eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobadanie w ośrodku diagnostyczno-wychowawczymOdp: badanie w ośrodku diagnostyczno-wychowawczym
  • Data: 2003-10-02 17:05:34
    Temat: Odp: badanie w ośrodku diagnostyczno-wychowawczym
    Od: "Ela" <c...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Najwyraźniej nie wyraziłam się jasno, ale nie znam się na tym wcale, a
    sprawa nawet mnie nie dotyczy, więc jesli coś pokręcę, proszę o wybaczenie.
    Staram się jak mogę :) Spróbuję jeszcze raz.


    > >Jedno z rodziców jednak chce, żeby odbyło się to winnej
    > > miejscowości (rzekomo krótsze terminy),
    >
    > Co znaczy rzekomo, chyba można to sprawdzić.

    Rzekomo - złe słowo. To nie jest prawda, po prostu.

    > Jeśli badanie jest ważne dla zdrowia i życia dziecka to oczywistym jest że
    > powinno się ono odbyć jak najszybciej bez względu na miejsce.

    Dotyczy zakresu kontaktów jednego z rodziców z dzieckiem (rozwód).

    > >Rodzic nie nie wyraża na to zgody (zły termin,
    >
    > Co to znaczy zły termin?

    > Rozumiem że nie pasuje bo rodzic ma coś innego zaplanowane.
    > No to sorry ale sama pomyśl co jes tważniejsze dla Ciebie, synek czy co
    > innego.

    Zły ze względu na dziecko (termin wizyty w poradni specjalistycznej, na
    którą czekano 2 miesiące)

    > > dziecko za małe na taki dzień bez ciepłych posiłków
    >
    > A ile ma lat/miesiecy jesli mozna spytac?
    >

    2,5

    > >, koszty podróży,
    >

    Otóż druga strona tak nie uważa.


    > > dyskomfort malucha i rodzica
    >
    > Co znaczy dyskomfort, poza tym co pisalś powyżej.

    Totalna zmiana organizacji dnia, co w przypadku takiego malucha nie jest bez
    znaczenia.

    > > itd... w ogóle nonsens, bo niby dlaczego?)

    > Bo są krótsze terminy, dzieciak szybciej bedzie zbadany i mozna wcześniej
    > podjąć odpowiednie metody leczenia.

    Jak wspomniałam, nie chodzi o leczenie, choć sprawa też istotna, bo
    dotycząca prawidłowego rozwoju dziecka (kontakt z rodzicem, który dotychczas
    nie był zbyt odpowiedzialny, ale w końcu to rodzic).

    > > prosi o badanie na miejscu, o czym powiadamia sąd i ośrodek.
    >
    > Znaczy się składa odwołanie.

    Pewnie tak to się nazywa. Przepraszam, ale nie znam się zupełnie.

    > >Co dalej? Czy
    > > jeśli sąd utrzyma swoją decyzję można nie pojechać na takie badanie
    >
    > Ryzykujesz zdrowiem dziecka, ale napewno składając kolejne odwołania
    > doprowadzisz do tego że tamten termin minie i trzeba bedzie czekac na
    wizyte
    > w blizszym osrodku.
    > Tak BTW jaka jest odległość między jednym a drugim ośrodkiem?

    Około 200 km - sporo.

    > A szansa zapewne jest tylko nie wiem czy jest sens się procesować kosztem
    > zdrowia dziecka.

    To nie jest procesowanie kosztem zdrowia dziecka, a wręcz przeciwnie. Rodzic
    wychowujący nie jest przeciwny kontaktom, (zrobi to, co najlepsze dla
    synka), ale musi znać opinię fachowców, bo drugi rodzic dotychczas nie
    opiekował się małym w ogóle i nie był zbyt odpowiedzialną osobą - są
    wątpliwości czy potrafi opiekować się dzieckiem i jak maluch zniesie
    nieobecność drugiego rodzica (np. w nocy).

    > Paweł
    > PS
    > A cyz dziecko nie mogło by jechać na te badania tylko z jednym z rodziców
    > skoro drugemu nie pasuje?

    Nie chodzi o pasowanie czy nie pasowanie rodzicowi, a raczej dziecku. Poza
    tym z tego, co wiem, oboje rodzice muszą być obecni.

    Pozdr.

    Ela




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1