-
1. Data: 2003-09-20 08:32:24
Temat: Kanary i co dalej....
Od: "Lunakk" <l...@b...arcor.de>
Witam!
Wczoraj wieczorem przydarzyła mi sie bardzo nieprzyjemna
sytuacja. Jechałem sobie do domu w nocnym autobusie,
a tu między przystankami, autobus staje, i wsiada do niego
5 panów, pech chciał że to byli kontrolerzy, a ja nie miałem
ani biletu, dokumentów, ani pieniędzy :(
Po przejechaniu dilkuset metrów kaonrolezy zatrzymali autobus
pod komisariatem policj, ponieważ 99% pasarzerów nie miało
biletów:) Jeden z nich pobiegł na posterunek, ale wrócił za 5
minut z niczym, ponieważ cała komenda obstawiała dworzec,
na który mieli przyjechać kibicec Wisły, wyjazdowego meczu ;)
Ale do sedna, po chwili autobus ruszył, powiedziałem kontrolerom
że chce wyśiąść na następnym przystanku, i tu zaczeły sie schody...
Kontrolerzy zatrzymali mnie siłą, i kazali jechać z nimi aż dojedziemy
na pętle i potem zpowrotem pod komende (zajełookoło 1 godziny).
Ja wpieniony bardzo, powiedzałem im że mają mnie wysadzić i
wezwać policje, byłem jush na tyle zdesperowany, że poprosiłem
kierowce o zatrzymanie autobusu na żądenie (kosztuje to 330pln)
ale on nie zareagował i jechał dale jak gdyby nigdy nic.
Niestety mimio moich próźb i gróźb, nie pozwolili
mi i wysiąść z autobusu. Sprawa skończyła się dopiero
na posterunku. Na który, jeden z kontrolerów wprowadził mnie
wykręcając mi ręke, mimio iz nie byłem ani agresywny,
normalnie z nimi wyszedłem, on tak chyba zrobił dla pokazania mi
"kto tu żądzi" i dla tego ze w dyskusji ze mną skończyly mu sie
argumety, gdy powiedziałem ze nie mają prawa mnie przetrzymywać
w autobusie, i że oskarrze ich o powrwanie, wiem że to przesada ale:)
Teraz moja proźba do wszystkich, jak można dopiec tym kanrom,
co konkrenie napisać do MPK?
Karę zapłace zaraz w poniedziałek, zeby nie było wątpliwości.
Dodam jeszce że tylko 3 z 5 kontrolerów podało mi swoje numery
2 powiedziało że jak coś to "idź do baci ona ci powie"
Z góry dziękuję za pomoc
-
Pozdrawiam
Lunakk
-
2. Data: 2003-09-20 08:38:25
Temat: Re: Kanary i co dalej....
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Lunakk" <l...@b...arcor.de> napisał w wiadomości
news:bkh3f5$ak7$1@news.onet.pl...
> Witam!
> Wczoraj wieczorem przydarzyła mi sie bardzo nieprzyjemna
> sytuacja.
..a od dzisiaj będę kupował bilety;))
Pozdr
Leszek
-
3. Data: 2003-09-20 08:52:17
Temat: Re: Kanary i co dalej....
Od: "Lunakk" <l...@b...arcor.de>
Człek Leszek wystukał w pocie czoła:
>> ..a od dzisiaj będę kupował bilety;))
Rada dobra, ale troche OT, każdemu
może sie zdarzyć że pojedzie na gape.
Ale istnieją pewine przepisy, które mówią
co kontroler może a czego nie. Więc jeżeli
przesadzili, z ich władzą w ich mniemaniu, to
nalezy im sie "kara" taka jak ja doatałem
za jazde bez biletu.
--
Pozdrawiam
Lunakk
-
4. Data: 2003-09-20 09:09:09
Temat: Re: Kanary i co dalej....
Od: Arek <a...@e...net>
Lunakk rzecze:
[..]
> w autobusie, i że oskarrze ich o powrwanie, wiem że to przesada ale:)
Nie to nie przesada! Zgłoś sprawę do prokuratury tak przeciwko kanarom
jak i MPK. Spróbuj też skontaktować się z innymi pasażerami.
Właśnie zarobiliście tonę kasy :)
pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
-
5. Data: 2003-09-20 09:09:12
Temat: do prokuratora z nimi!
Od: " Rodrig von Falkenstein" <r...@N...gazeta.pl>
Kanarom nie wolno nikogo zatrzymać za jazde bez biletu. W żadnej sytuacji.
Prawo do dokonywania zatrzymania ma tylko Policja. Podobnie kanar nie ma
prawa żądać okazania dokumentów, bo kanar nie jest żadnym urzednikiem
państwowym tylko pracownikiem MPK. Nie wolno jest im stosowac siły fizycznej
ani chwytów obezwładniających. Nic im w zasadzie nie wolno, tylko niewiele
osób o tym wie. To, że coś jest napisane w regulaminie MPK to nic nie znaczy,
gdyż prawa obywatelskie mogą być ograniczane tylko w drodze ustawy.
Zapewne powoływaliby się na to, że maja prawo do zatrzymania obywatelskiego -
tak, ale tylko na czas niezbedny do przekazania zatrzymanego Policji, a jazda
wkoło miasta to za długi czas - i tylko wówczas, gdy osoba ta popełni
przestępstwo albo wykroczenie - a JAZDA BEZ BILETU NIE JEST WYKROCZENIEM.
Wykroczeniem jest dopiero co najmniej trzykrotna stwierdzona jazda bez biletu
i to bez płacenia kary.
Co możesz zrobić kanarom - złożyć zawiadomienie o przestępstwie z art. 189KK -
bezprawne pozbawienie wolności. Nie wiem co wskórasz, ale sprawa jest
mocno na czasie. Lubelski oddział NSA właśnie zajmuje się sprawą niezgodności
z prawem regulaminu MPK, który pozwala na zatrzymanie gapowicza. Zamieszana
jest w to helsińska fundacja praw człowieka itp. Podejrzewam, że wyniknie z
tego coś więcej. Prawo jest na pewno po Twojej stronie, a jak odpowiednio
nagłośnisz sprawę to moze jakiś dziennikarzyna zechce ją popilotować.
A najlepiej zacznij od napisania pisma do MPK z zadaniem zadośćuczynienia i
przeprosin - może rocznego biletu na wszystkie linie? Niestety w Polsce nie
działa to tak dobrze jak w USA... ale spróbować warto.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2003-09-20 09:11:24
Temat: Re: Kanary i co dalej....
Od: scream <s...@...pl>
Użytkownik Lunakk napisał:
> Rada dobra, ale troche OT, każdemu
> może sie zdarzyć że pojedzie na gape.
> Ale istnieją pewine przepisy, które mówią
> co kontroler może a czego nie. Więc jeżeli
> przesadzili, z ich władzą w ich mniemaniu, to
> nalezy im sie "kara" taka jak ja doatałem
> za jazde bez biletu.
Kontroler nie ma prawa przetrzymywać nikogo w autobusie, ani tym
bardziej wykręcać komuś ręki. Zawsze musi podać swoje dane i okazać
ważną legitymację w taki sposób, abyś mógł to sobie zanotować.
Pomijając już fakt jak można dopuścić do takiej absurdalnej sytuacji,
żeby ktoś Cie zatrzymywał w autobusie wbrew Twojej woli, ja bym zgłosił
sprawę na policję. Pozbawienie wolności, pobicie (wykręcona ręka) -
tylko idź do lekarza i załatw sobie obdukcję.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Why you drink and drive if you can smoke and fly?
-
7. Data: 2003-09-20 09:16:45
Temat: Re: do prokuratora z nimi!
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik " Rodrig von Falkenstein"
<r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bkh5fo$2oo$1@inews.gazeta.pl...
> Kanarom nie wolno nikogo zatrzymać za jazde bez biletu. W żadnej sytuacji.
> Prawo do dokonywania zatrzymania ma tylko Policja. Podobnie kanar nie ma
> prawa żądać okazania dokumentów, bo kanar nie jest żadnym urzednikiem
> państwowym tylko pracownikiem MPK.
Wchodząc do środka komunikacji miejskiej i korzystając z ich usług
(dobrowolnie) godzisz się na regulamin tych usług. A w świetle regulaminu
kontrolerowi wolno uniemożliwić opuszczenie pojazdu do czasu przybycia
policji, czyli ograniczyć Twoją wolność.
A patrząc z punktu widzenia przedsiębiorstwa przewozowego jadąc bez biletu
wtargnąłeś bezprawnie do ich pojazdu;))
Pozdr
Leszek
-
8. Data: 2003-09-20 09:24:26
Temat: Re: do prokuratora z nimi!
Od: "Piwek" <p...@i...pl>
A autobus nie jest srodkiem komunikacji publicznej? Nie sadze, ze mozna
traktowac to tak samo jak czyjs prywatny samochod.
-
9. Data: 2003-09-20 09:31:43
Temat: Re: do prokuratora z nimi!
Od: "Lunakk" <l...@b...arcor.de>
Człek Leszek wystukał w pocie czoła:
>>
>> Wchodząc do środka komunikacji miejskiej i korzystając z ich usług
>> (dobrowolnie) godzisz się na regulamin tych usług. A w świetle
>> regulaminu kontrolerowi wolno uniemożliwić opuszczenie pojazdu do
>> czasu przybycia policji, czyli ograniczyć Twoją wolność.
>> A patrząc z punktu widzenia przedsiębiorstwa przewozowego jadąc bez
>> biletu wtargnąłeś bezprawnie do ich pojazdu;))
Właśnie skończyłem studiować regulamin MPK, i odziwo nie ma tam
żadnej wzmianki o tym jak powinien zachować się pasażer, oraz kanar,
w przypadku gdy pasażer nie ma biletu, oraz dowodu tożsamości.
http://www.komunikacja.krakow.pl/mpk/regulamin.php
Być może do tego stosuje się przepisy prawa przewozowego, ale
tam też nie znalazłem niczego co by mogło tłumaczyć zatrzymanie
mnie siłą w autobusie.
--
Pozdrawiam
Lunakk
-
10. Data: 2003-09-20 09:49:46
Temat: do prokuratora z nimi!
Od: " Rodrig von Falkenstein" <r...@N...gazeta.pl>
>Wchodząc do środka komunikacji miejskiej i korzystając z ich usług
>(dobrowolnie) godzisz się na regulamin tych usług. A w świetle regulaminu
>kontrolerowi wolno uniemożliwić opuszczenie pojazdu do czasu przybycia
>policji, czyli ograniczyć Twoją wolność.
>A patrząc z punktu widzenia przedsiębiorstwa przewozowego jadąc bez biletu
>wtargnąłeś bezprawnie do ich pojazdu;))
Tak własnie się bronią. Ale regulamin nie może przyznawać kontrolerom prawa
do łamania prawa. A gdyby przewidywał, że gapowicza mozna zastrzelić to też
uważałbyś że w takim przypadku nie ma morderstwa bo ten człowiek wsiadajac do
autobusu zgodził się na to?
Regulamin nie może naruszać prawa, nie może pozbawiać praw obywatelskch ani
nadawać uprawnień niezgodnych z obowiązującym prawem. Bo regulamin pisze
jakiś urzędas a prawo ustanawia Sejm. Regulamin może regulować kwestie
zachowania w pojeździe, rodzaje biletów, uprawnienia do ulg, ale nie może
nadawać osobom prywatnym uprawnień policyjnych. Bo to jest tylko i wyłącznie
regulamin PORZĄDKOWY!
A co do wtargnięcia to żadnego wtargnięcia nie ma. Nie mozna wtargnąć do
miejsca publicznego ani zakazać komuś wchodzenia do takiego miejsca. Wszelkie
zakazy ustanawiane przez ochroniarzy hipermarketów są nieważne. Wsiadając do
autobusu zawiera się umowę o przewóz, a ta umowa przewiduje że uiszcza się
opłatę za przejazd, a jeżeli się tego nie zrobi a kontroler to wykryje
uiszcza się opłatę specjalną. Opłatę, a nie karę. Cały stosunek między
pasażerem i MPK to stosunek cywilnoprawny - dlatego kary egzekwuje się przez
sąd cywilny i komornika. Dlatego też nie ma tu miejsca na żadne postępowanie
o charakterze policyjnym, zatrzymania, obezwładniania itp.
Poza tym jak już pisałem wyżej nie zapłacenie za bilet nie jest ani
przestępstwem ani wykroczeniem - nie rozumiem więc o co chodzi z prowadzeniem
gapowicza na Policję. Przecież to zwykła sprawa cywilna między MPK i
pasazerem, a Policji nic do tego. Owszem Policja może wylegitymować, ale nie
powinna legitymować każdego, kogo dla własnego widzimisię przywlecze na
posterunek inna osoba.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/