nic do tego. Owszem Policja może wylegitymować, ale
    nie
    > powinna legitymować każdego, kogo dla własnego widzimisię przywlecze na
    > posterunek inna osoba.
    >

    Policja umozliwia ustalenie danych dluznika. Bez mozliwosci skorzystania z
    jej uslug kontrolerzy
    byliby wlasciwie bezradni, jesli ktos skorzystalby z uslugi (przystapil do
    um. przewozu), nie kupil biletu,
    i odmowil podania jakichkolwiek danych poczym odszedl w sina dal...

    pozdrawiam
    mdr



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1